Strefa Bydło

Hodowca Bydła 3/2014

Katarzyna Walkowiak, Maciej Adamski
UP we Wrocławiu

 

Wciąż rośnie zainteresowanie zdrowym trybem życia, jakością żywności, dobrostanem zwierząt oraz stanem środowiska naturalnego. Równocześnie rośnie popyt na produkty ekologiczne z gospodarstwach stosujących jak najwięcej naturalnych metod produkcji.

 

                Aby hodowca bydła mógł sprzedawać produkty ekologiczne (organiczne, biologiczne, „bio”), musi posiadać certyfikat gospodarstwa ekologicznego. Zobowiązuje to do przestrzegania ścisłych zasad produkcji i utrzymania zwierząt. Zasady te określone są przepisami prawnymi.

Zbigniew Podkówka
Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy

 

Kukurydza uprawiana w plonie głównym należy do najbardziej wydajnych roślin pastewnych. Kiszonka z całych jej roślin, ze względu na niskie koszty produkcji, łatwość konserwacji i smakowitość, jest podstawową paszą objętościową stosowaną w żywieniu krów mlecznych i bydła opasowego.

 

                Na rynku polskim obecnie jest dostępnych wiele odmian kukurydzy do uprawy na kiszonkę, a wśród nich polskiej hodowli m.in. KADRYL, KOSMO 230, LOKATA, SMOLAN, RATAJ, KB 2704, DUMKA, REDUTA, SAN.

                O wartości pokarmowej kiszonki decyduje wybór właściwego terminu zbioru roślin do zakiszania. W przypadku kukurydzy należy ją zbierać w fazie woskowej lub woskowo-szklistej ziarna, gdy zawartość suchej masy w zakiszanych roślinach wynosi pomiędzy 30 a 35%. Ziarno jest wówczas wypełnione skrobią, która cechuje się powolnym rozkładem przez mikroorganizmy występujące w żwaczu. Dlatego kiszonka z kukurydzy stanowi doskonałe źródło energii dla wysokowydajnych przeżuwaczy. W suchej masie takiej paszy powinno być co najmniej 30% skrobi.

                Prostym sposobem wyznaczenia terminu zbioru kukurydzy na kiszonkę jest obserwacja linii mlecznej na ziarnie. Gdy znajduje się ona w połowie ziarniaka można przyjąć, że zawartość suchej masy w całej roślinie wynosi około 28%. Gdy linia znajduje się w 1/3 od podstawy ziarniaka to zawartość suchej masy kształtuje się na poziomie 35%. Przy normalnym przebiegu pogody w końcowym okresie wegetacji kukurydzy zawartość suchej masy zwiększa się o 0,5% dziennie, a przy bardzo ciepłej pogodzie wzrost ilości suchej masy może wynosić 0,75%. Poziom suchej masy w roślinach kukurydzy można określić również za pomocą kuchenki mikrofalowej.

                Wpływ na jakość kiszonki ma stopień rozdrobnienia zakiszanego surowca. Im krócej pocięta jest zielonka przeznaczona do zakiszania, tym łatwiej ją dokładnie ubić, a tym samym wyprodukować lepszą kiszonkę. Należy pamiętać, że skarmiając kiszonkę o niskiej jakości krowy pobierają mniej suchej masy, a tym samym produkują mniej mleka.

                Rozdrobnienie zakiszanych roślin wpływa również na strawność składników pokarmowych. Zawarte w częściach wegetatywnych (łodydze i liściach) włókno jest trawione przez bakterie w żwaczu krowy. Jest to możliwe tylko poprzez fizyczny kontakt bakterii z cząstkami kiszonki. Dlatego krótkie pocięcie zwiększa powierzchnię kontaktu, co poprawia wykorzystanie włókna. Aby skrobia zawarta w ziarniaku była rozłożona przez bakterie żwacza lub enzymy krowy musi być on uszkodzony lub rozgnieciony. Tego rozdrobnienia dokonują nie noże sieczkarni, lecz sprawne, niestarte wałki maszyny do zbioru. Gdy sieczkarnię ustawimy na cięcie na teoretyczną długość 0,8-1,0 cm, to większość ziarna (ponad 95%) będzie uszkodzonych. Im zielonka jest starsza i bardziej sucha, tym sieczkarnię należy ustawić na krótsze cięcie.

                Kukurydza należy do surowców łatwo kiszących się. Bardzo dobrej jakości kiszonkę z tej rośliny szczelnie zamkniętą można przechowywać przez długi okres bez większych strat. Problem pojawia się jednak z chwilą rozpoczęcia jej wybierania, szczególnie w okresie letnim. Dostęp powietrza powoduje, że następuje rozwój drożdży i pleśni, co prowadzi do wzrostu temperatury i podwyższenia pH kiszonki. W konsekwencji tego namnażają się bakterie kwasu masłowego i dochodzi do wtórnej fermentacji. Aby zapobiec temu niekorzystnemu zjawisku konieczny jest w trakcie produkcji kiszonki dodatek konserwantu.

                Na rynku dostępna jest szeroka gama dodatków do zakiszania. Do kiszenia kukurydzy szczególnie przydatne są dodatki mikrobiologiczne, zawierające w swoim składzie bakterie Lactobacillus buchneri. Produkują one kwas propionowy i octowy, hamują rozwój pleśni i grzybów, a tym samym zabezpieczają przed wtórną fermentacją.

                Proces zakiszania jest procesem beztlenowym, dlatego zakiszany materiał należy dokładnie ubić i szczelnie okryć. Zwieziona z pola zielonka powinna być w silosie lub na pryzmie rozrzucana cienkimi, równymi warstwami i od razu ubijana, najlepiej ciągnikami kołowymi. Ubijanie jest czynnikiem ograniczającym szybkość napełniania silosu lub formowania pryzmy, dlatego nie zawsze jest wykonywane dokładnie. Pozostawione pomiędzy roślinami reszki powietrza przedłużają proces zakiszania (obniżanie pH zielonki), a to podwyższa straty składników pokarmowych i negatywnie wpływa na jakość kiszonki. Ugniatanie powinno trwać jeszcze przez 1 godzinę po zwiezieniu ostatniej przyczepy. Po napełnieniu pryzmę lub silos należy szczelnie okryć folią, co zapobiega wnikaniu powietrza z zewnątrz. Dodatkowo folia zapobiega wnikaniu do kiszonki wody opadowej. Folia powinna być obciążona, co powoduje prawidłowe osiadanie zakiszanej masy. Przed obciążeniem folii warto sprawdzić, czy nie została ona uszkodzona, a ewentualne dziury zakleić taśmą samoprzylepną. Również w trakcie przechowywania kiszonki należy na bieżąco kontrolować stan folii i w razie konieczności zaklejać uszkodzenia.

                Szerokość i wysokość zbiornika czy pryzmy powinna być dostosowana do wielkości stada bydła w gospodarstwie, a tym samym ilości skarmianej kiszonki. Zaleca się by latem wybierać w ciągu tygodnia warstwę o grubości 2,5 metra. Należy tak zorganizować wszystkie prace związane z zakiszaniem by zakończyć je w ciągu 3 dni. Zbytnie przedłużanie tego czasu powoduje niepotrzebne powiększanie strat i obniżenie wartości pokarmowej kiszonki.

                Po 6 tygodniach kiszonkę można przeznaczyć do skarmiania. Folię odkrywamy tylko z takiej ilości kiszonki jaką będziemy wybierać jednorazowo. Ściana kiszonki w silosie lub pryzmie powinna być pionowa, by jej kontakt z powietrzem był jak najmniejszy. Jednorazowo powinno się wybierać tylko tyle kiszonki, ile przeznacza się na bieżące potrzeby. Po zakończonym wybieraniu kiszonki należy wszystkie pozostałości posprzątać.

                Niska zawartość włókna surowego i wysoka łatwo strawnych węglowodanów powoduje, że kiszonka z całych roślin kukurydzy jest podstawową paszą objętościową w żywieniu wysoko wydajnych krów mlecznych i szybko rosnącego bydła opasowego. Na wielu fermach bydła stanowi ona 2/3 dawki suchej masy pasz objętościowych. Należy jednak pamiętać, że kiszonka z kukurydzy jest idealną paszą dla krów mlecznych w pierwszej i drugiej fazie laktacji, natomiast pod koniec laktacji i w czasie zasuszenia należy ograniczyć jej ilość. Zbyt duża ilość kukurydzy w tych okresach prowadzi do nadmiernego otłuszczenia zwierząt. Konsekwencją są trudne porody, zaleganie poporodowe, przemieszczenia trawieńca czy zespół stłuszczonej wątroby. Krowy po porodzie mają mniejszy apetyt, przez co pobierają mniej paszy. Prowadzi to do spadku produkcji mleka i wystąpienia groźnej choroby metabolicznej – ketozy. Szczególnie ostrożnie kiszonka z kukurydzy powinna być skarmiana w pierwszych tygodniach zasuszenia, gdyż wtedy występuje największe ryzyko zatuczenia zwierzęcia. Często podaje się, by dawka tej kiszonki nie przekraczała wówczas połowy zapotrzebowania krowy na suchą masę. Jednak na podstawie własnych obserwacji uważam, że dawka tej kiszonki powinna być jeszcze niższa – tylko 1/3 zapotrzebowania na suchą masę.

                Podstawowym celem hodowcy bydła powinno być wyprodukowanie dużej ilości kiszonki z kukurydzy, o dobrej jakości i chętnie pobieranej przez zwierzęta. Do tego celu najlepiej nadają się nowe odmiany kukurydzy cechujące się wysoką zawartością skrobi, a niską trudno strawnych frakcji włókna surowego.

                Spośród odmian, które w 2014 roku Małopolska Hodowla Roślin Sp. z o.o. oferuje na rynku, szczególnie KADRYL i LOKATA spełniają te wymogi. Powoduje to, że kiszonka z nich wyprodukowana lepiej zaspakaja potrzeby pokarmowe zwierząt, a tym samym pozwala osiągnąć lepsze wyniki produkcyjne.

Kilka praktycznych uwag dotyczących najczęściej popełnianych błędów w odchowie cieląt

Czy można wpłynąć na proces zagnieżdżania się zarodka?

❚ Właściwe żywienie
Rozwój płodu stanowi bardzo ważny okres, gdyż już wówczas możemy wpłynąć na przyszły rozwój i zdrowie cielęcia, ale czy można przyczyniać się do zagnieżdżania w macicy zarodka? Tak, ale jest to okres tylko pierwszych 3 tygodni od inseminacji krowy, w którym następuje implantacja zarodka w macicy. W tym okresie należy zwrócić szczególną uwagę, aby maksymalnie ograniczyć możliwość występowania stresów u pokrytych krów. Dawka pokarmowa również musi być prawidłowo zbilansowana, z wymaganą zawartością składników biologicznie czynnych. Występowanie jakichkolwiek zaburzeń metabolicznych u krów w tym okresie, spowodowane niestrawnością (podkliniczna postać kwasicy lub nadmiar amoniaku w żwaczu), a także różne formy ketozy lub zaburzenia w gospodarce mineralno-witaminowej mogą powodować odrzucenie lub zamarcie zarodka.


 

Witold Podkówka
Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy im. J. J. Śniadeckich w Bydgoszczy

 

Substraty stosowane do produkcji biogazu w agrobiogazowniach, zawierają dwa podstawowe składniki, a mianowicie wodę i suchą masę.

 

                W skład suchej masy wchodzą składniki organiczne, które określa się jako substancje organiczne (SO) i składniki mineralne, czyli popiół surowy (PS). Według podstawowej analizy weendeńskiej pasz, w skład substancji organicznej wchodzą cztery frakcje: białko surowe (BS), tłuszcz surowy (TS), włókno surowe (WS) i bezazotowe wyciągowe (BNW). Zdolność produkcyjna poszczególnych frakcji jest różna. Jak podaje Baserga (1998), że wydajność biogazu z 1 kg strawnych składników wynosi dla białka surowego 700 litrów (71% biometanu), tłuszczu surowego 1250 litrów (68% biometanu) a węglowodanów 790 litrów (50% biometanu).

                Ilość uzyskiwanego biogazu i zawartość w nim biometanu z włókna surowego (WS) i bezazotowych wyciągowych (BNW) jest zbliżona, dlatego obie frakcje WS i BNW łączy się w jedną grupę składników, które określa się  “węglowodany razem” (WR). W substratach wykorzystywanych do produkcji biogazu, substancję organiczną określa się terminem “sucha substancja organiczna” (SSO), która jest sumą następujących frakcji:

SSO = BS + T S + WR

                W procesie fermentacji metanowej z substancji organicznej (SSO) powstaje biogaz, który składa się z biometanu (CH4), ditlenku węgla (CO2) i innych gazów w ilościach śladowych. W procesie tym tylko część SSO ulega fermentacji, dlatego wprowadzono określenie, “fermentująca sucha substancja organiczna (FSSO)”, która ma następującą definicję FSSO = FBS + FTS + FWR. Zawartość tych trzech fermentujących frakcji składników, decyduje o ilości uzyskiwanego biogazu i zawartości w nim biometanu.

                Weißbach (2008) opracował metodę określania zawartości fermentującej suchej substancji organicznej (FSSO) na podstawie oznaczonych chemicznie podstawowych składników pokarmowych i ich strawności na owcach. Wyniki badań posłużyły do opracowania równań do wyliczenia FSSO. Badaniami objęto następujące substraty: ziarno zbóż, kiszonki z kukurydzy, kiszonki z GPS, zielonkę z lucerny, żyta, owsa i porostu łąkowego. Wyniki tych badań zostały przedstawione w Przeglądzie Hodowlanym Nr 4/2010.

                Do produkcji biogazu powszechnie wykorzystywane są produkty odpadowe z produkcji zwierzęcej, a mianowicie obornik bydlęcy, koński, owczy i pomiot drobiowy, gnojowica bydlęca i świńska. Dotychczas brak jest prawidłowej metody szacowania wydajności biogazu z wymienionych substratów. Chemicznie można oznaczyć zawartość omawianych składników, jednak trudność polega w określeniu strawnych składników, bowiem nie ma odpowiednich współczynników strawności.

                W 2010 roku Weißach opublikował wyniki badań, które pozwalają obliczyć zawartość FSSO, oraz ilość uzyskiwanego biogazu i biometanu z określonych ilości FSSO. Badania obejmowały gnojowicę bydlęcą, świńską, obornik bydlęcy, świński i drobiowy. Zawartość FSSO w danym substracie wylicza się z zawartości suchej masy i popiołu surowego. Opracowano równania do wyliczania zawartości FSSO g/kg SM:

-              gnojowica bydlęca FSSO = 0,50 (1000 – PS)

-              gnojowica świńska FSSO = 0,50 (1000 – PS)

-              obornik bydlęcy FSSO = 0,60 (1000 – PS)

-              obornik koński FSSO = 0,60 (1000 – PS)

-              pomiot drobiowy FSSO = 0,67 (1000 – PS)

                gdzie PS = popiół surowy g/kg SM

                Potencjalną zdolność produkcyjną biogazu lub biometanu danego substratu można określić wg następujących założeń:

-              dla wartości znormalizowanych w litrach na kg SM (lN/kgSM)

                ■             biogaz lN/kg SM = 0,80 x FSSO g/kgSM

                ■             biometan lN/kg SM = 0,42 x FSSO g/kg SM

-              dla wartości w metrach objętościowych/t świeżej masy (m3/t SM)

                ■             biogaz m3/t ŚM = 0,80 x FSSO g/kg SM x SM%/100

                ■             biometan m3/tSM = 0,42 x FSSO g/kgSM x SM%/100

––––––––––––––––––––––––––––––––

Przykład:

  • gnojowica bydlęca zawiera 8,5% suchej masy i popiołu surowego 188 g/kg SM
  • obliczanie FSSO = 0,50

                (1000 – 188) = 496 g/kg SM

  • obliczanie biogazu 0,80 x 496 g/kg SM = 325 lN/kg SM
  • 325lN/kg SM x 8,5/100 = 27 m3/t ŚM gnojowicy
  • obliczanie biometanu 0,42 x 496 g/kg SM = 208 lN /kg SM
  • 208 lN/kg SM x 8,5 /100 = 18 m3/t ŚM gnojowicy

W przyliczeniach masy gnojowicy bydlęcej i świńskiej przyjmuje się, że t = m3.

Wartość znormalizowana – jednostka objętości biogazu l (1 litr) w warunkach normalnych tj. przy ciśnieniu 1013,25 mbar i temperaturze °C.

––––––––––––––––––––––––––––––––

                W tabeli 1 przedstawiono wyliczenia ilości biogazu w gnojowicy bydlęcej, świńskiej w oborniku bydlęcym, świńskim i końskim, jak również w pomiocie drobiowym z zawartości FSSO. Dla porównania podano wartości cytowanych wskaźników według różnych autorów. Znając zawartości suchej masy i popiołu surowego w danym substracie, wyliczono ilość uzyskiwanego biogazu i zawartość w nim biometanu (CH4). Pozwoliło to porównać wartości wyliczone z danymi podanymi przez autorów.

                Dane w tabeli 1 wyliczenia wskazują, że uzyskane wartości szacowania z zawartości FSSO są średnio o17,6% wyższe od wartości podanych przez wymienionych autorów. W cytowanych opracowaniach, autorzy nie podają metody określającej uzysku biogazu z danego substratu. Z tych względów trudno stwierdzić, które wyniki są bardziej wiarygodne. Nie ulega wątpliwości, że korzystanie z danych zamieszczonych w różnych opracowaniach, jest obarczone większym błędem, niż własne wyliczenia oparte na faktycznej zawartości suchej masy i popiołu surowego w danym substracie, który jest wykorzystywany do produkcji biogazu. Oznaczenie zawartości suchej masy i popiołu surowego w laboratorium jest proste i nie wymaga specjalistycznej aparatury. Stosowane są te same metody analityczne, jak przy wykonywaniu podstawowej analizy chemicznej pasz.

 

Literatura u autora

Już po raz kolejny z inicjatywy firmy AdiFeed Sp. z o.o. oraz współorganizatorów – Lallemand Animal Nutrition i Limagrain, odbył się cykl szkoleń dla najlepszych w Polsce hodowców bydła. Tym razem hasło przewodnie brzmiało „Nowoczesne trendy w kiszonkarstwie”.
Hodowcy – producenci mleka mieli okazję spotkać się w Boszkowie k. Leszna lub Głęboczku k. Brodnicy.

Tagi:
© 2020 Pro Agricola dom wydawniczy

Wykryto AdBlocka

 

Utrzymanie tej strony jest możliwe dzięki przychodom z reklam.
Aby móc dalej przeglądać tę stronę, prosimy o wyłączenie AdBlocka.