Archiwum
Zmiany w organizacji produkcji mięsa indyczego w USA
Ryszard Gilewski, Stanisław Wężyk AVICONS
Pisząc o indykach, nie można nie wspomnieć o Dniu Dziękczynienia (Thanksgiving Day), obchodzonego w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej zawsze w czwarty czwartek listopada. Wg różnych danych, pierwszy raz obchodzono je w 1565 r., a świętem narodowym, ogłosił je w 1863 r. prezydent Abraham Lincoln. Z tym typowo amerykańskim świętem związana jest tradycja ułaskawiania indyków przez Prezydentów USA. W tym roku odnotuje się 65 rocznicę tego wydarzenia, poczynając od prezydenta Trumana. Od tego czasu kolejni prezydenci, kontynuują tę tradycję. W zeszłym roku prezydent Obama ułaskawił dwa indyki „Clobbera” i „Globbera”, ważące: 18,35 kg oraz 19,71 kg. Jedno jest pewne, w amerykańskich domach na stołach pojawiają się potrawy z indyka, przygotowane według mniej lub bardziej tradycyjnych receptur – indyki faszerowane na słodko lub pikantnie, pieczone, a nawet sparzone w całości na rozgrzanym tłuszczu. Do dań z indyka dodaje się sos żurawinowy, potrawy z kukurydzy, fasolki i słodkich ziemniaków, a na deser – ciasto z dyni lub jabłek.