2 marca 2023 wziąłem udział w spotkaniu z ministrem polityki rolnej i żywności Ukrainy Mykołą Solskim. Organizatorem spotkania był Związek Przedsiębiorców i Pracodawców. Minister Solski przyjechał do Warszawy z misją odblokowania kolejek na odprawach ukraińskiego zboża. Na dzień następny miał zaplanowane spotkanie z wicepremierem Henrykiem Kowalczykiem.
Pozwoliłem sobie zwrócić uwagę na trudny temat napływu ukraińskiego mięsa na polski rynek. Oczywiście rozumiemy, że jest wojna, ale jak mamy się przyjaźnić, to o trudnych sprawach też musimy rozmawiać. Minister Solski argumentuje tak, że Ukraińcy potrafią produkować taniej, choć zgodził się z moją opinią, że w dużej mierze wynika to z braku konieczności wypełniania coraz bardziej wyśrubowanych norm UE. Moją uwagę zwróciła podana przez ministra Solskiego cena kukurydzy, jaką płaci największy gracz ukraińskiego rynku MHP, 140 USD za tonę.
Nieoficjalnie strona ukraińska poinformowała, że jeszcze przed wojną szykowano uruchomienie trzech kolejnych przedsięwzięć na skalę MHP, z udziałem kapitału amerykańskiego i brazylijskiego.
Polskim drobiarzom będzie ciężko konkurować z ukraińskimi, więc musimy zacząć rozmawiać jak przygotować się na to, co może się stać po zakończeniu wojny.
Piotr Lisiecki