Wielu z nas marzy, aby czas się zatrzymał i abyśmy mogli odetchnąć. W dzisiejszym świecie wszystko zmienia się tak szybko, że czasami bardzo trudno za tym nadążyć, dlatego potrzebujemy naszych „kotwic”. Takimi kotwicami są nasze tradycje – to, co istniało przed nami, to co nasi rodzice przekazali nam, a ich rodzice przekazali im, i to co chcemy przekazać pokoleniu po nas. Ale jak wszystko na tym świecie, przywiązanie do tradycji ma dwie strony medalu. Na przykład tradycja spotykania się w Boże Narodzenie jest czymś, co rozgrzewa naszą duszę, jest pozytywną tradycją. Lub zawieranie ślubu w kościele, przed Panem Bogiem. Ale są też tradycje, które nie są pozytywne dla nas i naszego rozwoju. I właśnie o tego rodzaju tradycyjnym myśleniu chcę mówić w tym artykule.
Całkiem nowa technologia, bezpieczna dla krów
Duńska firma Cow Welfare zdecydowała, że postawi na całkiem nową technologię utrzymania bydła. Została ona opracowana we współpracy z praktykami i technologami, którzy wzięli pod uwagę różne drobne niuanse w oborze, uwzględniające interesy zarówno zwierząt, jak i rolników. Zaprojektowali rodzaj wygrodzeń w oborze, które zapewniają krowom maksymalny komfort, a jednocześnie są stabilne w działaniu, długotrwałe i niewymagające żadnej dodatkowej obsługi ze strony rolnika w codziennym użytkowaniu.
Kiedy zaczynamy rozmawiać z rolnikiem o oborze, automatycznie myśli on o tradycyjnym wyposażeniu – wygrodzenia boksów legowiskowych muszą być wykonane z metalu, aby były trwałe a krowa przy pobieraniu paszy musi być skrępowana rurą karkową. Ponieważ w ten właśnie sposób budujemy farmy mleczne od wielu lat...
Miejsce do leżenia
Głównym pytaniem, na które praktycy chcieli znaleźć odpowiedź było to jakie warunki utrzymania krów w oborze są najbardziej zbliżone do naturalnych? Mianowicie chodziło o to, że tradycyjnie występujące w budynkach miejsca legowiskowe mogą być dla krów źródłem stresu. Metalowe wygrodzenia są sztywne podczas kładzenia się i wstawania, twarde i mogą powodować urazy ciała i idący za tym ból.
Krowa przez swoją budowę ciała nie jest w stanie położyć się prosto bez przewrócenia się na bok, więc przy tej czynności będzie zawsze w jakiś sposób uderzać o metalowe wygrodzenia. Przy mniejszych stanowiskach, siła uderzeniowa jest jeszcze większa. Okazuje się więc, że krowa musi doświadczać tego rodzaju działań kilka razy dziennie każdego dnia, więc naturalnie kojarzy ten moment z bólem i stresem. Fakt, że krowa produkuje mleko gdy leży, jest tym, co podsunęło pomysł stworzenia technologii wygrodzeń Flex Stall. Wykonane są one z wysoce odpornego plastiku, a zastosowana technologia produkcji zapewnia, że rury nie spłaszczają się ani nie pękają. Stanowiska plastikowe są nie tylko przyjemniejsze dla zwierząt, np. zimą nie są tak zimne jak metalowe, ale przede wszystkim ich mobilność zapewnia krowom bezpieczeństwo, gdy się kładą. Kiedy wyeliminowany zostanie czynnik stresu i bólu związany z urazami powstałymi podczas kładzenia się i wstawania z legowiska, krowy znacznie szybciej się kładą i wydłużony zostaje czas spędzany bezpośrednio w pozycji leżącej, a w rezultacie zwiększa się czas produkcji mleka.
Ruchoma belka szyjna na stanowiskach jest doskonałym kompasem dla krowy, aby mogła znaleźć się we właściwej pozycji na legowisku
Ruchoma belka szyjna na stanowiskach jest doskonałym kompasem dla krowy, aby mogła znaleźć się we właściwej pozycji na legowisku, bez stresu i bólu. Cała idea stojąca za tą technologią polega na prowadzeniu krowy we właściwym kierunku, a nie ograniczaniu jej, przy jednoczesnym zachowaniu maksymalnego poczucia wolności dla zwierzęcia. Na przykład, jeśli krowa nie położy się prosto i zajmie część sąsiedniej przestrzeni, plastikowa prowadnica będzie naciskać na jej bok, a ona po prostu przesunie się, aby uniknąć nacisku, a tym samym położy się dokładnie w wyznaczonym miejscu, ale odbędzie się to bez bólu i stresu.
Kolejną różnicą w tej technologii jest to, że metalowe belki oddzielające stanowiska od siebie, nie są ze sobą połączone, co na pierwszy rzut oka może wydawać się niekompletną konstrukcją. Ale to właśnie ten szczegół został przemyślany przez praktyków, którzy wielokrotnie obserwowali, jak krowa wychodzi tyłem z własnego stanowiska. Dla krowy, podobnie jak dla wielu innych zwierząt, chodzenie tyłem jest nienaturalne i niezbyt komfortowe. W tradycyjnych boksach, które są zapętlone, krowa musi przejść prawie całą długość swojego ciała, zanim będzie mogła odwrócić głowę, ale w Flex Stall musi przejść tylko 60 cm do tyłu, aby wykonać obrót. Ten aspekt jest nie tylko wygodny dla krów, ale także dla hodowcy, ponieważ zmniejsza szerokość korytarza niezbędną do manewrowania, a jeśli krowy znajdują się na ściółce wykonanej z piasku, trocin lub innych luźnych elementów, ogranicza to ich usuwanie do korytarza.
Innym problemem tradycyjnego stołu paszowego jest to, że krowy nie mogą podnosić głów podczas jedzenia a więc kładą głowę pod belką, ale aby podnieść głowę, muszą odsunąć się od stołu paszowego
Zabezpieczenie stołu paszowego
Drugą kwestią, o której pamiętali twórcy nowej technologii, było odpowiednie, bezpieczne zabezpieczenie stołu paszowego. W tradycyjnych oborach, aby krowy nie przedostały się na stół paszowy stosowana jest rura karkowa. To proste rozwiązanie, ale czy skuteczne? Jeśli naszym celem jest powstrzymanie krów przed wyjściem poza linię stołu paszowego, to oczywiście jest to skuteczne, ale jeśli mówimy o jakości pobierania paszy i czasie jej pobierania, to prawdopodobnie – nie. Pierwszą rzeczą, na którą należy zwrócić uwagę, jest to, że belka ta nie ma regulowanej wysokości, co oznacza, że krowy powyżej minimalnej wysokości, na jaką ustawiona jest belka, będą odczuwać codzienny dyskomfort znajdując się przy stole paszowym. Dyskomfort ten ostatecznie doprowadzi do odczuwania stresu i problemów przy pobieraniu paszy.
Innym problemem tradycyjnego stołu paszowego jest to, że krowy nie mogą podnosić głów podczas jedzenia, a więc kładą głowę pod belką, ale aby podnieść głowę, muszą odsunąć się od stołu paszowego. Jeśli masz jedną krowę, oczywiście nie stanowi to problemu, ale jeśli więcej... wtedy istnieje szansa, że przy każdym podejściu będzie musiała poświęcić trochę czasu, aby wywalczyć swoje miejsce przy stole paszowym, co ponownie wymaga czasu, wysiłku i powoduje stres. To z kolei skraca czas, w którym krowa może się położyć, zwiększa stres i obrażenia oraz powoduje, że kolejne ilości mleka nie są wytwarzane.
Plastikowe bariery zapewniają indywidualne miejsca dla każdego zwierzęcia i zapobiegają wypieraniu mniejszych krów przez osobniki dominujące. Dzięki tej konstrukcji krowy mogą pozostać przy stole paszowym i spożywać tyle paszy, ile chcą. Mogą opuszczać i podnosić głowy, ponieważ nic nie ogranicza im swobody i komfortu. Konstrukcja ta ma również bezpośrednią zaletę dla rolnika w jego codziennej pracy!
Dzięki temu, że stół paszowy może być pochylony o 30 stopni, krowy mogą dosięgnąć więcej paszy, a hodowcy znacznie ograniczają swoją pracę, ponieważ nie muszą już tak często podgarniać paszy, aby zwierzęta mogły do niej dosięgnąć.
Wszystkie wyżej wymienione fakty świadczą o tym że dzięki zastosowaniu tej technologii utrzymania krów zmniejsza się ilość czynników stresogennych. Mniej jest siniaków, otarć, stłuczeń itp. Poprawia się komfort życia, ze względu na oszczędność czasu przeznaczonego na karmienie i czasu przeznaczonego na położenie się krowy, a to bezpośrednio prowadzi do wzrostu produkcji mleka.
Bariera Flex Feed została opracowana w oparciu o zasadę, aby krowa czuła się bezpiecznie i mogła zachowywać się tak, jak w swoim naturalnym środowisku
Więcej czasu - to więcej mleka
Należy wiedzieć, że w tej technologii, krowa może zaoszczędzić co najmniej 1,5-2 godziny dziennie. Czas ten może wykorzystać na produkcję mleka. Kiedy krowa leży dodatkową godzinę dziennie, produkuje 1,5 kg mleka więcej, co przy 2 zaoszczędzonych godzinach daje 2-3 litry mleka więcej na krowę. Przy 100 krowach jest to już 200-300 litrów dziennie, a rocznie to 73 000-109 500 litrów dodatkowego mleka. Ekonomia policzona na palcach.
Wszyscy znamy powiedzenie „wszystko genialne jest proste”, ale bardzo często boimy się prostoty i szukamy skomplikowanych rozwiązań. Można więc śmiało użyć tej frazy w odniesieniu do tego sprzętu, który wydaje się być bardzo prosty w wykonaniu, ale jednocześnie jest przemyślany w najdrobniejszych szczegółach. A jak wszyscy wiemy, to właśnie tam kryje się diabeł – w szczegółach.
Dla najbardziej sceptycznych mogę dodać, że firma zapewnia 10 lat gwarancji na wszystkie plastikowe elementy.