Strefa Trzoda

Hodowca Trzody Chlewnej 3-4/2015

W numerze:

  1. Rola witamin w żywieniu świń  cz.2 Artur Mazurowski
  2. Zespół chorobowy układu oddechowego – skutki ekonomiczne Karol Kotowski
  3. Monitorowanie stada świń jest niezbędne Katarzyna Jankowska
  4. Kondycja lochy a liczba odchowanych prosiąt Tadeusz Barowicz, Marek Pieszka
  5. Polska hodowla trzody chlewnej - Stan obecny Dorota Bugnacka
  6. Mikroklimat w chlewni Krzysztof Karpiesiuk
  7. Szczepionki „skrojone“ na miarę – czyli rzecz o autoszczepionkach Prywatna Praktyka Weterynaryjna Andrzej Bochniak i współpracownicy
  8. BIOMIN FORUM– dobrze zbilansowane aktualne i przyszłe wyzwania w produkcji zwierzęcej Piotr Lisiecki
  9. Attapulgit: unikalny minerał na lepsze trawienie Nicolas Theophilou
  10. Otwarcie chlewni pana Radosława Brzozowskiego wyposażanej przez TerraExim-Agroimpex Małgorzata Horecka

 

Kup prenumeratę, w prezencie otrzymasz segregator oraz KATALOG BRANŻOWY TRZODA CHLEWNA - 70 zł TUTAJ

Attapulgit: unikalny minerał na lepsze trawienie

Dr Nicolas Theophilou; dyrektor rozwoju RSS Geohellas S.A., Grecja

 

Attapulgit to rzadko występujący wyjątkowy minerał z grupy glinokrzemianów o bardzo dużej zdolności do wchłaniania płynów. Czyni to go idealnym naturalnym produktem dla zapobiegania i leczenia biegunki u ludzi i zwierząt. Testy przeprowadzone w gospodarstwach hodowlanych wykazały ponadto znaczną poprawę funkcji trawiennych u zwierząt.

Szczepionki „skrojone“ na miarę  – czyli rzecz o autoszczepionkach

Andrzej Bochniak i współpracownicy,

Prywatna Praktyka Weterynaryjna

 

Szczepionki to doceniony już element właściwej profilaktyki chorób zakaźnych. Właściwie dobrane i stosowane są bardzo cennym narzędziem w zapobieganiu rozwojowi chorób zakaźnych zwierząt, a więc jednocześnie są czynnikiem w znacznym stopniu poprawiającym status zdrowotny stada i opłacalność produkcji. Czasami jednak zastosowanie dostępnych na rynku szczepionek komercyjnych okazuje się niewystarczające. Szczepionki mogą być nieaktywne w wyniku niewłaściwego ich przechowywania, ale również z powodu czynników niezależnych od samego preparatu. Wtedy korzystne może okazać się użycie autoszczepionek.

Czym są autoszczepionki?

Autoszczepionki (szczepionki własne) to szczepionki przygotowywane z drobnoustrojów uprzednio wyizolowanych od zwierząt chorych i stanowiących jednocześnie czynnik etiologiczny odpowiedzialny za zakażenie. Autoszczepionki są przeznaczone do stosowania jedynie u zwierząt (lub w stadzie zwierząt), od których uzyskano dany szczep mikroorganizmu. W medycynie weterynaryjnej autoszczepionki są stosowane od ok. 40 lat. Pierwotnie były wytwarzane w warunkach, które można określić jako dalekie od laboratoryjnych. Wystarczyła bowiem jedynie obecność cieplarki oraz wirówki laboratoryjnej, aby lekarze podejmowali próby wyprodukowania własnego biopreparatu. Oczywiście, działania takie często kończyły niepowodzeniem, a szczepionka nie tylko nie działała, a wręcz okazywała się szkodliwa dla zwierząt ze względu na brak poddania jej kontroli odnośnie jałowości i toksyczności. To już historia, a autoszczepionki są dzisiaj przygotowywane na zlecenie w specjalistycznych i doskonale wyposażonych laboratoriach weterynaryjno-badawczych. Pomimo że jakość przygotowywanych obecnie autoszczepionek można uznać za zdecydowanie dobrą, to jednak wciąż utrzymuje się przekonanie o niepewnej ich skuteczności. To z kolei powoduje, że nie są często stosowanym rozwiązaniem profilaktycznym, podczas gdy w porównaniu do szczepionek komercyjnych posiadają wiele korzystnych cech.

Rola witamin w żywieniu świń – cz. 2

Artur Mazurowski

 

Witaminy rozpuszczalne w wodzie, o których mowa będzie w tej części artykułu, są łatwo wchłaniane z jelit i transportowane do tkanek, gdzie są przetwarzane w aktywne koenzymy (witaminy z grupy B). Koenzymy są to niebiałkowe składniki enzymów wpływające na ich aktywność, stąd też ich istotna rola w całym metabolizmie organizmu. Dodatkowo na uwagę zasługują witamina C oraz cholina, które nie są koenzymami, niemniej jednak odgrywają fundamentalne znaczenie w przewodzeniu impulsów nerwowych, przemianach tłuszczu oraz reakcjach redoks (utleniania i redukcji).

Polska hodowla trzody chlewnej - stan obecny

Dorota Bugnacka

Katedra Hodowli Trzody Chlewnej

UWM Olsztyn

 

W sytuacji utrzymującej się już od kilku lat dekoniunktury na rynku żywca wieprzowego, należy poszukiwać wszelkich sposobów na obniżenie kosztów produkcji tuczników.

W chlewni towarowej, w której prowadzony jest chów trzody chlewnej, a więc produkcja tuczników, celem powinno być uzyskiwanie zwierząt o jak najlepszej wartości cech tucznych i rzeźnych. Szybko rosnące (około 900-1000 g/dzień), bardzo dobrze wykorzystujące paszę (na poziomie 2,5-2,8 kg/kg przyrostu) tuczniki o wysokiej średniej mięsności (na poziomie 57-59%), decydują o efektywności produkcji. Aby takie rezultaty uzyskać, należy jednak spełnić szereg warunków dotyczących środowiska produkcji, m.in. żywienia, warunków zoohigienicznych, dobrostanu, profilaktyki weterynaryjnej. Jeżeli prowadzimy stado w cyklu zamkniętym, to należy też postarać się o jak najwyższe parametry cech użytkowości rozpłodowej loch (płodność, plenność, częstotliwość oproszeń). Jednakże, początkiem przyszłego sukcesu w produkcji tuczników (lub jego braku) jest umiejętne przygotowanie zwierząt o odpowiednim genotypie, który da podstawę do intensywnej produkcji. Oznacza to, że stado podstawowe (lochy i knury) powinniśmy skompletować zakupując młodzież hodowlaną ze stad hodowlanych. Takie zwierzęta, pochodzące od specjalnie ocenianych i selekcjonowanych rodziców, same również podlegające ocenie cech użytkowych, są warunkiem niezbędnym do produkowania szybkorosnących i wysokomięsnych tuczników.

Monitorowanie stada świń jest niezbędne

Katarzyna Jankowska

 

Hodowcy trzody chlewnej przed podjęciem finalnej decyzji związanej z kontynuacją hodowli, bądź jej zaprzestaniem, przyjmują zawsze za podstawę rentowność takiej hodowli.

W oparciu o ogólne zasady, którymi kierują się wszystkie formy prowadzenia działalności gospodarczej, zysk może być maksymalizowany poprzez minimalizowanie strat w przebiegu całego cyklu produkcji czy też hodowli. Sytuacja ekonomiczna na rynku wieprzowiny nie jest stabilna, co zmusza właścicieli ferm do maksymalizowania opłacalności produkcji, szczególnie w okresie niskich cen. Wzrost wymagań konsumentów co do jakości surowców pochodzenia zwierzęcego stanowi podstawę do kompleksowego podejścia do zarządzania hodowlą. Musi być ona oparta o szereg spójnych informacji dostarczanych w krótkich odstępach czasu, uzyskanych na podstawie kontroli i oceny wszystkich parametrów stosowanych w cyklu produkcyjnym. Do tego przedsięwzięcia należy korzystać na fermie z nowoczesnych środków technicznych do stworzenia odpowiedniej infrastruktury sprzętowo-programowej, poczynając od poziomu chlewni. Poprawnie skonstruowana infrastruktura umożliwia sterowanie czujnikami, komunikację pomiędzy poszczególnymi urządzeniami a różnymi komórkami organizacyjnymi fermy, gromadzenie i przetwarzanie danych, komunikację z operatorami, wizualizację i zdalny podgląd stanu maszyn na hali fabrycznej jak również prezentację w trybie on-line odpowiednich wskaźników statystycznych obliczanych na podstawie zarejestrowanych danych. Zysk hodowli przekłada się przede wszystkim na stado o wysokim statusie zdrowotności (stado wolne od chorób, w tym zespół rozrodczo-oddechowy świń – PRRS, zanikowe zapalenie nosa – ZZZN), zależnym od licznych czynników, które z kolei wpływają na wyniki produkcyjne oraz ekonomiczne nowoczesnych ferm trzody chlewnej.

Mikroklimat w chlewni

Krzysztof Karpiesiuk

Wydział Bioinżynierii Zwierząt UWM w Olsztynie

 

Budynki dla trzody chlewnej powinny być ciepłe, suche, dobrze wentylowane, właściwie oświetlone oraz optymalnie dostosowane do każdego etapu produkcji. Warunki mikroklimatyczne w bardzo dużym stopniu decydują o zdrowiu, samopoczuciu i wynikach produkcyjnych świń.

Pomieszczenia, w których utrzymywane są zwierzęta powinny zapewnić optymalne parametry mikroklimatu w zakresie takich czynników jak: temperatura, wilgotność powietrza, ruch powietrza, zanieczyszczenie toksycznymi gazami (dwutlenek węgla, amoniak i siarkowodór), zapylenie oraz hałas. Do najważniejszych czynników spośród wymienionych zalicza się temperaturę i wilgotność powietrza. Wartości tych parametrów, w zależności od rodzaju budynków podlegają dużym wahaniom, i z tego też względu wpływ tych czynników na zwierzęta, a głównie na ich produkcyjność jest bardzo duży. Budynki i pomieszczenia dla trzody chlewnej powinny posiadać odpowiednią izolację termiczną ścian, ogrzewanie w okresach nadmiernego spadku temperatur oraz sprawną wentylację.

Kondycja lochy a liczba odchowanych prosiąt

Tadeusz Barowicz, Marek Pieszka

 

Właściwe żywienie loszek i loch przed rozpoczęciem oraz w trakcie użytkowania rozpłodowego w istotny sposób rzutuje na ich plenność gospodarczą (ilość prosiąt odchowanych do 21. dnia życia w ciągu roku kalendarzowego ze wszystkich miotów lochy). Niedopasowany program żywienia prowadzi do nieregularnych rui, trudnych porodów i wymusza powtarzanie krycia lub inseminacji, czyli zwiększa koszty produkcji. Zarówno nadmiar paszy, jak i jej niedobór powodują, że lochy są albo zbyt otłuszczone, albo zbyt chude, co jest źródłem kłopotów w dalszym chowie.

Zespół chorobowy układu oddechowego – skutki ekonomiczne

 Karol Kotowski

 

Z praktyki wiadomym jest, że hodowcy trzody chlewnej, niezależnie od kierunku produkcji, jej skali czy przyjętych rozwiązań technologicznych napotykają na różne problemy zdrowotne u świń. Ogólnie przyjmuje się, że w warunkach chowu przemysłowego trzody chlewnej dość często występują schorzenia układu oddechowego o charakterze przewlekłego stanu zapalnego. Tego rodzaju choroby obniżają efekty ekonomiczne produkcji i generuja straty w chowie świń. Dowodem tego są publikacje wielu autorów (Kobisch i wsp. 1993, Loeffen i wsp. 1999, Markowska-Daniel i wsp., 1999, Mateusen i wsp., 2001, Pejsak i wsp. 1989, Tarasiuk, 1999), które wskazują, że obecnie za najbardziej rozpowszechnione i istotne ekonomicznie uznaje się choroby układu oddechowego świń.

Małgorzata Horecka

 

Nieopodal Działdowa, na obrzeżach wsi Petrykozy 11 lutego bieżącego roku odbyło się otwarcie chlewni, której właścicielem jest Radosław Brzozowski. Po raz kolejny mogliśmy przyjrzeć się rozwiązaniom systemu żywienia na mokro, który ostatnimi czasy cieszy się ogromnym powodzeniem. Otwarcie chlewni przyciągnęło tłumy gospodarzy, ale także licznych przedstawicieli szerokiego świata rolniczego, którzy chcieli zobaczyć i samodzielnie poddać ocenie technologię proponowaną w nowoczesnej chlewni.

Projektem i wykonaniem budynku o wewnętrznych wymiarach 96 × 18 m zajęła się firma Budjafex, której siedziba znajduje się w Działdowie. Właściciel chlewni jeszcze przed tworzeniem projektu budowlanego wiedział, jakie zastosowania technologiczne wybierze. Pozwoliło to na dostosowanie budynku do użytej technologii bez późniejszych problemów w realizacji obu części projektu. Pan Radosław Brzozowski jest znanym hodowcą, którego doświadczenie opiera się nie tylko na wiedzy teoretycznej, ale również praktyce, która tą teorię mogła zweryfikować dając idealne podstawy do stworzenia funkcjonalnej i nowoczesnej chlewni. Rozmawiając z wieloma gospodarzami, którzy przyjechali na otwarcie dowiedzieliśmy się, iż właśnie ciekawość wyborów doświadczonego kolegi była dla nich główną motywacją do pokonania przez niektórych nawet kilkuset kilometrów.

Tagi:
© 2020 Pro Agricola dom wydawniczy

Wykryto AdBlocka

 

Utrzymanie tej strony jest możliwe dzięki przychodom z reklam.
Aby móc dalej przeglądać tę stronę, prosimy o wyłączenie AdBlocka.