Kiszonki z całych roślin zbożowych

Józef Krzyżewski
Instytut Genetyki i Hodowli Zwierząt Polskiej Akademii Nauk w Jastrzębcu

 

Duży postęp, jaki dokonał się w ostatnich kilkunastu latach w hodowli odmian mieszańcowych kukurydzy oraz w dostosowaniu ich do warunków klimatyczno-glebowych spowodował, że uprawa tej rośliny na cele paszowe jest możliwa praktycznie na terenie całego kraju. W związku z tym kiszonki z całych roślin zbożowych w czystym siewie lub w mieszance z roślinami strączkowymi zostały trochę zapomniane i zepchnięte na margines.

 

 

                Ta forma produkcji i konserwacji pasz zapoczątkowana została w krajach Europy Zachodniej, głównie w Niemczech, stąd nazwa GPS (niem: Ganzephlanzensilage) i w krótkim okresie czasu stała się alternatywą dla buraków pastewnych i półcukrowych, których produkcja jest bardzo pracochłonna i mało efektywna. Wartość pokarmowa GPS jest zbliżona do wartości pokarmowej kiszonki z kukurydzy. W porównaniu z typową kiszonką z całych roślin kukurydzy charakteryzuje się wyższą zawartością białka i niższą o ok. 10-15% koncentracją energii. W niektórych latach i rejonach naszego kraju kukurydza, która jest rośliną ciepłolubną dnia krótkiego, nie pozwala na uzyskanie zadowalającego plonu. Ponadto warto dodać, że kukurydza uprawiana przez wiele lat w monokulturze na tym samym polu przyczynia się do degradacji gleby a stosowanie przy jej uprawie wysokich dawek nawozów mineralnych i środków ochrony roślin sprzyja gromadzeniu się w glebie ich pozostałości, co wpływa negatywnie na stan środowiska naturalnego. W przeciwieństwie do kukurydzy rośliny zbożowe, zwłaszcza w mieszance z roślinami strączkowymi, uprawiane na GPS, wpływają korzystnie na strukturę i żyzność gleby. Przy ich uprawie stosuje się mniejsze dawki nawozów i nie ma konieczności stosowania herbicydów. Taka agrotechnika wpływa korzystnie na środowisko naturalne. Przy pewnych ograniczeniach technologia ta może mieć zastosowanie w warunkach rolnictwa ekologicznego.

GPS – doskonały przedplon

                Rośliny uprawiane na GPS są doskonałym przedplonem dla rzepaku. Można je uprawiać z dobrym powodzeniem na terenie całego kraju. Niektórzy rolnicy po sprzęcie roślin na GPS z dobrym powodzeniem zasiewają kukurydzę, która do jesieni uzyskuje właściwą dojrzałość kiszonkarską i pozwala na uzyskanie zadowalającego plonu. W tym przypadku sprzęt roślin na GPS musi być przeprowadzony w maju.

Prostota przygotowania

                Jedną z niewątpliwych zalet sporządzania GPS-u jest stosowanie nieco innej technologii, która nie wymaga tak specjalistycznych i drogich maszyn, jakie są niezbędne przy sprzęcie kukurydzy. Brak przekonania u niektórych rolników do sporządzania GPS-u może wynikać z negatywnych doświadczeń z przeszłości. Być może popełniane błędy spowodowały, że uzyskiwane w tej technologii kiszonki nie spełniały oczekiwań. Z badań przeprowadzonych przez niektóre ODR w terenie wynika, że w niektórych gospodarstwach GPS zawierał tylko 15,5% suchej masy i zaledwie 1,1% białka w świeżej masie (w przypadku jednoetapowego zbioru przy wilgotnej pogodzie), w innych natomiast 31% suchej masy i 4,5% białka (zbiór po 1-2-dniowym przesuszeniu roślin na pokosie). Na podstawie podanych obserwacji pojawiają się opinie, że tego rodzaju kiszonki nie nadają się do żywienia krów wysokowydajnych. Takim opiniom zaprzecza fakt, że GPS stanowi podstawę żywienia krów mlecznych w Izraelu. Krowy tam utrzymywane charakteryzują się najwyższą wydajnością mleka na świecie.

Rośliny uprawiane na GPS

                Do sporządzania GPS-u nadają się wszystkie podstawowe zboża, uprawiane zarówno w monokulturze jak i w mieszance z roślinami strączkowymi, przede wszystkim z wyką, peluszką i łubinem słodkim. Najlepsze plony mieszanek strączkowo-zbożowych z przeznaczeniem na GPS uzyskuje się na glebach średnio-zwięzłych, zasobnych w wapń i dobrze utrzymujących wilgoć. Są to gleby III i IV klasy. Można je uprawiać także na glebach lekkich, odpowiednio nawożonych, mając świadomość uzyskiwania niższych plonów. Na glebach lekkich, piaszczystych lepiej jest uprawiać żyto i pszenżyto. Zboża te charakteryzują się stosunkowo małymi wymaganiami oraz dobrą zdolnością do zakiszania. Termin wysiewu tych roślin jest taki sam jak przy uprawie tych zbóż na ziarno. W zaleceniach do uprawy roślin na GPS najczęściej jest podawana mieszanka o następującym składzie (kg/ha): owies – 110, jęczmień – 90, łubin słodki – 20, peluszka – 30.

Termin sprzętu

                W prasie fachowej można spotkać różne opinie dotyczące optymalnego terminu sprzętu roślin do sporządzania GPS. Zależność między stadium dojrzałości poszczególnych gatunków zbóż a ich wartością pokarmową zamieszczono w tabeli 1. Należy dodać, że wartości podane w tej tabeli uzyskano w wyniku przeprowadzenia wielu bardzo ścisłych doświadczeń sprawnościowo-bilansowych na zwierzętach. Dane te są zamieszczone w opracowaniu sporządzonym przez niemieckie ośrodki naukowe „DLG-tabele wartości pokarmowej pasz i norm żywienia przeżuwaczy”, które obok francuskich norm INRA, adaptowanych do warunków polskich przez Instytut Zootechniki w Krakowie-Balicach, zostały zatwierdzone do stosowania w żywieniu bydła w naszym kraju.

                Biorąc pod uwagę wysokość uzyskiwanego plonu przy różnych stadiach dojrzałości roślin oraz wartość pokarmową uzyskiwanego porostu (Tab. 1) optymalny termin zbioru jęczmienia, owsa i pszenicy jest wówczas, gdy zawartość suchej masy w całych roślinach mieści się w przedziale 30-40%. Przypada to na okres końcowej dojrzałości mlecznej i początek dojrzałości woskowej ziarna. W tym stadium dojrzałości roślin zbożowych ziarno jest już prawie w pełni wykształcone (w miarę upływu wegetacji zmniejsza się w nim tylko zawartość wody) a słoma nie jest jeszcze bardzo zdrewniała. Zwykle termin ten jest o ok. 3 tygodnie wcześniejszy od momentu, w którym ziarno uzyskuje dojrzałość pełną. Szacuje się, że plon składników pokarmowych w zalecanym stadium dojrzałości jest o ok. 30% wyższy niż w ziarnie i słomie w stadium dojrzałości pełnej. Dodatkową zaletą sprzętu w stadium mleczno-woskowej dojrzałości ziarna jest możliwość przeprowadzenia jednofazowego sprzętu bez konieczności podsuszania roślin po ich skoszeniu przed zakiszeniem i jednocześnie zapewnienie optymalnych warunków do prawidłowej fermentacji w zakiszanym materiale. W przypadku żyta ozimego optymalny termin sprzętu przypada na okres od początku do końca kwitnienia. Żyto sprzątane w tym stadium dojrzałości charakteryzuje się stosunkowo niską zawartością suchej masy (21-24%), stąd też aby uniknąć wyciekania soków należy rośliny po ścięciu podsuszyć na pokosach przez okres 1-2 dni w zależności od pogody. W celu uzyskania optymalnej zawartości suchej masy przed zakiszaniem, najlepiej jest kosić przy wietrznej i suchej pogodzie. Przewiędnięte rośliny można zbierać przy pomocy przyczep wyposażonych w noże tnące, orkanu lub sieczkarni. Przewiędnięcie zielonki zapobiegnie wyciekaniu soków w procesie zakiszania a zawartość suchej masy będzie optymalna z punktu widzenia przebiegu prawidłowej fermentacji. Przy podwyższonej zawartości suchej masy w zakiszanym materiale wytworzy się głównie kwas mlekowy a fermentacja octowa zostanie wyraźnie ograniczona. Przy zakiszaniu materiału z niską zawartością suchej masy będzie przeważała fermentacja octowa. Ostry, intensywny zapach kwasu octowego przyczynia się do pogorszenia smakowitości kiszonki i zmniejszenia pobierania jej przez zwierzęta. Kiszonki GPS sporządzane z jęczmienia, owsa i pszenicy uprawianych w monokulturze lub w mieszance z roślinami strączkowymi, sprzątanymi w optymalnej fazie rozwoju roślin zawierają 30-40% suchej masy, co umożliwia przeprowadzenie zbioru jednofazowego, gwarantuje prawidłowy przebieg procesów fermentacyjnych, dobrą jakość kiszonek i brak wyciekających soków w trakcie fermentacji. Pszenżyto zaleca się sprzątać w stadium dojrzałości mlecznej ziarna, wówczas zawartość suchej masy w całej roślinie wynosi około 30%.

                Ze stadium rozwoju roślin wiąże się ściśle ich plon z ha. Przy sprzęcie roślin zbożowych w fazie kłoszenia uzyskuje się 17-19 t/ha świeżej masy (3,4-3,8 t/ha suchej masy), w stadium dojrzałości mlecznej plon zielonki wzrasta do 24 t/ha (ok. 7,2 t/ha suchej masy), w odniesieniu do owsa, pszenżyta i żyta do 26 t/ha (około 7,8 t/ha suchej masy). Przy sprzęcie roślin w stadium dojrzałości mleczno-woskowej ziarna plon zielonki wynosi 21-23 t/ha (7-8 t/ha suchej masy). Optymalnym terminem zbioru mieszanki zbóż z roślinami strączkowymi jest faza od płaskiego strąka do mleczno-woskowej dojrzałości nasion grochu (strąki są wypełnione zielonymi ziarnami). Termin ten w zależności od rejonu kraju przypada na okres od połowy czerwca do połowy lipca. Po upływie tego terminu zmniejsza się wartość pokarmowa mieszanki, ponieważ dolne liście grochu zasychają a źdźbła zbóż drewnieją.

                Wśród rolników są zwolennicy uprawy pszenżyta ozimego z przeznaczeniem na GPS, wychodzą bowiem z założenia, że po jego zbiorze można jeszcze zasiać kukurydzę i otrzymać pełnowartościowy plon z przeznaczeniem na kiszonkę. Podstawowym warunkiem jest zbiór pszenżyta w momencie, gdy kłosy są jeszcze schowane w pochwach liściowych. Godne uwagi są praktyczne spostrzeżenia wybitnych hodowców bydła mlecznego (przeciętna wydajność mleka w ich gospodarstwie wynosi około 13 tysięcy kg/krowę/rok), którzy uprawiają pszenżyto ozime z przeznaczeniem na GPS. Po zbiorze pszenżyta (w ich rejonie przypada to na okres drugiej połowy maja) sieje się kukurydzę na kiszonkę. Według opinii jednego z rolników w okresie 15 lat stosowania takiej strategii w produkcji pasz w jego gospodarstwie, tylko w jednym roku przy uprawie kukurydzy nie uzyskano zadowalającego plonu. Powodem tego niepowodzenia była dotkliwa susza. Warto zauważyć, że w roku tym plon kukurydzy zasianej w optymalnym terminie również był niezadowalający. Po sprzęcie pszenżyta, w warunkach sprzyjającej pogody na drugi dzień po jednorazowym przetrząśnięciu skoszonego porostu, przewiędnięta zielonka jest prasowana w cylindryczne bele i owijana folią. Według opinii jednego z rolników zielonka zakiszana na pryzmie jest mniej smakowita, ponieważ materiał jest ugniatany ciągnikiem i podlega nadmiernemu zmacerowaniu, przybiera więc kolor czarno-zielony. Zdaniem rolnika w takim materiale szybciej rozkłada się białko a proces fermentacji przebiega w niewłaściwym kierunku. Kiszonka dobrej jakości powinna charakteryzować się jasnozieloną barwą z zachowaną wyjściową strukturą roślin, optymalną wilgotnością (30-35% suchej masy), umiarkowaną kwasowością, dobrą strukturą kwasów organicznych powstałych w procesie fermentacji oraz możliwie niewielkim stopniem rozkładu białka. Bele z GPS-em należy składować w miejscu możliwie najmniej dostępnym dla gryzoni. Każde pojawiające się uszkodzenie należy szybko zabezpieczyć samoprzylepną folią i belę uszkodzoną przeznaczyć do skarmiania w pierwszej kolejności. Zakiszony materiał nadaje się do skarmiania po upływie 6 tygodni od zakiszenia. Przy zbiorze jęczmienia, owsa, pszenicy oraz ich mieszanek z roślinami strączkowymi w zalecanych dla tych roślin stadiach rozwojowych roślin nie ma potrzeby podsuszania roślin po ścięciu, zbiór jest jednofazowy. W tym przypadku zaleca się pocięcie roślin na sieczkę o długości 5-8 cm, co ułatwi znacznie ugniatanie w silosie. Zarówno zbiór roślin na GPS jak i ich zakiszanie powinny być wykonane w możliwie krótkim okresie czasu.

Dodatki do zakiszania

                Rośliny przeznaczone do sporządzania GPS-u, zbierane w momencie uzyskania optymalnej dojrzałości kiszonkarskiej należą do roślin łatwo kiszących się ze względu na stosunkowo wysoką zawartość cukrów łatwo fermentujących i małą pojemność buforową, związaną z niezbyt wysoką zawartością białka. Można więc przy ich zakiszaniu uzyskać kiszonkę bardzo dobrej jakości bez stosowania jakichkolwiek dodatków. Jednakże kiszonki te charakteryzują się niską stabilnością tlenową, co sprawia, że po otwarciu silosu w trakcie ich skarmiania, stosunkowo szybko ulegają procesowi samo zagrzewania się. Dostęp tlenu sprzyja rozwojowi drożdży i grzybów pleśniowych. W procesie spalania resztek cukru znajdującego się w kiszonce przez te drobnoustroje wytwarza się duża ilość ciepła, powodującego zagrzewanie się paszy. W warunkach podwyższonej temperatury zmienia się kwasowość kiszonki (drobnoustroje rozkładają m.in. kwas mlekowy) i następuje wzmożony rozpad białka. Mikotoksyny, które są produktami przemiany materii grzybów pleśniowych są silną trucizną dla zwierząt i pośrednio poprzez mleko także dla ludzi. Z tych względów należy stosować dodatek odpowiednich inokulantów, które z jednej strony przyczynią się do poprawy jakości kiszonki, z drugiej zaś – zwiększą jej stabilność w trakcie skarmiania. Inokulanty takie zawierają m.in. bakterie z rodzaju Lactobacillus i Enterococcus, dzięki czemu będzie zapewniony prawidłowy przebieg fermentacji a uzyskana kiszonka będzie smaczna. Przy wyborze dodatków do zakiszania należy zwrócić uwagę na zawartość w nich komponentów, gwarantujących dobrą stabilność tlenową kiszonki.

GPS w żywieniu bydła

                Dobrze przygotowane kiszonki z całych roślin zbożowych uprawianych zarówno w monokulturze jak i w różnego rodzaju mieszankach z roślinami strączkowymi ze względu na wysoką wartość pokarmową, niewiele niższą od kiszonki z kukurydzy, mogą być dla niej alternatywą lub cennym uzupełnieniem w bilansie paszowym. Można je stosować w żywieniu zarówno krów mlecznych (z wyjątkiem bardzo wysokowydajnych w szczytowym okresie laktacji) oraz jałówek hodowlanych, opasów i cieląt. Opasane młode buhajki na bazie GPS charakteryzują się dobrą wartością opasową i rzeźną a ich tusze wysoką jakością organoleptyczną i składem chemicznym. Spośród wszystkich rodzajów GPS najniższą wartością pokarmową charakteryzuje się kiszonka sporządzana na bazie żyta, przede wszystkim ze względu na wysoką zawartość związków azotowych niebiałkowych, szybko ulegających degradacji w żwaczu. Jednakże trzeba również pamiętać o tym, że zadowalający plon żyta możemy uzyskać na glebach bardzo słabych, gdzie inne gatunki zbóż nie mogą być uprawiane ze względu na ich wyższe wymagania glebowe.

Podsumowanie

                Kiszonki typu GPS, jako pasza częściowo zapomniana, ze względu na ich wielorakie zalety, powinny znaleźć szersze zastosowanie w wielu gospodarstwach utrzymujących bydło. Przygotowanie GPS, w porównaniu z kiszonką z kukurydzy, jest łatwiejsze, ponieważ nie wymaga wysoko specjalistycznego sprzętu – wystarcza np. typowa sieczkarnia i przyczepa do transportu. Przy produkcji GPS w porównaniu z tym samym zbożem uprawianym na ziarno zużywa się o ok. 40% mniej energii, a ilość składników pokarmowych uzyskiwana z 1 ha powierzchni jest o ok. 30% większa w porównaniu do ilości składników pokarmowych, zawartych łącznie w ziarnie i słomie w okresie pełnej dojrzałości.