Wysłodki buraczane – suche czy kiszone?

Marek Gaworski
Katedra Organizacji i Inżynierii Produkcji, Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie

 

Wśród czynników stanowiących o efektywnej produkcji bydła w gospodarstwie ważne miejsce zajmują produkty uboczne przemysłu rolno-spożywczego wykorzystywane na cele paszowe. Wysłodki buraczane jako produkt uboczny przemysłu cukrowniczego są cenną paszą energetyczną w żywieniu bydla. Dlatego w okresie trwającej kampanii cukrowniczej warto pomyśleć o zabezpieczeniu gospodarstwa w niezbędny zapas wysłodków buraczanych.

 

 

Przygotowanie na okres żywienia zimowego bydła wysłodków buraczanych zalicza się do etapów dotyczących organizacji bazy paszowej w gospodarstwie. Istotą tego etapu jest właściwe zabezpieczenie masy wysłodków do przechowywania, by zachować ich wysokią wartość pokarmową. Dlatego nie bez znaczenia pozostaje kwestia wyboru tego, w jakiej formie wysłodki mają być zakonserwowane i przechowywane w gospodarstwie.

 



Co warto wiedzieć (przypomnieć) o wysłodkach?
Forma przechowywania wysłodków w gospodarstwie stanowi wypadkową działań podejmowanych w cukrowni – miejscu pozyskiwania wysłodków oraz szczegółowych uwarunkowań techniczno-organizacyjnych związanych z możliwościami ich przechowania w gospodarstwie, uwzględniając zachowanie ich wartości żywieniowej.
Zasady postępowania z wysłodkami są uwarunkowane postacią, w jakiej trafiają one do gospodarstwa. Jeśli wysłodki zostały poddane w cukrowni suszeniu i w takiej formie są przechowywane w magazynie paszowym. Zadaniem właściciela gospodarstwa pozostaje jedynie zapewnienie odpowiednich warunków przechowywania tej paszy (m.in. poprzez ograniczenie dostępu wilgoci i innych czynników, które mogą wpływać na obniżenie jakości suszonych wysłodków). Dopuszczalna wilgotność suszonych wysłodków buraczanych wynosi do 12%, przy czym niektóre cukrownie produkują wysłodki suszone nawet o zawartości 90-93% suchej masy. Na rynku dostępne są także suszone wysłodki z dodatkiem melasy, poddane procesowi brykietowania. Wyróżniają się one zawartością suchej masy na poziomie powyżej 80%. Wśród innych ważnych rozwiązań dotyczących produkcji suszonych wysłodków buraczanych można wymienić dodawanie w procesie suszenia melasy, co pozwala na otrzymanie suszonych wysłodków melasowanych o zwiększonej wartości pokarmowej. Tego typu wysłodki są dostępne na rynku w papierowych workach (np. produkty Tofi i Tofi Gold), co ułatwia ich transport i przechowywanie. Jednym ze sposobów uszlachetniania tej paszy jest także możliwość wprowadzanie podczas suszenia pod ciśnieniem gazowego amoniaku, co sprzyja zwiększeniu zawartości białka ogólnego w wysłodkach.


Z punktu widzenia gospodarstwa, suszone wysłodki stanowią atrakcyjną paszę „wygodną” do przechowywania i skarmiania. W tym miejscu warto wspomnieć, że suszenie wysłodków w cukrowni wiąże się z koniecznością poniesienia relatywnie wyższych nakładów energii, co nie pozostaje bez wpływu na koszty, a tym samym i cenę, jaką trzeba zapłacić za suszone wysłodki.
Wobec wyższych kosztów, jakie muszą generować suszone wysłodki, rozpowszechnioną formą, z jakiej korzystają gospodarstwa jest również dostarczanie wysłodków w naturalnej, tj. świeżej postaci. Charakterystyczną cechą „świeżej postaci” w przypadku tradycyjnie pozyskiwanych wysłodków była niska zawartość suchej masy kształtująca się na poziomie tylko ok. 10%, co przekładało się na stosunkowo wyższe koszty transportu paszy z cukrowni do gospodarstwa, a także na konieczność spasania świeżych wysłodków w czasie gwarantującym ich przydatność do podania zwierzętom.


Ze względu na okres produkcji, obejmujący czas kampanii cukrowniczej, świeże wysłodki stanowią paszę sezonową, stąd – poza kosztownym suszeniem – uzasadnione jest korzystanie z innych form konserwacji, wśród których ważne miejsce zajmuje kiszenie.
Kluczowym celem stawianym w procesie zakiszania wysłodków buraczanych jest uzyskanie możliwie jak najwyższej jakości paszy, istotnej z punktu widzenia wymagań żywieniowych zwierząt. Ważny nacisk kładzie się również na ograniczenie potencjalnych strat, które mogą powstać w procesie zakiszania wysłodków i potencjalnych błędów popełnianych podczas składowania uzyskanej kiszonki.
Aby osiągnąć wysokiej jakości paszę konieczne jest uwzględnienie szeregu czynników związanych ze sposobem postępowania z wysłodkami na etapie poprzedzającym ich zakiszanie, a także wybór technologii zagospodarowania świeżej masy przeznaczonej do poddania procesom fermentacji.
Na etapie poprzedzającym zakiszanie ważne jest dostarczenie z cukrowni do gospodarstwa wysłodków buraczanych takimi środkami transportowymi, które nie spowodują zanieczyszczenia i późniejszych problemów z jakością paszy. Poza czystością środków transportowych ważne jest także zdezynfekowanie używanych urządzeń do rozładunku (przeładunku) wysłodków, aby w ten sposób wyeliminować ryzyko skażenia masy wysłodków patogenami, które zagrażałyby trwałości kiszonki.


Zakiszanie wysłodków buraczanych w pryzmach
Zakiszanie prasowanych wysłodków buraczanych może być przeprowadzone różnymi sposobami. Należy podkreślić, że zasadą jest wykorzystanie do zakiszania wysłodków buraczanych prasowanych (20-22% sm). Zakiszanie wysłodków w pryzmie bardzo często wiąże się jednak z ryzykiem strat składników pokarmowych (dochodzących nawet do 30%), a tym samym niekorzystnym obniżeniem jakości paszy.
Wysokie ryzyko strat występuje szczególnie w sytuacji, gdy w produkcji kiszonki nie przestrzega się określonych zasad postępowania.
Do podstawowych zasad postępowania przy zakiszaniu wysłodków zalicza się możliwie szybkie (tj. płynne i bez przerw) formowanie masy w pryzmie lub w silosie. Formowaniu pryzmy lub napełnianiu silosu powinno towarzyszyć bardzo staranne ugniatanie masy za pomocą odpowiednio dobranego ciągnika, walców, czy też innych urządzeń o wysokim nacisku jednostkowym. W wyniku ugniatania doprowadza się do usunięcia powietrza z masy i stworzenia tym samym warunków beztlenowych, które są potrzebne do prawidłowego przebiegu procesu zakiszania. W przeciwnym razie może dochodzić do występowania procesów gnilnych, co tym samym przekłada się na obniżenie jakości uzyskanej paszy.
Jeżeli gospodarstwo nie dysponuje wybetonowanym, czystym utwardzonym podłożem, które można przeznaczyć do zakiszenia określonej partii wysłodków, to w takim przypadku – gdy pozostaje jedynie sucha gleba – zaleca się rozłożenie na spodzie warstwy słomy bądź plew, aby w ten sposób wyeliminować kontakt wysłodków z glebą.
Maksymalna wysokość znajdującej się w silosie masy nie powinna przekraczać 2 metrów, ponieważ w takim przypadku stwarza się optymalne warunki do przebiegu procesów fermentacyjnych.


Staranność jest także wymaganą cechą przy zakładaniu folii na sformowaną i już ugniecioną masę wysłodków. Aby zapobiec bocznemu wypływaniu soków zalecane jest wykładanie folii silosowej rozpoczynając od środka silosu na obie ściany boczne. Folię zawija się, a następnie przykrywa drugą warstwą folii, co pozwala na szybkie odcięcie dostępu powietrza. Silos lub pryzma wymagają obciążenia, przykładowo oponami, workami z piaskiem.
Podsumowując warto zwrócić uwagę, na potrzebę właściwego zaplanowania odpowiedniej wielkości pryzmy lub silosu, przede wszystkim zaś przekroju silosu bądź pryzmy, wiąże się z ilością pobieranej w przyszłości paszy. Takie planowanie przekłada się na możliwość zachowania wysokiej jakości zakiszonych wysłodków w miejscu ich składowania. Na ogół zaleca się, aby odcinek codziennie pobieranej warstwy kiszonki wynosił ok. 0,2 m/dzień (zimą) i ok. 0,4 m/dzień (latem).


Zakiszanie wysłodków w foliowych rękawach
Ze względu na wiele problemów towarzyszących zakiszaniu masy w pryzmie, jednym z rozwiązań alternatywnych pozostaje zakiszanie prasowanych wysłodków w rękawie foliowym. Taka metoda ułatwia osiąganie dużych wydajności przy formowaniu i układaniu sprasowanej masy, stąd jest przeznaczona przede wszystkim dla gospodarstw o wysokim potencjale produkcji i równocześnie dużym zapotrzebowaniu na zakiszone wysłodki.
Zakiszanie wysłodków polega na wtłoczeniu i ubiciu masy roślinnej w specjalnym rękawie foliowym przy wykorzystaniu prasy. Dzięki dostępowi do modeli rękawów o różnych przekrojach można w racjonalny sposób dostosować się do szczegółowych wymagań związanych z dziennym zapotrzebowaniem i pobieraniem kiszonki. W wyniku tego ogranicza się straty kiszonki w okresie jej skarmiania, jednocześnie minimalizując procesy gnilne zachodzące w zewnętrznej warstwie masy, w miejscu jej pobierania z rękawa.
Aby zagwarantować właściwe warunki decydujące o jakości przechowywanej i równocześnie opróżnianej z rękawa kiszonki w okresie spasania zaleca się, aby ilość pobieranej dziennie paszy (dostosowana do zapotrzebowania stada zwierząt) wyrażona długością opróżnianego dziennie rękawa wynosiła w warunkach zimowych minimum 0,2 m, zaś latem minimum 0,4 m. Na podstawie szacunkowych obliczeń można wskazać, że w jednym metrze bieżącym rękawa, odpowiednio do jego średnicy, mieści się od ok. 1,4 tony (przy średnicy rękawa 1,50 m) do ok. 3,8 ton (przy średnicy rękawa 2,70 m) kiszonki z wysłodków.
Przytoczone wymiary średnic rękawów przeznaczonych do napełniania masą paszy wynoszą na ogół od 1,50 m do 3,50 m, zaś długości od 45 do 150 m, co pozwala na zakonserwowanie od 150 do 1000 t paszy. Poza wysłodkami buraczanymi, w foliowych workach konserwuje się i magazynuje również kiszonkę ze świeżych traw i motylkowatych bądź całych roślin kukurydzy, CCM (Corn Corb Mix) oraz młóto browarniane. W wielu gospodarstwach konserwuje się w nich wilgotne lub suche ziarno zbóż.
Praktyczne wdrożenie technologii zakiszania świeżych wysłodków w rękawie wymaga dostępu do specjalistycznego sprzętu technicznego, tj. prasy silosującej, przystosowanej do ubijania w rękawie foliowym masy roślinnej. Na rynku dostępne są różne tego typu rozwiązania, począwszy od prostych pras napędzanych z WOM ciągnika, aż po maszyny samojezdne, które są przeznaczone głównie dla bardzo dużych gospodarstw przygotowujących nawet kilkadziesiąt tysięcy ton pasz rocznie. Charakterystyczną cechą nowoczesnych modeli pras jest ich wyposażenie w urządzenia dozujące melasę lub wprowadzające do paszy preparaty mikrobiologiczne, pełniące funkcje sterujące procesem fermentacji w czasie kiszenia pasz.
Prasy silosowe są produkowane przez wiele firm europejskich i amerykańskich, w tym Kuhn, Marangon i Bag International Ltd. W skład wyposażenia tych maszyn wchodzi zespół napędowy, kosz przyjęciowy (zasilający), tłok i komora prasowania, a także prowadnica, na której jest umieszczany foliowy worek.
Kluczowym wymaganiem stawianym w trakcie napełniania rękawa prasowanymi wysłodkami jest zapewnienie ciągłego dopływu masy do maszyny i jej stołu zasilającego, co pozwala w jak najkrótszym czasie zamknąć rękaw, ograniczając dopływ powietrza, niekorzystnie wpływający na jakość późniejszej kiszonki.
Innym, równie ważnym wymaganiem jest odpowiednio zaplanowana lokalizacja rękawa w terenie; po napełnieniu nie ma możliwości przemieszczenia bądź przesunięcia rękawa, z racji niebezpieczeństwa mechanicznego uszkodzenia jego plastikowej powłoki, stąd decyzja o lokalizacji musi być odpowiednio przemyślana, przewidując bezproblemowe pobieranie kiszonki w każdych warunkach pogodowych.
Dotychczasowe badania wskazują, że produkowana w rękawach foliowych kiszonka z wysłodków charakteryzuje się wysoką jakością i przydatnością z punktu widzenia wymagań żywieniowych zwierząt.


Zakiszanie wysłodków w balotach
W gospodarstwach zainteresowanych wdrażaniem nowoczesnych technologii produkcji pasz dla zwierząt niewątpliwie wartościową alternatywą może okazać się zakiszanie wysłodków buraczanych w balotach. Rozwiązanie to, uwzględniające formowanie balotów na bazie pociętego i sprasowanego materiału było już sprawdzane na przykładzie rozdrobnionej zielonki z kukurydzy, stąd możliwość jego adaptacji do zakiszania wysłodków.
Formowanie balotów z wysłodków buraczanych może być szczególne wartościowym rozwiązaniem w gospodarstwach, w których wspomniane wcześniej rękawy foliowe nie będą w pełni wykorzystane ze względu na ilość zgromadzonej w nich masy w stosunku do liczby zwierząt inwentarskich. Podobnie jak w przypadku rękawów foliowych, zakiszanie wysłodków w balotach ogranicza w porównaniu z silosem i pryzmą ryzyko obniżenia jakości konserwowanej masy paszy, jej zanieczyszczenia, a także potencjalnego skażenia środowiska sokami pochodzącymi z zakiszanej masy roślinnej.
Technologię zakiszania wysłodków buraczanych w postaci balotów można polecić gospodarstwom, które prowadzą produkcję zwierzęcą w mniejszej skali, wyróżniającą się relatywnie niższym zapotrzebowanie na paszę.
Ze względu na specyficzne cechy konstrukcyjne pras przeznaczonych do formowania i owijania balotów z rozdrobnionym materiałem (co może generować wysoki poziom kosztów inwestycyjnych w parku maszynowym), rozpowszechnionym przypadkiem jest produkcja balotów na terenie cukrowni, najczęściej w miejscu, gdzie znajduje się taca wysłodkowa. Niewątpliwie uzasadnione jest użytkowanie przytoczonej grupy pras i owijarek w formie usługowej, co w efekcie decyduje o wydłużeniu rocznego okresu wykorzystania sprzętu i obniżeniu towarzyszących temu kosztów jednostkowych.
Prasa przeznaczona do formowania cylindrycznych balotów z rozdrobnionym materiałem wyróżnia się odmienną konstrukcją zespołu zwijającego, w którym zastosowano układ obwodowych taśm i elementów ograniczających boczne wysypywanie się materiału znajdującego się w balocie. Po końcowym uformowaniu, balot jest owijany siatką, a następnie – w ramach najczęściej tego samego zabiegu – owinijany jest taśmą. Dlatego w praktyce, do pozyskiwania balotów z wysłodkami buraczanymi wykorzystuje się przede wszystkim praso-owijarki.
Przykładem maszyny mogącej znaleźć zastosowanie w rozpatrywanej technologii jest prototyp prasy zwijającej MP2000 Compactor, opracowanej przez norweską firmę Orkel. Wspomniana prasa była obiektem badań związanych z formowaniem balotów z rozdrobnioną kukurydzą, trocinami, torfem, krótką słomą, korą i innymi materiałami, dlatego też wysłodki stanowią kolejną kategorię masy biologicznej, która może podlegać prasowaniu w połączeniu z formowaniem cylindrycznym balotów. Wydajność prasy wynosi 40-60 balotów na godzinę. Średnia masa pojedynczego balotu kształtuje się na poziomie od ok. 1200 do 1300 kg, zaś gęstość sprasowanej masy wynosi ok. 1 t/m3.
Z uwagi na stosunkowo wysoką wrażliwość foliowej powłoki pokrywającej baloty na rozerwanie, do załadunku balotów z wysłodkami trzeba wykorzystywać specjalnie przystosowane chwytaki i podnośniki. Również transport wymaga przygotowania odpowiednio dostosowanych środków, których użytkowaniu nie będzie towarzyszyło ryzyko uszkodzenia balotów.
Zaletą formowania balotów jest łatwość ich magazynowania i układania w określonych miejscach na terenie gospodarstwa. Magazynowanie wysłodków w balotach jest równoznaczne z przygotowaniem pojedynczych porcji paszy w zależności od potrzeb, co sprzyja ograniczeniu ryzyka wystąpienia strat oraz obniżenia jakości paszy.