Dlaczego dobrostan jest ważny także w przypadku produkcji opasów? Praktyczne przykłady udoskonalenia bukaciarni w Kołbaczu, Gałopolu i Radzikowie

Jerzy Żółkowski
SGGW Warszawa

 

W krajach Unii Europejskiej zwraca się dużą uwagę na zapewnienie zwierzętom możliwie dobrych warunków życia. Konsumenci produktów pochodzenia zwierzęcego są skłonni płacić więcej za produkty (mleko, mięso, jaja) mając świadomość, że pochodzą one od szczęśliwych zwierząt.

 

 

                Niektóre kraje europejskie wprowadziły swoje wewnętrzne przepisy, którymi regulują warunki utrzymania zwierząt. W Szwecji np. istnieje obowiązek wypasania krów przez minimalną ilość czasu. W Szwajcarii jaja pochodzące od kur, które codziennie są wyprowadzane na zielony wybieg są znacznie droższe od tradycyjnych.

Dlaczego system wolnowybiegowy jest lepszy?

                Zgodnie z przepisami dotyczącymi minimalnych warunków utrzymania zwierząt samice wszystkich gatunków zwierząt muszą mieć zapewnione dobre warunki do porodu. Określana jest minimalna powierzchnia boksu z możliwością najdogodniejszego położenia się, co ma zapewnić prawidłowy poród. Nie dopuszcza się utrzymywania samic w okresie okołoporodowym (klacz, krowa, locha) na uwięzi. Niestety, u nas zdarza się jeszcze, że krowy cielą się na uwięzi, ponieważ w gospodarstwie brakuje boksów porodowych. Obowiązkiem lekarza weterynarii jest egzekwowanie tego sankcjami. Boksy porodowe mogą być zbiorowe – na kilka krów, jednak lepsze są pojedyncze o powierzchni 10 m2. Klacze obecnie źrebią się już w przyzwoitych warunkach.

                Koniecznie należy pamiętać, że w krajach UE obowiązuje nakaz utrzymywania cieląt w boksach lub klatkach. Absolutnie nie wolno utrzymywać ich na uwięzi. Jeżeli chodzi o starsze bydło, to nie ma takiego przepisu i bydło może być utrzymywane w systemie uwięziowym. Jednak niektóre kraje europejskie wprowadziły swoje wewnętrzne przepisy zakazujące utrzymywania zwierząt na uwięzi i np. od 20 już lat nie wydaje się zezwoleń na budowę obór uwięziowych. W moim przekonaniu zwierzęta do woli korzystające ze swobody poruszania się są nie tylko zdrowsze, ale ich potencjal produkcyjny może w pełni się ujawnić. Dlatego tam gdzie mogę, doradzam, aby dokonać modernizacji gospodarstw w ten sposób, aby zwierzęta mogły korzystać z pomieszczeń wolnowybiegowych oraz z wybiegów zewnętrznych.

Wpływ ruchu na wskaźniki produkcyjne opasów

                Opasy utrzymywane w systemie wolnowybiegowym charakteryzują się lepszym apetyt, więcej jedzą, szybciej rosną, a ruch sprawia, że mają lepsze umięśnienie partii grzbietu i zadu. Nabywcy zwierząt utrzymywanych na wolności są przekonani o ich lepszej jakości i płacą za nie wyższe ceny. Opasy utrzymywane są w takim systemie np. w Falentach, Gałowie, czy np. w Mozolicach Dużych.

                Tam gdzie „uwolniono” byki z uwięzi, przyrosty znacznie się zwiększyły. W Zootechnicznym Zakładzie Doświadczalnym Instytutu Zootechniki w Kołbaczu przerobiono bukaciarnię uwięziową, w której utrzymywano 100 byków na pomieszczenie wolnostanowiskowe. Obecnie budynek ten może pomieścić 200 zwierząt. Dawniej byki stały na uwięzi przy wysokich żłobach z drabinami. Usunięto żłoby, przerobiono je na płaskie stoły paszowe, a na miejsce drabin zainstalowano dwie rury nad stołem paszowym. Podobnie jest w „Gałopolu”, gdzie w byłej stodole utrzymywane jest około 350 byków (10 boksów po 35 sztuk). Przyrosty opasów w przedziale wagowym 200-720 kg wynoszą ponad 1,3 kilograma dziennie.

Wybiegi dla krów – poprawa jakości mleka

                W zakładzie doświadczalnym IHAR Radzików zmodernizowano oborę, w której uwięziowo utrzymywanych było 240 krów (2 x 120 krów). W oborze tej krowy pierwotnie były utrzymywane na uwięzi w czterech rzędach z dwoma gankami paszowymi. Obór tego typu jest Polsce wiele. Oborę zmodernizowano, i tak obecnie krowy chodzą luzem w 5 grupach. Dobudowano halę udojową pomiędzy oborami. Codziennie jest usuwany obornik, w czasie gdy krowy są dojone. Znacznej poprawie uległa zdrowotność wymion i a tym samym jakość mleka – zmniejszyła się liczba komórek somatycznych do 300 tys. Dzięki swobodzie ruchu krów, łatwiej jest obserwować objawy rui.

                W gospodarstwie Jacka Wolińskiego w Bojmie oraz w gospodarstwie Ewy Zalewskiej w Czarnowężu wykonano proste stanowiska udojowe na 4 i 8 krów, do których krowy przychodzą na udój. Czeka tam na nie partia paszy treściwej, w dawce zgodnej z ich wydajnością. Rolnicy ci znają swoje krowy – u Zaleskich jest 80 sztuk krów dojnych a u Wolińskich 40. W oborze są boksy legowiskowe, a krowy mają cały rok możliwość korzystania z dużego wybiegu – w lecie również w nocy. Poprawa warunków środowiskowych przyniosła spodziewany efekt w postaci lepszej jakości mleka – korzystanie z pastwisk przez krowy wpłynęło na zawartość poziomu kwasów Omega 3 i 6.

                Pamiętajmy więc, że poprawa dobrostanu zwierząt to nie tylko wymysł ekologów, ale przede wszystkim możliwość wpływania na produkcyjność. Tak jak ogromny przełom, jeżeli chodzi o komfort przebywania krów w oborze, dokonał się w przypadku produkcji mleka, tak konieczne jest doskonalenie warunków środowiskowych także w bukaciarniach.