Stymulatory produkcyjności w produkcji drobiarskiej

lek. wet. Jarosław Jurowski

 

Od początków wielkotowarowej produkcji zwierzęcej, w tym również drobiarskiej hodowcy dążyli do uzyskania jak najlepszych efektów swojej pracy. Efektów mających odzwierciedlenie nie tylko w uzyskaniu wysokich przyrostów i produkcyjności, ale także w rachunku ekonomicznym swej pracy. Ciągle poszukuje się nowych kierunków i rozwiązań, które mają na celu jak najszybsze dojście do wyznaczonych celów chowu i hodowli zwierząt. Już na początku tej drogi zauważono, że uzyskanie lepszych wyników jest związane nie tylko z postępem genetycznym, ale również z zapewnieniem zwierzętom odpowiednich i optymalnych warunków wzrostu i rozwoju. Ponieważ uzyskanie takich idealnych warunków jest z założenia niemożliwe zaczęto poszukiwać środków, które mogły zniwelować niekorzystny wpływ otoczenia i dostarczonych substancji żywieniowych na wzrost i rozwój zwierząt.

 

 

Jedną z grup substancji poprawiających wzrost i zdrowotność zwierząt okazały się być antybiotyki. Stosowane one były w paszach od lat 50 ubiegłego wieku. Początkowo były to antybiotyki używane także w terapii ludzi. Dopiero później wyprodukowano linie antybiotyków, które z założenia nie miały być stosowane w medycynie ludzkiej i terapii chorób zwierząt, a jedynie jako wysoko specjalistyczne dodatki do pasz, mające poprzez swoje antybiotyczne działanie poprawiać produkcyjność zwierząt. Jednak na skutek powszechnego ich zastosowania jak zauważono, doszło do rozwijania się zjawiska powstawania lekooporności drobnoustrojów zagrażających zdrowiu człowieka. Szybko powiązano to ze stosowaniem antybiotyków w żywieniu zwierząt, co po pewnym czasie doprowadziło do wprowadzenia zakazu stosowania tych preparatów w paszach na terenie całej Unii Europejskiej. Pomimo wieloletnich przygotowań do tego zakazu, nie w pełni skutecznie udało się zastąpić innymi preparatami, wycofane substancje antybiotyczne oceniając je poprzez zakres działania oraz jednostkowy koszt stosowania. Wieloletnie próby przyniosły jednak pewne efekty i pozwoliły na szersze zastosowanie preparatów, o których sądzono kilkanaście-kilkadziesiąt lat temu, że nie będą miały zastosowania w intensywnej produkcji drobiarskiej. Zaczęto intensywnie poszukiwać substancji naturalnych lub identycznych z naturalnymi, które mogły korzystnie wpływać na zdrowie i produkcyjność zwierząt.
W wyniku tych poszukiwań powstało wiele preparatów o korzystnym działaniu na organizm zwierząt:
■    zakwaszacze – kwasy i sole kwasów organicznych i nieorganicznych,
■    probiotyki
■    prebiotyki
■    biopierwiastki (chelaty, czyli organiczne połączenia pierwiastków stworzone w celu ich lepszego przyswajania)
■    enzymy i ich pochodne
■    mieszaniny surowców zielarskich (suche i płynne)
■    substancje czynne wyodrębnione z roślin lub ich syntetyczne odpowiedniki (w tym witaminy i ich analogi).
Bardzo wiele z tych preparatów istniało na rynku już dawno i w erze stosowania antybiotykowych stymulatorów wzrostu miało jedynie funkcje pomocnicze, dopiero z chwilą wycofania ASW producenci tych preparatów tak ulepszyli receptury, aby w większym stopniu mogły przejąć funkcje stymulatorów.
W wielkim skrócie można stwierdzić, że stosowane w chwili obecnej stymulatory wzrostu działają systemowo wg następujących schematów.
1.    Stymulacja wytwarzania enzymów endogennych w jamie gębowej, jelitach i trzustce (zwiększenie strawności pokarmu i wykorzystania składników paszy).
2.    Regulacja mikroflory przewodu pokarmowego (poprawa środowiska w jelitach).
3.    Kontrola zakwaszenia przewodu pokarmowego (odpowiednie środowisko działania enzymów trawiennych oraz niekorzystne środowisko dla drobnoustrojów np. Salmonella, E. coli, Clostridium, Campylobacter).
4.    Poprawienie wydajności wątroby (polepszenie strawności substancji pokarmowych, poprawienie zdolności odtruwających).
5.    Usuwanie szkodliwych produktów przemiany materii poprzez usprawnianie wydalania ich z wątroby i nerek.
6.    Zwiększenie reaktywności układu odpornościowego (zwiększenie progu tolerancji na patogeny – bez wywoływania reakcji zapalnych – stanów chorobowych).
7.    Dostarczanie organizmom łatwo przyswajalnych (biodostępnych) substancji pokarmowych (omijanie pewnych wymagających zaangażowania organizmu procesów trawienia i przemiany materii).
8.    Racjonalizacja wykorzystania składników pokarmowych poprzez zastosowanie optymalnych dawek preparatów witaminowo-mineralnych w połączeniu z aktywnymi substancjami zielarskimi.
Preparaty mające działanie stymulacyjne działają zazwyczaj nie według jednego a kilku schematów, z tego prostego względu, że są to preparaty złożone np. wśród zakwaszaczy trudno jest dziś spotkać jedynie kwas mlekowy, jeszcze przed kilkunastu laty. W chwili obecnej są to zazwyczaj mieszaniny kwasów organicznych (np. Acesol-Chemifarma, Digestal – FARM’APRO) występujących naturalnie w pożywieniu zwierząt często uzupełniane substancjami stymulującymi apetyt pochodzenia roślinnego, czy też aminokwasami syntetycznymi. Ciekawą alternatywą dla stosowania zakwaszaczy i probiotyków są preparaty będące wzbogaconymi produktami przemiany materii bakterii korzystnymi dla organizmu zwierząt (np. preparat Farmaflore – FARM’APRO), które w sposób prawie naturalny ograniczą występowanie problemów trawiennych związanych z destabilizacją mikroflory jelitowej i stymulują naturalną odporność przewodu pokarmowego, (działanie prebiotyczne), przez co wpływają na poprawę apetytu i lepsze wykorzystanie paszy, a co się z tym wiąże zwiększają przyrosty masy ciała.
Jeśli uważamy, że same produkty przemiany materii korzystnych dla zwierząt bakterii są niewystarczające, możemy zastosować mikroorganizmy probiotyczne, które w organizmie zwierząt będą same zmieniały środowisko bytowania flory jelitowej (np. Propoul – IPC, Lovit Probiotic – Lohmann).
Bardzo ciekawe możliwości w uzupełnianiu dawki pokarmowej zwłaszcza dla zwierząt młodych, szybkorosnących oraz w szczytowych okresach produkcyjności dało zastosowanie produktów zawierających w swym składzie biopierwiastki, czyli chelaty. Chelaty, najprościej rzecz ujmując, to połączenia składników mineralnych z aminokwasami, pozwalające na ogromne zwiększenie biodostępności tych minerałów dla organizmów zwierząt. Zastosowanie metod chelatacji pierwiastków pozwala nawet na kilkakrotne zwiększenie ich przyswajania z pokarmem. Biopierwiastki stosuje się zarówno w postaci sypkiej w paszy, jak również w preparatach płynnych. Stosowanie tych ostatnich daje zwiększone efekty ze względu na ich częste połączenia z kluczowymi dla przemian tych pierwiastków witaminami oraz substancjami pomocniczymi (np. Vitol CH – FARM’APRO, Biotyna+BIOCynk – Ravet, OliProLiquide – Therabio), co jest szczególnie istotne w krytycznych dla wzrostu i produkcyjności zwierząt okresach szczepień, czy rekonwalescencji. Zastosowanie tych organicznych połączeń pierwiastków oraz substancji stymulujących pozwala na zniwelowanie prawie do zera niekorzystnego oddziaływania szczepionek, czy też patogenów chorobotwórczych.
Bardzo dużą rolę w utrzymywaniu wysokiej produkcyjności zwierząt odgrywają w obecnych czasach enzymy i ich pochodne. Nie można w chwili obecnej nie wyobrazić sobie produkcji pasz dla zwierząt bez zastosowania enzymów, które poprzez swoje działanie niwelują niekorzystny wpływ niektórych składników pokarmowych na organizm zwierzęcia, pozwalając przy tym w większym stopniu wykorzystać składniki pokarmowe paszy, obniżając koszty żywienia zwierząt oraz zmniejszając niekorzystne oddziaływanie na środowisko. Dziś bez glukanaz, amylaz, ksylanaz, fosfataz praktycznie nie produkuje się pasz dla zwierząt. Ostatnio do tej grupy dołączyły proteazy, pozwalające na zwiększenie wykorzystania białka z paszy (ProACT – DSM).
Inną grupą są substancje o działaniu stymulującym wydzielanie enzymów endogennych organizmu, szeroko stosowane zwłaszcza w ekologicznych i zbliżonych do ekologicznych technologiach chowu zwierząt. Stosuje się tutaj szeroko olejki eteryczne oraz goryczki stymulujące wydzielanie soków trawiennych, śliny, wzmagające wydzielanie enzymów wątrobowych i trzustkowych. Zazwyczaj stosowane w preparatach złożonych z udziałem substancji osłaniających i witamin. Ich działanie jest bardziej „naturalne” dla organizmu od enzymów stosowanych w paszach przemysłowych, przez to że produkcja tych enzymów limitowana jest przez organizm i nie przekracza poziomu przez ten organizm akceptowalnego. Na rynku mamy szereg preparatów o ustalonej renomie (np. Epatral – NUTRAL, zawiera wyciąg z kurkumy Curcuma temoe lawaq), która jest rośliną stosowaną do drenażu organizmu, regulującą czynności wątroby i trzustki; wspomaga metabolizm węglowodanów i tłuszczów, przyswajanie białek, odtruwanie i usuwanie toksyn. Redukuje ryzyko wystąpienia syndromu stłuszczenia wątroby i nerek (Vental – Nutral), zawiera wiele substancji czynnych o charakterze antyoksydacyjnym i antyseptycznym. Obecność ich zapobiega rozwojowi procesów zapalnych w układzie oddechowym i przewodzie pokarmowym. Olejki eteryczne oraz glikozydy stymulują apetyt oraz procesy trawienia poprzez wzrost wydzielania soków trawiennych (Solicroit – Therabio, Orepax – FARM’APRO) wyciągi roślinne zawarte w preparacie działają żółciopędnie, żółciotwórczo i diuretycznie, poprawiają i stymulują apetyt zapewniając prawidłową przemianę materii. Zalecane są przy zmianie paszy i wysokoazotowej diecie, przy obniżonym spożyciu wody, w okresie wysokich temperatur, po przebytej kuracji antybiotykowej, w krytycznych okresach odchowu zwierząt a także jako środek do zapobiegania niewydolności nerek powstających na skutek skazy moczanowej.
Dzięki zawartym w preparatach wyciągach roślinnych uzyskujemy efekty nie tylko enzymatyczne, ale również ochronne na przewód pokarmowy, narządy wewnętrzne a szczególnie wątrobę i nerki. Nerki są tu organem nieco pomijanym, zapomina się bowiem o ich ogromnej roli w oczyszczaniu organizmu, nie tylko ze szkodliwych produktów przemiany materii, ale także substancji toksycznych przyjmowanych z pokarmem. Brak prawidłowej pracy nerek lub ich nadmierne obciążenie odbije się na pewno w produkcyjności zwierząt, dlatego powinno się je stosować łącznie z preparatami „wątrobowymi”. Doskonałym preparatem wpływającym na pracę nerek oprócz opisywanego preparatu OREPAX jest Mixtral – Nutral oraz Nephrigen – Chemifarma.
Przy opisywaniu stymulatorów wzrostu nie możemy zapominać o roli witamin. Trudno je traktować jako stymulatory, są to składniki pokarmowe niezbędne do właściwego tempa wzrostu i rozwoju. W ostatnim czasie postęp genetyczny zwierząt jest tak duży, że stosowane kilka lat temu normy suplementacji paszy witaminami nie odpowiadają już zapotrzebowaniu zwierząt. Obowiązujące poziomy witamin odpowiadają produkcyjności zwierząt z połowy lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, a więc zupełnie nie przystają do chwili obecnej. Dotyczą również zwierząt utrzymywanych w warunkach „optymalnych”, czyli niemożliwych do osiągnięcia na zwykłej fermie. Dlatego też bardzo ważnym jest utrzymywanie wysokich poziomów żywienia witaminami oraz stosowanie form wysoko przyswajalnych. Przykładem doskonałego źródła witamin jest np. Extra-vit Calcium + HyD – Ravet, zawierający w swoim składzie oprócz innych witamin wysokoprzyswajalną formę witaminy D3 (25OH-D3), najbardziej dostępną dla młodych ptaków. Pozwala ona na zaspokojenie potrzebnej ilości wit. D3 i to bez konkurencji we wchłanianiu z także ogromnie ważną wit. A oraz E.
Można by jeszcze bardzo długo wymieniać korzystne działanie różnych preparatów dostępnych na rynku. Jednak ich zastosowanie w praktyce drobiarskiej nie zawsze poparte jest przeprowadzeniem profesjonalnych testów ich skuteczności, stąd moja ogromna prośba do hodowców o weryfikację źródła pochodzenia tych środków, zarówno u producenta jak i wśród innych osób z branży drobiarskiej.