Najsłabsze prosięta w miocie - jak je ratować i czy warto to robić "za wszelką cenę"?

Agnieszka Wilczek-Jagiełło

 


Dążenie do zwiększenia opłacalności chowu trzody chlewnej sprawiło, że chcemy uzyskiwać coraz liczniejsze mioty prosiąt. Ma to oczywiście swoją cenę i nie zawsze się udaje. Jedną z problematycznych kwestii pozostaje uzyskiwanie prosiąt zróżnicowanych wagowo, gdzie te mniejsze są oczywiście słabsze i obarczone większym ryzykiem upadków. Poza tym, nawet przy miotach wyrównanych, pozostaje problem dostępności wszystkich prosiąt do sutków lochy. Okazuje się, że nawet gdy rodzi się 12 prosiąt nie wszystkie będą miały jednakowy dostęp do mleka, a te słabsze mogą być odpychane przez sztuki silniejsze.

Zaloguj się, aby zobaczyć.