W rejonie miejscowości Rybitwy i Białe Błota w woj. Kujawsko-Pomorskim zdewastowano 8 ambon i 2 zwyżki – drabiny z siedziskami. Straty materialne wyceniono na 15 tys. złotych.
Na początku stycznia myśliwi z Koła Łowieckiego „Szarak” umówili się na zbiorowe polowanie, głównie na dziki. Po dotarciu na miejsce zbiórki zastali zniszczone ambony i rozjechali się po łowisku, aby sprawdzić pozostałe. Pierwszą zniszczoną ambonę od ostatniej dzieli odległość około 6 kilometrów. Zniszczone urządzenia służą do odstrzału zwierzyny, w tym przede wszystkim dzików w ramach walki z afrykańskim pomorem świń (ASF).
- Grupa wandali musiała być liczna, przewrócono nawet ciężkie ambony posadowione na słupach telegraficznych, a tam, gdzie ambony były zakotwiczone w betonie, słupy odrąbano siekierami - relacjonował Grzegorz Wiśniewski, łowczy okręgowy.
To pierwsza taka skala zniszczeń od lat. Wcześniej zdarzały się małe incydenty. Okoliczni rolnicy również włączyli się w akcję poszukiwania wandali. Zależy im na bieżącym regulowaniu populacji dzików ze względu na szkody w płodach i uprawach rolnych oraz ASF.
Dochodzenie w sprawie zniszczeń prowadzi lipnowska policja. Na miejscu zdarzenia pracowała przez kilka godzin, zabezpieczono liczne ślady.
Źródło/Zdjęcie: Gazeta Pomorska