Emisja metanu z ferm bydła

Katarzyna Sobocińska

 

Społeczność międzynarodowa coraz częściej pochyla się nad problemem zmian klimatu. By powstrzymać ekstremalne zjawiska pogodowe, występujące na całym świecie, również w Polsce. Szacuje się, że rolnictwo produkuje ok. jedną piątą wszystkich gazów cieplarnianych.

Do emisji gazów cieplarnianych w głównej mierze przyczynia się hodowla zwierząt gospodarskich, zwłaszcza przeżuwaczy. Według raportu FAO z 2006 r. bydło w Europie jest źródłem aż 9,5 miliona ton metanu rocznie. Metan emitowany z budynków inwentarskich jest gazem wytwarzanym w przewodzie pokarmowym przeżuwaczy oraz podczas beztlenowego rozkładu ich odchodów. Przyjmuje się, że jedna krowa produkująca 25 litów mleka dziennie wytwarza od 100 do 500 litrów metanu. Tym większe ilości metanu wytwarza, im więcej zjada pasz objętościowych. Węglowodany strukturalne są pożywką dla bakterii bytujących w żwaczu bydła. W wyniku rozkładu i fermentacji pokarmu w przewodzie pokarmowym powstają gazy – dwutlenek węgla (CO₂) oraz metan (CH₄). Metan jest więc produktem ubocznym rozkładu substancji organicznej (skrobi, celulozy, hemicelulozy, białka i in.) przez mikroorganizmy bytujące w żwaczu oraz jelicie grubym. Im więcej pasz strukturalnych w diecie krowy, tym więcej metanu produkują bakterie i tym samym większą ilością metanu emitowana jest przez zwierzęta. Duże ilości tego gazu wytwarzane są przez krowy, gdy w żywieniu stosowane są soja i kukurydza. Według przeprowadzonych badań kiszonka z kukurydzy zwiększa wydalanie CH₄.

                Wzrost wydajności mlecznej powoduje zwiększenie emisji metanu, jednak organizm wydala go mniej w przeliczeniu na jednostkę wyprodukowanego mleka. Pasze objętościowe są bardziej metanogenne niż treściwe, a przy wysokich wydajnościach mlecznych w dawce pokarmowej dominują właśnie pasze treściwe i ogólnie lepszej jakości. Tym samym krowa emituje mniej metanu do atmosfery.

                Zależnie od systemu produkcji przyjętego przez rolnika produkcja wołowiny pozostawia ślad węglowy (będący sumą emisji różnych gazów cieplarnianych w trakcie produkcji przeliczonych na ekwiwalent dwutlenku węgla) równy od 10,7 do 22,6 kg dwutlenku węgla na każdy kilogram masy poubojowej. Analizując wszystkie etapy produkcji wołowiny naukowcy ustalili, że najwięcej gazów cieplarnianych produkuje krowa od chwili urodzenia cielęcia przez cały etap jego karmienia, trwający od 6 do 10 miesięcy. Ma to właśnie związek ze sposobem żywienia paszami mało wartościowymi, o czym wspomniałam wcześniej.

Dostęp do wszystkich artykułów archiwalnych znajdujących się na naszym portalu jest możliwy po wykupieniu prenumeraty czasopisma.

Zaloguj się, aby zobaczyć.