Strefa Bydło

Hodowca Bydła 11/2012

Anna Klimecka

 

W wyjątkowo ciepłe, jak na tę porę roku, piątkowe południe 19 października 2012 roku w leśnictwie Czarci Dół, w miejscowości Pogorzel Osiecka, firma Trouw Nutrition Polska wraz ze swoimi Klientami postanowili posadzić drzewa, by w ten sposób po raz kolejny uczcić jubileusz 20-lecia istnienia na rynku polskim. Działając wspólnie pozostawili po sobie trwały, pozytywny ślad.

 

Przemysław Wieczorek, www.fotoferma.pl

 

W sobotę 27 października w Bazylice Katedralnej im. Św. Jakuba w Olsztynie odbyła się uroczystość poświęcenia i przekazania sztandaru Warmińsko-Mazurskiemu Związkowi Hodowców Bydła Mlecznego. Ta regionalna organizacja była pierwszą, która po przemianach rozpoczęła swoją działalność. Dzisiaj mija 20 lat od powstania związku, co stało się bardzo dobą okazją do zorganizowania uroczystości poświęcenia sztandaru.

 

 

Henryk Pawlak
Poznań

Najliczniejsza, najpopularniejsza i najbardziej mleczna rasa bydła na świecie, a także w Polsce, gdzie czarno-białe holsztyno-fryzy stanowią 95%, a czerwono-białe 3,5% pogłowia bydła. Rasa powstała w Ameryce Północnej, jednak jej protoplastami było wysokowydajne bydło czarno-białe o dwukierunkowej użytkowości z Fryzji. Zabierali je ze sobą emigrujący za ocean holenderscy rolnicy.

Pierwszy, niezaplanowany eksport miał miejsce w 1613 r., a w XIX w. sprowadzano je już w sposób planowy. Do Kanady trafiło z USA w 1882 r. Ze względu na panującą w Europie pryszczycę, w 1905 r. wstrzymano import bydła rasy ncb do Ameryki, co spowodowało, że rozpoczęto tam intensywne prace hodowlane mające na celu przede wszystkim poprawę wydajności mlecznej.

Mniej więcej w takim samym czasie (około 1871 r.) powstały w USA dwa związki hodowców bydła nizinnego czarno-białego; rasy nazwanej Holstein i rasy nazwanej Friesian. W 1885 r. oba związki połączyły się w jeden oraz przyjęły nazwę Holstein-Friesian Association of America i od tej pory rasa występuje pod tą, znaną nam dzisiaj nazwą. Pierwszą księgę zwierząt hodowlanych dla rasy hf założono w USA w 1871 r., a w Kanadzie w 1882 r.

hf1Buhaj rasy holsztyńsko-fryzyjskiej

Prace hodowlane amerykańskich i kanadyjskich farmerów zmierzały w kierunku uzyskania wysokiej wydajności mleka, prawidłowej budowy mocnych kończyn zakończonych twardymi, odpornymi na ścieranie racicami, zwiększenia gabarytów i masy ciała, ale przede wszystkim pracowano nad poprawą budowy i wysokości zawieszenia wymienia oraz nad przyśpieszeniem szybkości oddawania mleka. Słowem, selekcja zmierzała w kierunku uzyskania krowy, która nadawałaby się do chowu fermowego i była przystosowana do doju mechanicznego.

Osiągnięciu szybkiego postępu hodowlanego, szczególnie widocznego po drugiej wojnie światowej, sprzyjało kilka czynników skwapliwie wykorzystanych przez amerykańskich i kanadyjskich hodowców:

  • Jako jedni z pierwszych postawili na jeden kierunek użytkowania – mleczny, rezygnując z dwukierunkowego użytkowania mięsno-mlecznego lub mleczno-mięsnego.
  • Jako jedni z pierwszych wprowadzili i wykorzystywali biotechnologiczne metody wspomagania rozrodu; inseminację i embriotransfer, a także głębokie mrożenie (-196°C) nasienia buhajów i zarodków.
  • Po raz pierwszy na świecie wykorzystywali w pracy hodowlanej dane zgromadzone w komputerach (dziś np. korzysta się z komputerowych programów dobierania par rodzicielskich).
  • Wolnorynkowe traktowanie produkcji rolniczej, w tym także hodowli bydła. Pozbawieni dopłat i nieograniczeni kwotami mlecznymi hodowcy intensywnie pracowali nad zwiększaniem mleczności i podniesieniem rentowności swoich ferm.

hf2Krowa rasy holsztyńsko-fryzyjskiej (cb)

W efekcie uzyskano krowę wysokomleczną, dobrze znoszącą fermowe warunki chowu, o 100 kg cięższą i o 10 cm wyższą od krowy rasy ncb, żerną i wcześniej dojrzewającą, ale niestety, słabiej umięśnioną (szczególnie partie zadu) i o wydłużonym okresie międzyciążowym.

Doskonałe wyniki hodowców amerykańskich i kanadyjskich sprawiły, że na przełomie lat 60. i 70. ubiegłego wieku rasą holsztyńsko-fryzyjską zainteresowała się Europa. Pod koniec lat 60. zaimportowano ją do ówczesnego ZSRR, Anglii i Francji. W 1971 r. bydło czarno-białe, już jako nowa rasa hf, wróciło do Holandii, a w 1974 r. sprowadzono ją na Węgry, do Turcji, Grecji i byłej Jugosławii.

W Polsce w 1971 r. odbyła się tzw. dyskusja opiniodawcza Rady Naukowo-Technicznej przy Ministrze Rolnictwa, w wyniku której stwierdzono, że „istnieje potrzeba importu nasienia buhajów rasy holsztyńsko-fryzyjskiej”. Ale dopiero w 1974 r. sprowadzono z USA 71 cielnych jałówek do gospodarstwa POHZ w Osowej Sieni, rok później 65 sztuk z Kanady i w 1977 r. znów 62 cielne jałówki z USA. W podobnym czasie importowano cielne jałówki rasy hf do obory POHZ w Dębołęce i do ZD IZ w Kołbaczu.

Importowane do Polski nasienie buhajów rasy holsztyńsko-fryzyjskiej używano przede wszystkim do unasieniania krów ras lokalnych (czarno-białej i czerwono-białej) w celu poprawienia wydajności mlecznej i pokroju. Efekt był widoczny już w pierwszym pokoleniu mieszańców – w zależności od poziomu żywienia uzyskiwano 500-1200 kg mleka w laktacji więcej niż od krów ras wyjściowych!

Bydło rasy holsztyńsko-fryzyjskiej odznacza się klasycznym dla typu mlecznego eksterierem z dużym, wysoko zawieszonym wymieniem o długiej i szerokiej podstawie, lecz równocześnie charakteryzuje się pewną ostrością kształtów wynikającą ze słabszego i spłaszczonego umięśnienia. Jest najbardziej rosłe spośród wszystkich ras mlecznych: wysokość w kłębie buhajów wynosi 160-175 cm, a krów 140-149 cm przy odpowiednio dużym ciężarze buhajów (1000-1300 kg) i krów (650-750 kg).

Umaszczenie niejednolite, w zależności od odmiany, czarno-białe lub czerwono-białe. Wyraźna kiedyś w umaszczeniu przewaga barwy białej nie jest już tak widoczna, ale są linie genetyczne, które do dziś ją zachowały. Rasa rogata, lecz jest regułą, że dekornizuje się młode cielęta.

Jak wspomniano, jest rasą wybitnie mleczną; w ciągu 305-dniowej laktacji produkuje 8-15 tys. kg mleka, przy czym odmiana czarno-biała jest bardziej wydajna niż odmiana czerwono-biała. Warto może wspomnieć o amerykańskich krowach rekordzistkach. Na przykład Twin-B-Dairy Areosta Lynn dała w 365 dni trwającej laktacji 28778 kg mleka, 895 kg tłuszczu i 990 kg białka, przy czym zwraca uwagę zbliżony do idealnego (1: 1) stosunek tłuszczu do białka. W USA przy średniej wydajności 10500 kg mleka, zawartość tłuszczu wynosi 3,6%, a białka 3,2%, jednak przy ostrej selekcji na zawartość białka dochodzi do 3,4-3,6%.

hf3Krowa rasy holsztyńsko-fryzyjskiej (czb)

Niestety, żywotność, a więc także długość użytkowania krów rasy holsztyńsko-fryzyjskiej jest na ogół krótka i wynosi około 2-3 laktacji. Tamtejsi farmerzy twierdzą, że taniej jest utrzymywać i eksploatować przez trzy laktacje krowę o wydajności 10 tys. kg mleka, niż przez pięć laktacji sztukę dojącą 6 tys. kg mleka – wydajność życiowa obu jest taka sama, a koszt zdecydowanie niższy. Bywają też przypadki długowieczności, np. krowa Johnie Claude Grenadier w 13 laktacjach dała 179000 kg mleka. W Niemczech krowy rekordzistki o wydajności życiowej 100000 kg mleka nie są już wyjątkiem, ustalono więc trudniejszą konkurencję – wyróżnia się i nagradza się krowy (de facto ich właścicieli i hodowców) po wyprodukowaniu 10000 kg suchej masy mleka (tłuszczu i białka).

Holsztyno-fryzy są rasą wcześnie dojrzewającą – jałówki cielą się po raz pierwszy w wieku 24 miesięcy. Rodzące się cielęta są sporej wielkości; buhajki mają masę ciała 38-45 kg, a jałówki 35-40 kg.

Ostatnio obserwuje się na świecie wzrost zainteresowania mięsnym kierunkiem użytkowania hf, szczególnie wykorzystywaniem potomstwa męskiego. Opasowe buhajki osiągają przyrosty dobowe w wcale przyzwoitych granicach 1000-1100 g, a krowy opasy 700-1000 g, zaś wydajność rzeźna oscyluje wokół 57-59%. Jednak surowiec mięsny tej rasy nie dorównuje rasom mięsnym lub choćby nawet rasom mleczno-mięsnym.
Dlatego zapewne głównym kierunkiem wykorzystywania rasy holsztyńsko-fryzyjskiej w wielu krajach nadal pozostaje kojarzenie z bydłem miejscowym w celu podniesienia wydajności mlecznej oraz poprawienia budowy.

 

HB 11.2012 okl

Ten artykuł pochodzi z magazynu Hodowca Bydła 11/2012

Kup prenumeratę
Tagi:


Przemysław Wieczorek
www.FotoFerma.pl

 

Odchów cieląt jest bardzo ważnym elementem prowadzenia fermy. Uzyskanie zdrowych cieląt w przyszłości pozwoli na osiągnięcie zysków z produkcji mleka. Szczególnie dużą uwagę należy poświęcać zwierzętom we wczesnym okresie rozwoju, gdyż wszelkie zaniedbania oraz błędy popełnione w tym czasie odbiją się negatywnie w dalszych latach użytkowania.

 

Marek Gaworski
Katedra Organizacji i Inżynierii Produkcji, Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie

 

Zwierzę na ogół szybciej jest w stanie zginąć z powodu braku wody, niż z braku pożywienia. To bardzo dramatyczne i równocześnie dobitnie sformułowane twierdzenie podkreśla, że w produkcji zwierzęcej, a w szczególności produkcji mleczarskiej nie ma sentymentów. Woda była, jest i będzie wpisana w zbiór podstawowych ogniw związanych z zaspokojeniem życiowych potrzeb zwierząt, bez których produkcja mleczarska, niezależnie od skali nie miałaby racji bytu.

 

Józef Krzyżewski,
Instytut Genetyki i Hodowli Zwierząt Polskiej Akademii Nauk w Jastrzębcu

 

Na wstępie trzeba postawić, być może retoryczne pytanie, kiedy zaczyna się ten pierwszy okres życia cielęcia? Tradycyjnie uważa się, że dopiero wraz z pierwszym oddechem, czyli po jego urodzeniu. W świetle obecnego stanu wiedzy należałoby ten początek życia przesunąć do tyłu, tj. do okresu życia płodowego. Postępowanie bowiem z krową cielną wywiera istotny wpływ na stan zdrowia urodzonego cielęcia, mierzony odpornością na schorzenia, zwłaszcza w okresie pojenia mlekiem. Aby kompleksowo rozwiązać ten problem, należy najpierw zadbać o prawidłowe żywienie krów-matek cieląt, a następnie otoczyć szczególną troską urodzone cielęta.

 

Tagi:

Tomasz Kodłubański

 

Gospodarstwo rolne Stadniny Koni Walewice jest spółką ze 100% udziałem Skarbu Państwa, podlegającą pod centralę Agencji Nieruchomości Rolnych. Obejmuje powierzchnię 2589 ha, w tym 1,778 ha gruntów rolnych oraz 500 ha łąk i pastwisk, z czego 380 ha to mieszanki traw z roślinami motylkowatymi. Składa się z dwóch zakładów produkcyjnych: Walewice – Psary oraz Goślub – Ktery. Na terenie miejscowości Psary gospodarstwo hoduje na obszarze 540 ha karpie. Przed rokiem 2007 produkcja zwierzęca odbywała się dwutorowo: użytkowanych było 240 krów rasy PHF oraz 2 tys. świń rasy polskiej zwisłouchej. Brak możliwości modernizacji produkcji mleka oraz duże koszty utrzymania sprawiły, że w 2007 kierownictwo gospodarstwa postanowiło wprowadzić nowy kierunek, hodowlę bydła mięsnego. W styczniu 2007 roku z Bretanii sprowadzono do gospodarstwa pierwsze jałówki rasy limousine. Były od odsadki w wieku 10-12 miesięcy. Rok później nastąpił kolejny import, tym razem była to partia 19 sztuk. W maju 2008 zdecydowano się na zakup buhaja rozpłodowego, ale już z polskiej hodowli. Ważył on wówczas 580 kg. Po kilku miesiącach dokonano pierwszych kryć krów rasy limousine.

 

Tomasz Sakowski
IGiHZ PAN Jastrzębiec

 

W Hamburgu dniach od 11 do 15 września 2012 odbyła się pod patronatem Międzynarodowej Federacji Organizacji Rolnictwa Ekologicznego i Federalnego Ministerstwa Żywności, Rolnictwa i Ochrony Konsumentów Republiki Federalnej Niemiec konferencja naukowa poświęcona wyzwaniom na przyszłość dla ekologicznej hodowli zwierząt („Tackling the Future Challenges of Organic Animal Husbandry”). W spotkaniu uczestniczyło ponad dwustu naukowców i rolników z całego świata, zajmujących się ekologicznymi metodami hodowli zwierząt.

 

Komplikacje okołoporodowe u krów mlecznych

Maciej Adamski, Edyta Wojtas
Uniwersytet Przyrodniczy Wrocław

 

Prowadzone w Polsce długoletnie działania związane z doskonaleniem krów polskich czarno-białych w kierunku jednostronnie mlecznym przyczyniły się nie tylko do osiągnięcia gwałtownego wzrostu wydajności mlecznej, ale przede wszystkim doprowadziły do pogorszenia parametrów związanych ze zdrowotnością i długowiecznością bydła.

 

 

© 2020 Pro Agricola dom wydawniczy

Wykryto AdBlocka

 

Utrzymanie tej strony jest możliwe dzięki przychodom z reklam.
Aby móc dalej przeglądać tę stronę, prosimy o wyłączenie AdBlocka.