Ograniczyć straty podczas sporządzania kiszonek

Adam Radkowski
Instytut Produkcji Roślinnej/Zakład Łąkarstwa Uniwersytet Rolniczy w Krakowie
Iwona Radkowska
Instytut Zootechniki – PIB, Dział Technologii, Ekologii i Ekonomiki Produkcji Zwierzęcej, Balice k/Krakowa

 

Proces zbioru i konserwowania runi łąkowej związany jest ze stratami składników pokarmowych, zwłaszcza wskutek oddychania podsuszonych roślin, uszkodzeń mechanicznych, wymywania składników pokarmowych przez deszcz oraz procesów fermentacji zachodzącej w czasie przechowywania.

 

 

 

Sporządzając kiszonkę powinno się dążyć do uzyskania paszy o jak najwyższej jakości, gdyż w decydujący sposób wpływa ona na wydajność i stan zdrowotny krów. Aby uzyskać dobrą kiszonkę należy minimalizować straty składników pokarmowych. Wielkość tych strat w czasie zbioru i konserwowania zielonki jest wprost proporcjonalna do ich wilgotności początkowej i odwrotnie proporcjonalna do czasu podsuszania. Dlatego często stosowanym zabiegiem, łącznie z koszeniem jest zgniatanie świeżej zielonki podczas jej zbioru. Zabieg ten jest celowy zwłaszcza przy konserwowaniu roślin grubołodygowych, u których szybkość wysychania poszczególnych części rośliny nie jest jednakowa. W wyniku stosowania zgniatacza pokosów czas przewiędnięcia skraca się o 30 do 50%. Zawartość sm wywiera zasadniczy wpływ na proces kiszenia. Produkcja kiszonek z traw podsuszonych (dwufazowy zbiór) jest warunkiem nieodzownym dla uzyskania wysokiej jakości kiszonki z traw i roślin motylkowatych. Sposób ten uniezależnia częściowo rolnika od przebiegu pogody w porównaniu z produkcją siana, ponieważ przewiędnięty materiał roślinny nadający się do zakiszania można uzyskać w ciągu 1 lub maksymalnie 2 dni od skoszenia. O szybkości podsuszenia roślin w dużym stopniu decyduje wielkość plonu i przebieg pogody. Przy wzrastających plonach proces podsuszenia przebiega wolniej, a różnice z tym związane mogą wynosić od 10 do 15%. Przy stosowaniu zgniatacza pokosów, w ciągu min. 6-8 godzin, można uzyskać podsuszenie masy zielonki do wilgotności 65-70%, a po upływie 24 godzin – do wilgotności 60% (w sprzyjających warunkach pogodowych).

 


W naszych warunkach klimatycznych, jeśli pogoda jest słoneczna i prawidłowo stosuje się podsuszenie, można już w pierwszym dniu obniżyć zawartość wody w trawach do około 60%, a więc do poziomu zalecanego przy produkcji kiszonek. Zielonki podsuszone kiszą się łatwiej i nie ma strat w wyciekającym soku kiszonkowym. Wybór technologii zakiszania, podobnie jak zbioru, zależy przede wszystkim od posiadanego sprzętu, ilości zwierząt, powierzchni łąki. Można zakiszać w pryzmach, silosach, belach, rękawach foliowych czy w kostkach prostopadłościennych.
Kolejnym ważnym czynnikiem, który wpływa na jakość kiszonki jest termin koszenia. O terminie koszenia i ilość pokosów decyduje intensywność użytkowania i związany z nią poziom nawożenia oraz skład botaniczny runi. Większość polskich łąk kosi się dwukrotnie, a łąki trzy czy czterokośne są rzadkością. Termin koszenia może wpływać na różnorodność roślin, która zależy od żyzności siedliska i składu gatunkowego zbiorowiska. W praktyce termin koszenia przypada najczęściej na początek okresu kłoszenia się dominujących gatunków traw, jak również zawiązywania pąków roślin motylkowatych. Opóźnianie terminu koszenia powoduje zmniejszenie ilości białka ogólnego i jednocześnie zwiększenie ilości włókna surowego (węglowodanów strukturalnych). W miarę starzenia się roślin zmniejsza się strawność substancji organicznej, a w konsekwencji występuje obniżenie wartości pokarmowej uzyskanej paszy. Rozwój kwiatostanów powoduje zmiany biochemiczne w roślinach, następuje intensywna synteza włókna surowego kosztem łatwo rozpuszczalnych i przyswajalnych cukrów. Drugi pokos znacznie różni się od pierwszego, w tym okresie większość roślin wykształca mniej pędów generatywnych, natomiast więcej bogato ulistnionych pędów wegetatywnych. Wyjątek stanowią rajgras wyniosły i tymotka łąkowa, które tworzą w drugim odroście więcej pędów kwiatowych. Ruń łąkową należy kosić, gdy osiągnie wysokość 30-40 cm i termin ten zależy, przede wszystkim od zbioru I-go pokosu, przebiegu pogody, szczególnie ilości opadów, nawożenia. Kosimy wówczas, gdy spodziewamy się nawet krótkiego okresu bezdeszczowej pogody, w słoneczny dzień, najkorzystniej w godzinach południowych lub popołudniowych, gdy jest największa zawartość węglowodanów.
Każda roślina ma w określonej fazie rozwojowej optymalną wartość pokarmową, najlepsze warunki do zakiszania są wówczas, gdy roślinność zawiera dużo suchej masy, cukrów, ale jednocześnie mało włókna, czyli osiąga dojrzałość kiszonkową. Najważniejszym czynnikiem decydującym o jakości kiszonki jest oprócz podsuszenia odpowiednia zawartość cukrów. Cukry są bardzo istotne, ponieważ służą do produkcji kwasu mlekowego. Zawartość cukrów zmienia się w zależności od gatunku rośliny, okresu wegetacji, dojrzałości, nawożenia, a także pory dnia. Różnica w zawartości cukrów między wczesnym rankiem, a wieczorem może wynosić 100% na korzyść godzin popołudniowych.
Rośliny pastewne odznaczające się wysoką naturalną zawartością suchej masy i zbierane w optymalnej fazie rozwojowej są bardziej przydatne do konserwowania ze względu na niższe straty składników pokarmowych oraz niższe koszty przetwarzania. Rośliny o dużej zawartości wody są mniej przydatne do konserwowania wskutek dużych strat składników pokarmowych i wolnego tempa więdnięcia.
Miarą przydatności zielonek do kiszenia są dwa podstawowe parametry:
■    zawartość cukrów prostych rozpuszczalnych w wodzie,
■    pojemność buforowa surowca.
Trawy charakteryzują się z reguły niskim stosunkiem zawartości cukrów rozpuszczalnych w wodzie do pojemności buforowej. Występują przy tym nie tyl­ko różnice między gatunkami, ale i między odmianami. Z traw najlepszym materiałem do zakiszania są życice.
Zawartość cukrów w wymienionych gatunkach najwyższa jest w I pokosie, a w następnych spada. Wysokie nawożenie azotowe zmniejsza zawartość cukrów i suchej masy oraz zwiększa pojemność buforową w trawach, co wpływa ujemnie na proces ich kiszenia.
Rośliny zawierające dużo związków buforowych kiszą się gorzej, ponieważ wartość pH obniża się powoli i pierwsza najważniejsza faza fermentacji ulega przedłużeniu. Sytuacja taka sprzyja rozwojowi bakterii niepożąda­nych i doprowadza do pogorszenia jakości kiszonki. Przebieg procesu kiszenia za­leży zatem w dużej mierze od zawartości cukrów rozpuszczalnych w rośli­nach i od ich pojemności buforowej.
W celu polepszenia warunków procesu kiszenia można zastosować dodatki kiszonkarskie. Efektem stosowa­nia dodatków jest możliwość zmniejszenia strat w czasie przechowywania paszy lub po otwarciu silosu. Ponadto dodatki te wpływają na zachowanie wy­sokiej jakości uzyskanej pa­szy.
Wśród innych efektów stosowania dodatków wymienia się:
■    powstrzymywanie rozwoju niepożądanych mikroorganizmów,
■    zwiększanie liczby pożąda­nych mikroorganizmów, tj. bakterii kwasu mlekowego przy równocześnie szyb­szym obniżaniu odczynu pH,
■    możliwość zwiększenia dostępności składników odżywczych.

Do dodatków, które ewentualnie mogą być wykorzystane przy produkcji kiszonek zalicza się także dodatki wzbogacające zakiszany surowiec w cukier lub w suchą masę. Dodatki ułatwiające zakiszanie i sprzyjające zachowa­niu wysokiej jakości kiszonek obejmują:
■    substancje pobudzające roz­wój bakterii kwasu mleko­wego i zakwaszające środowisko,
■    inhibitory fermentacji, tj. substancje hamujące rozwój niepożądanych bakterii,
■     konserwanty służące zapobieganiu procesowi wtórnej fermentacji,
■    inokulanty, tj. starterowe kultury bakteri.

Konserwanty to preparaty chroniące paszę przed zepsuciem, za­pewniają zachowanie odpowiedniej jakości. Środki te działają selektywnie na drobnoustroje i sta­nowią ochronę przed niektó­rymi niepożądanymi zmia­nami chemicznymi. Dzięki zastosowaniu dodatków konser­wujących do zakiszonego surowca uzyskuje się szybsze obniżenie pH środowiska, co prowadzi do zahamowania procesu oddychania roślin i rozkładu białka, jak również ograniczenia namnażania bakterii z rodzaju Clostridium, przyczyniających się do obniżenia jakości kiszonki. Natomiast inokulanty są bak­teriami kwasu mlekowego, niejednokrotnie połączonymi z enzymami. W efekcie ich stosowa­nia następuje stymulacja fermentacji mlekowej oraz szybszy spadek pH i ograniczenie strat składników w początkowej fazie produkcji kiszonki. Inokulanty wymagają na ogół, co najmniej 2% cukru w zakiszanym materiale roślinnym.
Inhibitory fermentacji, tj. substancje hamujące rozwój i aktywność niepożądanych bakterii, obejmują przykła­dowo kwas mrówkowy i mie­szanki z innymi kwasami. Kwas mrówkowy najlepiej nadaje się na wilgotne zbiory (poniżej 30% suchej masy), a także zbiory z materiału roślinnego z niską zawartością cukru, a wśród nich koniczyny i lucerny. Natomiast mieszanki kwasu mrówkowego z innymi kwasami (propionowym, sorbinowym) lub benzoesanem sodu przyczyniają się do podniesie­nia stabilności kiszonek po otwarciu silosu, szczególnie przy wilgotności do 45-50%. Ze względu na pochodzenie, dodatki decydujące o jakości kiszonki dzieli się na biologiczne, chemiczne i inne. Biologicznymi dodatkami są inokulanty oraz enzymy. Wśród dodat­ków chemicznych wymienia się kwasy organiczne (mrówkowy, propionowy, octowy, sorbowy, benzoesowy i ich sole). Dodatki chemiczne, szczególnie rozpowszechnione w krajach północnej Europy powoli tracą na znaczeniu ze względu na obawy dotyczące możliwych skutków ubocz­nych, związanych zarówno z użytkowaniem sprzętu do zbioru zielonek, jak i ochroną środowiska. Stąd, coraz więk­sze znaczenie przywiązuje się do dodatków biologiczno-bakteryjnych i biologiczno-enzymatycznych. Poza doborem właściwego dodatku, do rozwiązania po­zostaje problem skutecznej apli­kacji dodatków w czasie zbioru materiału roślinnego przy zachowaniu właściwej zawartości suchej masy w zakiszanym materiale i czystości zbieranego plonu podlegającego w dalszej fazie zakiszaniu. Aplikacja dodatków kiszonkarskich jest możliwa dzięki zastosowaniu specjalistycznych urządzeń (aplikatorów), które w coraz bogatszej gamie są oferowane na krajowym rynku.
Błędy, zarówno organi­zacyjne, jak i wynikające z nieprzestrzegania podsta­wowych zasad przy zakiszaniu są na ogół niemożliwe do naprawienia, nawet w przypadku stosowania dodatków do zakiszania. Dodatki te, o czym warto pamiętać, nie stanowią uniwersalnego antidotum na wszelkiego rodzaju problemy związane z przygotowaniem pasz na drodze procesów fermen­tacji. Jeśli przykładowo zie­lonka zostanie zanieczysz­czona glebą, odchodami, czy też przesiąknięta deszczem, to wówczas dodatki do ki­szenia nie są w stanie sku­tecznie pomóc w osiągnięciu celu, jakim jest sporządzenie wysokiej jakości pasz objętościowych.
Przestrzeganie zasad związanych z odpowiednim przygotowaniem materiału roślinnego do zakiszania oraz prawidłowy przebieg procesu produkcji kiszonki stanowi podstawowy warunek do pozyskiwania wysokiej jakości pasz. Znajduje to swoje odzwierciedlenie w poprawie efektów produkcyjnych u bydła mlecznego i opasowego i uzyskiwanych korzyściach ekonomicznych.