Strefa Bydło

Kukurydza – słoneczne ziarno zdrowia

26 listopada w Warszawie odbyła się konferencja prasowa pt. „Kukurydza – słoneczne ziarno zdrowia”, finansowaną ze środków Funduszu Promocji Ziarna Zbóż i Przetworów Zbożowych, która miała na celu popularyzację tej rośliny zbożowej zarówno jako doskonały komponent dawek dla bydła, jak i roślinę z powodzeniem wykorzystywaną na cele energetyczne oraz jako zboże konsumpcyjne o wielorakich zastosowaniach. Prof. Tadeusz Michalski omówił znaczenie uprawy kukurydzy w Polsce, a dr hab. Roman Warzecha podkreślił, że w interesie Polskiego Związku Producentów Kukurydzy jest popularyzacja tej rośliny na wielu szczeblach, w tym również jako doskonałej rośliny konsumpcyjnej. Dietetyk Justyna Marszałkowska – Jakubik poinformowała, że kukurydza i jej przetwory powinny na stałe zagościć w naszej diecie, gdyż kukurydza ziarnowa i cukrowa nie zawierają glutenu, który umożliwia spożycie tej rośliny przez alergików i osoby chore na celiakię, jest bogatym źródłem węglowodanów, błonnika, witamin i minerałów. Jej częste spożycie usprawnia trawienie, obniża stężenie cholesterolu we krwi, zwiększa odporność. Zawarta w kukurydzy luteina jest przeciwutleniaczem chroniącym organizm przed działaniem wolnych rodników.” Poniżej prezentujemy wykład p. prof. Tadeusza Michalskiego – prezesa Polskiego Związku Producentów Kukurydzy.

                     

Rosnące znaczenie kukurydzy

Prof. dr hab. Tadeusz Michalski

Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

Prezes Polskiego Związku Producentów Kukurydzy.

 

Wśród wszystkich roślin produkcji polowej, w uprawie kukurydzy dokonał się w największy postęp. Dotyczy to zarówno całego świata, jak naszego kraju. Kukurydza jest dziś szeroko uprawiana na terenie całej Polski, nie tylko na kiszonkę, ale także na ziarno.  Plony kukurydzy ziarnowej są blisko dwukrotnie większe niż średnie plony zbóż.  Jeszcze 15 lat temu ziarno kukurydzy wyprodukowane w Polsce zaspokajało 10-20% potrzeb, dziś produkcja w pełni pokrywa nasze zapotrzebowanie, a nawet konieczny jest eksport 1-1,5 mln ton.

 

 

Rosnąca powierzchnia zasiewów

Po załamaniu na początku lat 90-tych, powierzchnia uprawy kukurydzy w Polsce systematycznie rośnie. Doskonałe wyniki produkcyjne i wysokie ceny w sezonach 2011-13 sprawiły, że od kilku lat powierzchnia uprawy kukurydzy ustabilizowała się na poziomie             1-1,1 mln ha. Jest to rekordowo wysoki areał, największy w historii uprawy kukurydzy w Polsce. Wcześniej, największe zasiewy notowano w latach 1978-1980 (niecałe 0,7 mln ha –  w tym ponad 90% to kukurydza na kiszonkę). Aktualnie na kiszonkę uprawia się ok. 450 tys. ha, przy powolnym ale trendzie. Dzisiaj podstawowym produktem towarowym uzyskiwanym z kukurydzy jest ziarno, ale powierzchnia uprawy na ziarno zmienia się w zależności od sytuacji rynkowej. W ostatnich pięciu latach powierzchnia kukurydzy ziarnowej systematycznie rosła: z ok. 300 tys. ha w 2008 r., do 687 tys. ha w 2014 r. Skutkiem tego zbiory ziarna kukurydzy od trzech lat osiągają poziom 4 mln ton. Drastyczne spadki cen ziarna w bieżącym sezonie zahamują zapewne ten trend wzrostowy, ale pewnym jest, że kukurydza na trwale zdobyła sobie miejsce w polskim rolnictwie, a pod względem produkcji ziarna mieści się w grupie środkowej (wspólnie z żytem, pszenżytem i jęczmieniem), ustępując tylko pszenicy.  

 

Trzeba stawiać na kukurydzę

Kukurydza jest rośliną, w której uprawie nowe odmiany odgrywają szczególnie dużą rolę. Najważniejszym momentem w historii uprawy kukurydzy było wprowadzenie do uprawy odmian mieszańcowych. Dzięki temu plony kukurydzy w USA i Europie wzrosły blisko               4-krotnie.

Lata doświadczeń wskazują, że wydajna i opłacalna produkcja mleka oraz mięsa wołowego nie może się obyć bez kiszonki z kukurydzy. W związku ze stabilizacją pogłowia krów i rosnącym zainteresowaniem chowem bydła mięsnego wskazany jest dalszy wzrost uprawy kukurydzy na kiszonkę oraz działania na rzecz poprawy jakości produkowanej paszy.

W przypadku kukurydzy ziarnowej mogą nieco ograniczyć jej produkcję, ale za jej dalszym rozszerzeniem przemawiają następujące fakty i argumenty:

  • spadki cen kukurydzy są reakcją na rekordowe jej zbiory, a także bardzo dobre zbiory zbóż na świecie. W następnych latach tak korzystny układ dla plonowania jest mało prawdopodobny
  • kukurydzę jest najbardziej wydajnym zbożem; plonującym u nas średnio blisko dwukrotnie wyżej niż zboża ozime, a różnice w porównaniu do zbóż jarych bywają jeszcze większe
  • uprawa kukurydzy na ziarno jest potrzebna polskiemu rolnictwu, bowiem zwiększa bioróżnorodność (6-te zboże), a dzięki temu w ujęciu całego rolnictwa mniej cierpimy z powodu fluktuacji pogodowych, suszy czy ataków chorób.

 

Coraz więcej odbiorców kukurydzy

Produkujemy ciągle za mało kukurydzy kiszonkowej na paszę dla bydła. Licząc wg nowoczesnych norm żywienia, zapotrzebowaniu na kiszonkę dla bydła powinno wynosić ponad 1 mln ha kukurydzy, a więc ponad dwukrotnie więcej niż obecnie.

Dużym odbiorcą kukurydzy powinny stać się przemysł paliwowy i bioenergetyka. Kukurydza powinna być jednym z filarów dostarczających cennego surowca dla bioenergetyki. Widać to doskonale na przykładzie Niemiec.

Nowym, doskonale od kilkunastu lat rozwijającym się kierunkiem wykorzystania kukurydzy jest kierunek spożywczy. Młyny kukurydziane przerabiają ponad 200 tys. ton ziarna, produkując kasze i mąkę na potrzeby kraju, jak i coraz większy eksport na wiele rynków świata. Produkty te, a w niedalekiej przyszłości także olej kukurydziany, zagościły już na naszych stołach, zarówno w postaci półproduktów, jak też żywności wysoce przetworzonej: ciastek i produktów śniadaniowych, chleba, sosów czy specjalistycznych dodatków niezbędnych w produkcji towarów żywnościowych.   

 

 

 

© 2020 Pro Agricola dom wydawniczy

Wykryto AdBlocka

 

Utrzymanie tej strony jest możliwe dzięki przychodom z reklam.
Aby móc dalej przeglądać tę stronę, prosimy o wyłączenie AdBlocka.