Strongman – zawody siłaczy – kilka lat temu ten sport gromadził przed telewizorami miliony Polaków, a komentowaniem zajmowali się m.in. Piotr Bałtroczyk czy Ireneusz Bieleninik. Wszyscy pamiętamy Mariusza Pudzianowskiego, braci Dymków (moich krewniaków), Roberta Szczepańskiego czy Sławomira Toczka. Mistrzostwa Polski Strongman to zawsze był wielki show emitowany przez popularne stacje i finansowany przez zamożnych sponsorów. Ostatnio popularność tej dyscypliny nieco przygasła, a obostrzenia epidemiczne niemal zablokowały możliwość rozgrywania rywalizacji. Jednak wciąż jest wielka grupa pasjonatów trenujących samemu lub organizujących zawody. Takim pasjonatem jest Daniel Rybak z Jonkowa pod Olsztynem, którego siłownia Hulk Gym https://www.facebook.com/HulkGympl/ już drugi raz przeprowadziła Puchar Polski Strongman. A nasz Miesięcznik Hodowca Drobiu drugi raz miał zaszczyt dołożyć cegiełkę do budżetu tej imprezy, razem z wieloma zacnymi firmami, w tym ze znaną naszym Czytelnikom http://agro-system.com.pl/.
Mimo kameralnego charakteru zawodów, rywalizacja była bardzo ostra do ostatniej konkurencji. Ostatecznie tegoroczny Puchar Polski zawiózł do domu Tomasz Lademann pokonując ubiegłorocznego zwycięzcę Sławomira Toczka. Gratulujemy!
Piotr Lisiecki
