Jak wybrać preparat mlekozastępczy, jak go podawać? Czy stacja pojenia cieląt ułatwi ten proces? – cz. 1


Przemysław Wieczorek
www.FotoFerma.pl

 

Odchów cieląt jest bardzo ważnym elementem prowadzenia fermy. Uzyskanie zdrowych cieląt w przyszłości pozwoli na osiągnięcie zysków z produkcji mleka. Szczególnie dużą uwagę należy poświęcać zwierzętom we wczesnym okresie rozwoju, gdyż wszelkie zaniedbania oraz błędy popełnione w tym czasie odbiją się negatywnie w dalszych latach użytkowania.

 

 

Wszystkim hodowcom znana jest zasada podania siary już w pierwszych minutach życia. Może być to surowiec zdojony od matki lub mrożony, pozyskany wcześniej. Siarę należy ogrzać do temp. 35-38°C i podać oseskowi w ilości ok. 2 litrów. Zabieg należy powtórzyć po 6-9 godzinach, by łącznie cielę wypiło na dobę ok. 4 litrów siary. Zdarza się, że większe cielęta mogą wypić więcej. Stąd też istotna jest rezerwa zamrożonej siary. W pierwszej dobie a nawet już po kilku godzinach od przyjścia na świat, układ pokarmowy cielęcia pozwala na przenikanie większych cząsteczek do krwioobiegu. Dzięki tej zdolności porcja bogatego w przeciwciała mleka, da mu potencjał odporności do startu w nowe życie.


Jak poić cielęta?
W kolejnych dniach cielęta nadal można odżywiać głównie mlekiem. Jednak w miejsce cennego dla producentów mleka krowiego, wchodzi preparat mlekozastępczy. Ważnym zagadnieniem jest sposób podania pójła. Oczywiście najbardziej naturalnym a tym samym najefektywniejszym sposobem pobrania mleka jest ssanie matki, ale prawidłowe ssanie możliwe jest również z wiaderka ze smoczkiem zawieszonym na wysokości głowy cielęcia. Dzięki temu cielę zmuszone jest do przyjęcia postawy, w której wyciągnięta do góry głowa i szyja powoduje naciągnięcie i uruchomienia fałdu skórnego, rynienki przełykowej, dzięki której mleko omijając przedżołądki wpływa wprost do trawieńca. Pojenie cieląt z wiadra stojącego na ziemi nie jest zalecane, gdyż prowadzi do biegunek. Mleko nie trafia bezpośrednio do trawieńca, ale zalega w przedżołądkach.
Mleko jest pokarmem zawierającym wszystkie składniki niezbędne do prawidłowego wzrostu i rozwoju zwierząt. Równie pełnowartościowym produktem są preparaty mlekozastępcze. Podczas pojenia cieląt należy przestrzegać kilku zasad:
■    temperatura mleka/pójła powinna wynosić 35-38°C,
■    odpowiednia dawka sypkiego preparatu w stosunku do wody, by przygotować pójło,
■    dokładne wymieszanie pójła na bazie preparatu mlekozastępczego,
■    częste podawanie mniejszych ilości wpływa korzystnie na wzrost i rozwój cieląt,
■    urządzenia i pojemniki, które wykorzystujemy do przygotowania i podawania powinny być starannie myte i okresowo dezynfekowane.
Wszystkie te zabiegi są niezwykle pracochłonne, wymagają staranności i dokładności. Dlatego też automatyzacja i wykorzystanie odpowiednich urządzeń technicznych pozwala na zwiększenie efektywności całego procesu, co wpływa na zdrowotność cieląt i zmniejsza konsekwencje popełnianych błędów przez hodowców.
Zanim jednak zdecydujemy się na automatyczną stację pojenia cieląt warto przybliżyć temat preparatów mlekozastępczych. W kraju jest wielu producentów a jeszcze więcej firm rozprowadzających te produkty. Pod wieloma markami i nazwami możemy spotkać preparaty bazujące w 100% na mleku, oraz te, które są komponowane ze składników tak, aby przypominały mleko.


Jak wybrać preparat mlekozastępczy?

Dokonując oceny i wyboru należy brać pod uwagę kluczowe składniki, jakimi są: laktoza, tłuszcz, białko i włókno.

■   Laktoza to cukier mleka. Jest jednym z najważniejszych składników preparatu mlekozastępczego. Dobry produkt powinien zawierać w swym składzie powyżej 35% laktozy, a bardzo dobry ok. 40%. Cukier mleczny stanowi dużą dawkę łatwo przyswajalnej energii, która w przypadku małych cieląt da im szansę na szybki wzrost i rozwój. Rozkład laktozy powoduje także obniżenie pH w układzie pokarmowym, co wpływa na hamowanie rozwoju niepożądanej mikroflory i bakterii.

■    Tłuszcz stanowi zaraz po laktozie, równie ważne i cenne źródło energii. Jego jakość, pochodzenie i wysoka strawność jest bardzo istotna, gdyż niestrawiony może stanowić pożywkę dla bakterii. Produkty z najwyższej półki zawierają w składzie tłuszcz kokosowy, który łatwo rozpuszcza się w wodzie, a co najważniejsze jest bardzo dobrze trawiony przez cielęta. Dzięki temu preparat jest homogenny, łatwy do przygotowania nie pozostawia osadu podczas rozpuszczania oraz nadaje się doskonale do automatycznej stacji pojenia cieląt.

■    Białko. Procentowy udział białka wyszczególniony jest zazwyczaj na etykiecie jako pierwszy. W tym zestawieniu jest przedostatni, gdyż jego wysoki poziom nie zawsze rzutuje na najwyższą jakość produktu. Dość powszechnym zabiegiem stosowanym przez producentów jest podwyższanie poziomu białka przez dodatek komponentów białka roślinnego, które są tańsze i mniej strawne, co może doprowadzić do zaburzeń pracy układu pokarmowego. Dlatego nie należy sugerować się poziomem białka w doborze preparatu. Wysoki poziom laktozy i tłuszczu powie nam dużo więcej i da pewność najwyższej jakości.

Dobrą wskazówką, która da informację o ilości wszystkich komponentów roślinnych zastosowanych w produkcie jest podwyższony poziom włókna. Im jest go więcej, należy spodziewać się, że do preparatu dodano większą ilość tanich surowców roślinnych, nie zawsze korzystnie działających na układ pokarmowy cielęcia. W przypadku mleka z siemieniem wartość ta może być (z racji tego dodatku) znacznie podwyższona. Jeżeli już mówimy o dodatku siemienia lnianego do preparatu to dużo korzystniejsze jest podawanie oddzielnie mleka i zaparzonego siemienia. Skrajnie różne temperatury, w których parzymy siemię lniane i rozpuszczamy proszek mleczny dadzą pewność, że uzyskamy właściwie przygotowane pójło, które w końcowym etapie przy odpowiedniej temperaturze możemy zmieszać i podać cielęciu.


Jak mieszać preparat?

Oprócz wyżej wymienionych składników, które stanowią o jakości preparatu, przy sporządzaniu pójła należy kierować się zaleceniami producenta. Powszechnie stosowana proporcja 1:10, wielokrotnie odbiega od zaleceń np. 1:7, 1:8, 1:9 i może być nieprawidłowa. W tym wypadku należy zawsze kierować się tym, co producent napisał na opakowaniu. Poza powyższymi proporcjami istnieją zalecenia w stosunku do rozpuszczania preparatów, których większość nie czyta i nie przestrzega. By podkreślić ten fakt warto wyjść z założenia, że 1 litr mleka krowiego zawiera w swym składzie 12,5% suchej masy. Jeżeli odparujemy z 1 litra mleka wodę to zostanie 125 gram suchej masy, czyli wszystkich składników będących w mleku. By znów uzyskać 1 litr mleka musimy dolać tyle wody, by 125 gram pozostałe po odparowaniu dało łącznie objętość 1 litra. Ale, uwaga to nie będzie 1 litr wody!!! Niestety, nie jest to takie proste i logiczne, gdyż hodowcy często do 125 gramów dodają właśnie 1 litr wody. Dzięki czemu zwiększają objętość, gdyż 125 gram + 1 litr wody daję większą objętość powyżej 1 litra a przez to powodują rozcieńczanie pójła, które nie ma już w swym składzie 12,5% s.m. a znacznie mniej.
Dlatego też wart podkreślenia jest fakt przygotowania pójła. Zawsze rozpuszczamy proszek w niewielkiej ilości wody ok. 1/2 porcji lub mniejszej o odpowiedniej temperaturze, by dobrze go rozprowadzić do jednorodnej konsystencji. Dopiero potem do przegotowanego roztworu dolewany tylko tyle wody, by uzyskać zamierzoną w litrach ilość pójła. Nigdy nie mieszamy całej ilości wody z proszkiem, gdyż nie uda się idealnie wymieszać wszystkiego naraz oraz obniżymy ilość składników w mleku. Najlepiej przygotować uprzednio oznakowane wiadro lub pojemnik z odmierzoną i zaznaczoną grubą kreską objętością wody. Potem przygotować według powyższego schematu roztwór preparatu z niewielką ilością wody, dokładnie mieszając, by na końcu do wyznaczonej linii uzupełnić je wodą.


Może jednak warto zmechanizować ten proces?
Jeżeli przebrniemy przez wybór preparatu i zasady jego przygotowania okaże się, że jedynym słusznym wyborem będzie rozważenie inwestycji w automatyczną stację pojenia cieląt, która da gwarancję że poniesione koszty, zwrócą się w postaci doskonale odchowanych cieląt, szybkich przyrostów i uzyskania jałówek w wieku 14-15 m-cy, gotowych do pokrycia o wadze 400 kg.

W drugiej części artykułu omówione zostaną poszczególne stacje pojenia cieląt.