Delacon Phytogenic Feed Additives

Zaawansowane rozwiązania dla naturalnej
i efektywnej produkcji zwierzęcej

 

Złoty Certyfikat Roku 2014, Jakość Roku 2014 to tylko niektóre wyróżnienia przyznane ostatnio firmie Delacon. Te nagrody zobowiązują, ale także są wynikiem polityki jakości w firmie. Śmiało można powiedzieć, że Delacon jest na polskim rynku pionierem w dziedzinie fitogenicznych dodatków paszowych, ale również firmą nieustannie ewoluującą, korzystającą z najnowszych osiągnięć światowej wiedzy na temat żywienia zwierząt. Misją firmy jest dostarczenie naturalnych rozwiązań, poprzez które zwiększana jest skuteczność pasz, polepszane zdrowie zwierząt oraz bezpieczeństwo żywności, jednocześnie ograniczając negatywny wpływ produkcji zwierzęcej na środowisko. Dodatkową korzyścią z zastosowania technologii opracowanej przez firmę Delacon ma być wysoka stopa zwrotu poniesionych nakładów. W dniach 15-16 października 2014 roku w jednym z podwarszawskich hoteli konferencyjnych odbyło się seminarium dotyczące najbardziej zaawansowanych fitogenicznych dodatków paszowych, których celem jest zastosowanie naturalnych rozwiązań dla efektywnej produkcji zwierzęcej. Organizatorem spotkania była firma Delacon Polska, a głównym prowadzącym spotkanie – dr Witold Grala, prezes zarządu Spółki.

 

Wprowadzenia do seminarium dokonał Markus Dedl, dyrektor generalny firmy Delacon Phytogenic Feed Additives. Omówił on powody, dla których warto wybrać fitogeniczne dodatki paszowe firmy Delacon. Intensywna produkcja zwierzęca, jaka stała się dzisiaj rzeczywistością, wymaga zaawansowanej profilaktyki w zakresie ochrony zdrowia. Antybiotyki nie są wskazane z uwagi na powstanie lekooporności bakterii oraz bezpieczeństwo na poziomie konsumenta. Z tego względu konieczne jest wprowadzanie nowych zaawansowanych rozwiązań. Jak wskazał Markus Dedl, hodowca będzie wybierał produkty skuteczne, wydajne, sprawdzone i bezpieczne. Nie bez znaczenia będzie poziom kwalifikacji technicznych osób oferujących właśnie takie produkty. Prelegent omówił ponad 25-letnią historię rozwoju firmy Delacon na świecie. Podkreślenia warty jest wolumen sprzedaży dodatków paszowych na bazie ziół, jaki uzyskuje przedsiębiorstwo w skali światowej. Jest to firma innowacyjna, dla której rozwój stanowi kluczową wartość. Posiada ona międzynarodowy zespół ekspertów, a budżet na rozwój produktów sięga 10% rocznych dochodów. Firma posiada w Czechach własne centrum doświadczalne, które jest istotną częścią działu rozwoju produktu. Delacon może poszczycić się pierwszym w skali światowej zatwierdzeniem do użytku zootechnicznego dodatku paszowego FRESTA® F. Zostało to dokonane po przeprowadzeniu rygorystycznych badań bezpieczeństwa stosowania, jakości i skuteczności działania przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności. Pod koniec roku taki status ma otrzymać również produkt Biostrong® 510. Żadna inna firma nie zdecydowała się tak dogłębnie przetestować swoich produktów. Dodatki fitogeniczne muszą być bezpieczne i zrozumiałe dla konsumenta, ale także wydajne i skuteczne. Jednym z wiodących celów zastosowania naturalnych dodatków paszowych jest uzyskanie lepszych wyników produkcyjnych oraz zwrotu poniesionych nakładów. Od początku działalności firmy na produktach firmy Delacon wykonano ponad 1000 doświadczeń w różnych ośrodkach naukowych na całym świecie. Niezwykle aktywny jest serwis techniczny. Cały sztab wysoko wykwalifikowanych pracowników jest w stanie pomóc we wdrożeniu substancji fitogenicznych do żywienia zwierząt.
Dr Jan Dirk van der Klis – wiodący specjalista żywienia drobiu firmy, zastanawiał się czy możemy skutecznie poprawić efektywność produkcji drobiu z wykorzystaniem fitogenicznych dodatków paszowych.  Omówił on 7 kategorii aktywnych substancji fitogenicznych, do których należą: olejki eteryczne, substancje ostre, substancje gorzkie, flawonoidy, saponiny, taniny i substancje śluzowe. Substancje te w odpowiednich kombinacjach mogą poprawiać konwersję paszy. Sztuką jest umiejętne łączenie różnych substancji, które wzajemnie wspierają swoje działanie. Dzieje się tak poprzez stymulację wydzielania odpowiednich enzymów powodujących w efekcie poprawę strawności białka i tłuszczu. J.D. van der Klis w dalszej części swojego wystąpienia omówił wpływ Biostrongu 510 na strawność u brojlerów, niosek oraz kaczek. Oprócz wpływu na białko i tłuszcz następuje również poprawa wskaźnika absorpcji składników mineralnych. Występuje także efekt antyoksydacji, powodując, iż neutralizowane są wolne rodniki powstające w trakcie różnego rodzajów stresów, w tym stresu środowiskowego. Biostrong® 510 wpływa na wzrost integralności jelit, redukuje szkodliwe działanie bakterii patogennych. Dzięki kombinacji składników aktywnych niektóre bakterie nie zaczynają produkować toksyn. Potwierdzono wpływ na redukcję śmiertelności oraz zmniejszenie uszkodzeń poduszki stopy w ptaków.
Dr Ester Vinyeta – wiodąca specjalistka żywienia trzody chlewnej w firmie Delacon, omówiła fitogeniczne rozwiązania, jako skuteczne narzędzie poprawy wydajności chowu trzody chlewnej. Podkreśliła konieczność ochrony zdrowia świń w kontekście wzrostu światowej produkcji mięsa tego gatunku. Wspomniała o możliwościach dodatku Fresta® F, który przeznaczony jest dla wszystkich grup świń oraz cieląt. Produkt ten ma za zadanie poprawę spożycia paszy i polepszenie strawności składników pokarmowych, co jednocześnie przyczynia się do poprawy środowiska. Warto wiedzieć, że produkt posiada certyfikat BAT (Najlepsze Dostępne Techniki), zgodnie z warunkami określonymi w dyrektywnie UE nr 96/61/WE z 24 września 1996r., IPPC (Zintegrowane Zapobieganie i Ograniczanie Zanieczyszczeń), zmniejsza emisję amoniaku o 48%. Ester przedstawiła uśrednione wyniki badań z 9 eksperymentów przeprowadzonych na potrzeby rejestracji w UE w różnych krajach świata, gdzie analizie podlegały dzienne przyrosty, spożycie paszy oraz FRC. Średnio uzyskano wyższe dzienne przyrosty prosiąt o 7,6%, średnie dzienne spożycie paszy poprawiło się o 4,7%, a konwersja paszy obniżyła się o 3%. Śmiertelność prosiąt w tym okresie spadła z 6 do 4,6%. Podobnie zestawiono ze sobą 21 doświadczeń przeprowadzonych na lochach (15 tys. sztuk), gdzie uzyskano 6,3% wzrost spożycia paszy, 1,9% liczebność miotów, 2,5% wyższą masę ciała prosiąt odsadzonych. W przypadku zastosowania dodatku Fresta® F u loch spodziewany jest zwrot nakładów inwestycyjnych na poziomie 1,5%, aczkolwiek w wielu przypadkach zwrot z inwestycji był znacznie wyższy. Zastosowanie tego produktu u prosiąt przynosi korzyści 1:4 – 1:5, czasami nawet uzyskano wynik 1:11, ale wszystko to zależy od warunków w jakich utrzymywane są zwierzęta.

W dalszej części konferencji prof. Krzysztof Lipiński – kierownik Katedry Żywienia Zwierząt i Paszoznawstwa, UWM w Olsztynie, wskazał na zagrożenia dla ludzi i zwierząt, jakie wynikają z obecności mikotoksyn w paszach i produktach pochodzenia zwierzęcego. Jedną z najbardziej powszechnych mikotoksyn na świecie jest aflatoksyna, jeszcze do niedawna niewstępująca na obszarze Polski – profesor przestrzegł jednak, iż trzeba być czujnym, gdyż obszar jej występowania przesuwa się coraz bardziej na północ. Obecność ochratoksyn w paszach powoduje dysfunkcję nerek, zwiększone pobranie wody i biegunki. Trichoteceny – często ich zawartość w paszach jest wyższa niż dopuszczają to normy, powodują one uszkodzenia nabłonka jelit. Bardzo niebezpieczny dla loch jest zearalenon, który u loch powoduje zapalenie sromu, pochwy, bezmleczność oraz działa immunosupresyjnie. Fumonizyny są silnie powiązane z układem oddechowym. Grzyby produkujące mikotoksyny mogą powstawać zarówno w warunkach polowych, podczas wzrostu rośliny, jak i w magazynach, często obserwuje się w mieszalniach produkujących pasze na własne potrzeby. Niezwykle istotna jest tutaj higiena produkcji pasz. Duży problem w produkcji zwierzęcej stanowią mikotoksyny w kiszonkach. Jest to środowisko, w którym grzyby bardzo chętnie rosną. Prof. Lipiński wskazał surowce paszowe, w których występuje podwyższone ryzyko skażenia mikotoksynami – są to otręby pszenne, kukurydza, DDGS oraz słoma, która często stanowi paszę balastową przy karmieniu loch. W działaniu mikotoksyn występuje synergizm, co oznacza, że wzajemnie na siebie oddziałują, a dostępne techniki analityczne nie są w stanie określić właściwie ich poziomów. Gdzie należy, więc poszukiwać rozwiązań problemów związanych z mikotoksynami? Profesor Lipiński wskazał na właściwą agrotechnikę (materiał genetyczny, uprawa) oraz warunki przechowywania surowców paszowych w magazynie. Na etapie żywienia zwierząt należy monitorować mikotoksyny oraz je eliminować za pomocą możliwych dostępnych technik. Najbardziej efektywne wydają się być produkty złożone, gdzie występują zarówno adsorbenty, węgiel drzewny, enzymy, drożdże i ekstrakty roślinne. Poszukuje się także odpowiednich szczepów bakterii, czy substancji roślinnych, które hamują biosyntezę mikotoksyn i stymulują wątrobę.
Kolejna część seminarium poświęcona była poprawie wydajności krów mlecznych przy pomocy fitogenicznych dodatków paszowych. To zagadnienie omówił dr Thierry Aubert, wiodący specjalista w dziedzinie żywienia krów mlecznych w Delaconie. W swoim wystąpieniu prelegent skupił się na zwiększaniu funkcji trawiennych żwacza, pozwalających uzyskać lepszą rentowność chowu krów mlecznych. Badania Delaconu w tym zakresie dotyczą wysoce aktywnych substancji czynnych z olejków eterycznych, związków fenolowych oraz substancji ostrych. Celem głównym w tych dążeniach jest obniżenie kosztów pasz, ale maksymalizacja produkcji o raz minimalizacja emisji gazów do środowiska. Produktami proponowanymi przez Delacon w tym zakresie jest Actifor Boost oraz Rumex. Mają one za zadanie na poziomie żwacza zwiększyć wydajność białkową i spowodować poprawę apetytu. Wykorzystywany jest tutaj mechanizm ograniczenia strat białka, co przekłada się na jego większą dostępność i w efekcie wydajność. Dzieje się tak z uwagi na ochronę przed bakteriami niskocząsteczkowych białek. W doświadczeniach wykazano, iż zastosowanie Actiforu® Pro prowadzi do obniżenia kosztów koncentratu o 2%, polepszenia wydajności mleka o ok. 4 kg, ale także uzyskania lepszego status zdrowotnego i ochronę przed procesami zapalnymi. W 8 porównywanych badaniach uzyskano średnio większą produkcję mleka o 9,7%. Actifor® Pro korzystnie wpływa na zawartość białka w mleku, obniża zawartość mocznika w mleku oraz obniża liczbę komórek somatycznych w mleku, ale tylko u zwierząt, które już mają niską zawartość LKS. Rumex z kolei to wysoce aktywna kombinacja żywych kultur drożdży oraz olejków eterycznych i saponin. Przy użyciu dodatku Rumex® następuje stabilizacja pH w żwaczu, co zmniejsza ryzyko kwasicy i ketozy. Zawarte w preparacie olejki eteryczne poprawiają przyswajanie suchej masy pozostałości z paszy treściwej i objętościowej, ograniczają procesy zapalne oraz występowanie biegunek. Saponiny z kolei redukują powstawanie amoniaku w przewodzie pokarmowym. W dalszej części swojego wystąpienia dr Aubert przedstawił program optymalizacji pasz Performizer® u krów mlecznych z zastosowaniem produktu Actifor® Boost, a więc umożliwia obniżenie kosztów paszy przy tym samym poziomie białka surowego.

Na zakończenie konferencji inż. Bohumir Šimerda – dyrektor działu rozwoju produktu w firmie Delacon, omówił kształtowanie najbardziej zaawansowanych fitogenicznych rozwiązań dla korzyści nowoczesnej produkcji zwierzęcej. Przedstawił on uczestnikom zakres badań prowadzonych w kilkudziesięciu ośrodkach naukowych na świecie. Inż. Šimerda zaprezentował jeden z najbardziej nowoczesnych ośrodków badawczych w Europie do testowania drobiu, który znajduje się na terenie Rep. Czeskiej. Badane są tam zarówno parametry żywieniowe produktów, jak i ich wpływ na środowisko. Dzięki zastosowaniu szczelnych komór emisyjnych istnieje możliwość badania poziomów emisji szkodliwych gazów. Można tutaj badać długoterminową produkcję amoniaku, a także bardzo dokładnie oceniać ilość pobranej paszy. Ważne jest to, iż badania prowadzone są w warunkach zbliżonych do panujących w gospodarstwach rolnych. Prowadzone tutaj doświadczenia służą wprowadzeniu produktu na rynek nie jeszcze w fazie jego testowania, ale w momencie, kiedy znane i potwierdzone jest jego oddziaływanie na zwierzęta i środowisko.
Firma Delacon to rodzinna firma, która od ponad 25 lat jest wierna swoim przekonaniom, że źródło zdrowia zwierząt tkwi w naturze i nie ma potrzeby, stosowania bardziej radykalnych rozwiązań niż te, które oferuje przyroda. Kluczem jest jednak znalezienie odpowiednich substancji czynnych, ich kombinacji oraz poziomów, które gwarantują efektywne działanie. Jest to możliwe jedynie dzięki zaawansowanej technologii produkcji substancji roślinnych oraz tysiącom wykonanych badań, które programowo wykonuje Delacon. Konferencja pozwoliła na przekazanie ponad 100 uczestnikom – przedstawicielom produkcji paszowej i zwierzęcej – wizję i praktykę działania Delaconu.