Sznycle lekko rozbić i przełożyć do miski. Sok z cytryny wymieszać z musztardą, następnie dodać oliwę i miód. Na koniec dosypać rozmaryn i przyprawić solą oraz pieprzem. Tak przygotowaną marynatę wlać do miski z indykiem, wymieszać i przykryć szczelnie. Wsadzić do lodówki na minimum 3 godziny, po czym upiec na patelni grillowej lub grillu na złoty kolor. Podawać z ulubionymi dodatkami.
Kanapki z grillowanym indykiem i pesto z rukoli
Składniki (2 porcje)
pierś z indyka – 400 g
cukinia – 1 mała
papryka – 0,5 szt
cebula – kilka plasterków
ser mozzarella biała – 1 kulka
chleb – najlepiej domowy
woda – ok. 50 ml
tahini – 1 łyżeczka
sos sojowy – 0,5 łyżeczki
orzechy nerkowca – 1 łyżka
rukola – 2 garści
miód – 1 łyżeczka
Marynata:
oliwa z oliwek – 1 łyżeczka
olej sezamowy – 1 łyżeczka
świeża mięta – 1 łyżka posiekanej
pasta z chilli – 0,5 łyżeczki
ocet balsamiczny – 1 łyżeczka
sok z cytryny – 2 łyżeczki
sól, pieprz
Przygotowanie (30 min)
Składniki na marynatę połączyć ze sobą w misce. Pierś z indyka pociąć w długie paski. Ponakłuwać ostrym nożem do filetowania. W ten sposób poprzecinamy włókna. Wymieszać mięso z marynatą i pozostawić na 15 minut. Rukolę zmiksować z łyżką soku z cytryny, tahini, wodą, miodem i sosem sojowym. Powstały sos będzie lekko gorzki, ale taka już jego natura. Połówkę cebuli pokroić w plasterki. Paprykę w słupki a cukinię w ćwiartki. Ser pokroić w plasterki. Teraz najważniejsze. Najlepiej jeśli posiadamy grill elektryczny. Cukinię i mięso smażymy na pełnej mocy grilla przez kilka minut. Tak, żeby mięso się usmażyło, ale było soczyste, a cukinia pozostała twarda. Kanapki smarujemy pesto z rukoli. Na wierzch układamy kolejno: cebulę, pokruszone orzechy nerkowca, ser, paprykę, indyka i cukinię.
Pikantne szaszłyki z indyka
Składniki
40 dag filetów z piersi indyka
sól
pieprz
2 ząbki czosnku
7 łyżek oleju
3 łyżki soku z cytryny
łyżeczka curry
łyżeczka słodkiej papryki
Przygotowanie
Czosnek obieramy i siekamy. Łączymy z olejem, słodką papryką, curry oraz z sokiem wyciśniętym z cytryny. Mięso myjemy, osuszamy papierowym ręcznikiem, kroimy w długie paski. Przekładamy do miseczki z marynatą, przykrywamy i odstawiamy na godzinę w chłodne miejsce, najlepiej do lodówki. Po tym czasie wyjmujemy mięso z lodówki. Osączamy z nadmiaru marynaty. Po kolei nadziewamy paski mięsa na patyczki do szaszłyków. Wbijamy patyczek na początku paska, robimy z mięsa „zakładkę”, wbijamy w nowym miejscu i powtarzamy aż do końca. Ściskamy pasek i nadziewamy nad nim kolejny. Powinna powstać zwarta harmonijka. Na koniec doprawiamy każdy szaszłyk solą i pieprzem, grillujemy na rozgrzanym ruszcie, aż mięso dobrze się zrumieni. Podajemy na liściach świeżej sałaty, z sosem musztardo-majonezowym.
grillowane szaszłyki z indyka z owocami
Składniki
filet z indyka
olej
miód
cytryna
kiwi
brzoskwinia
ananas
imbir
pieprz, sól
Przygotowanie
Filet z indyka płuczemy, kroimy w paski o szerokości 3-4 cm. Oprószamy je solą, pieprzem i imbirem. Olej mieszamy z miodem i sokiem z cytryny, polewamy nim mięso, mieszamy, odstawiamy na godzinę w chłodne miejsce. Kiwi obieramy, kroimy na większe kawałki. Brzoskwinię myjemy, kroimy w cząstki. Ananas czyścimy, kroimy w grube plastry, 2 plastry kroimy na kawałki. Na szpilki do szaszłyków nadziewamy paski mięsa i kawałki owoców. Szaszłyk pieczemy na grillu około 10 minut.
Grillowanie – dobre rady
Przystępując do grillowania trzeba pamiętać o kilku ważnych zasadach. Dzięki temu nie tylko unikniemy przykrych, a czasem niebezpiecznych sytuacji, lecz także sprawimy, że nasze potrawy będą naprawdę smaczne!
Poznaj kilka dobrych rad dotyczących grillowania.
Najpierw rozgrzewamy dobrze grill – a potem dopiero układamy na nim produkty. Bądźmy cierpliwi w przypadku grilla węglowego, dopiero po 25-30 minutach od rozpalenia węgla temperatura grilla jest odpowiednia do pieczenia. Podpałka musi się całkowicie wchłonąć. Dopiero gdy na węglu pojawi się cienka warstwa popiołu możemy rozpocząć pieczenie.
Nigdy nie polewamy płynną rozpałką już rozżarzonych węgli!!!
Nie odwracamy produktów na grillu zbyt często – wystarczy raz odwrócić je w połowie pieczenia.
Nie układamy na grillu produktów wyjętych bezpośrednio z lodówki. Wyjmujemy je na jakiś czas przed planowanym grillowaniem i czekamy aż ogrzeją się do temperatury otoczenia.
Im więcej produktów na ruszcie – tym dłuższy czas grillowania. Jeżeli grill jest wypełniony produktami, czas pieczenia zdecydowanie się wydłuży.
Nie wrzucamy do grilla śmieci podczas pieczenia żywności – w szczególności niedopałków papierosów, folii, plastikowych lub styropianowych tacek, drukowanego papieru, liści, resztek jedzenia.
Czas grillowania zależy także od temperatury powietrza – gdy jest gorąco –czas pieczenia będzie krótszy, gdy temperatura otoczenia jest niska – czas grillowania wydłuży się.
Nie grillujemy na otwartym ogniu – gdy pojawią się płomienie odsuwamy lub zdejmujemy produkty i doprowadamy do zduszenia ognia.
Nie nakłuwamy widelcem małych kawałków mięsa – powoduje to utratę soczystości.
Nie wykładamy dna grilla aluminiową folią – zaburzamy w ten sposób cyrkulację powietrza.
Używamy do grillowania specjalnych aluminiowych tacek – ze zwykłej folii aluminiowej tłuszcz będzie ściekał i łatwo się zapali.
Kwaśne sosy wchodzą w reakcje chemiczne z aluminiowymi tackami – jeśli coś było marynowane w occie lub soku z cytryny – rezygnujemy z używania aluminium.
Nie używamy tych samych desek do krojenia surowych składników (szczególnie mięsa i ryb) i do układania upieczonych potraw.
Zależność pomiędzy żywieniem indyków a wodochłonnością mięsa
Popularność mięsa drobiowego jest kształtowana przez preferencje współczesnego konsumenta, który oczekuje produktów bardzo dobrych jakościowo. Jednym z najważniejszych parametrów determinujących konsumencką ocenę jakości mięsa jest jego kruchość. Zależy ona od rodzaju włókien mięśniowych oraz ilości i typu tkanki łącznej, a także w dużym stopniu od intensywności przemian proteolitycznych post mortem. Na kruchość wpływa również wartość końcowego pH oraz ściśle z tym związana wodochłonność mięsa (ang. Water Holding Capacity, WHC). Przez pojęcie wodochłonności rozumie się zdolność utrzymania wody własnej (a dokładniej soku) przez mięso, a także zdolność do wchłaniania wody, dodanej podczas procesu technologicznego.
W pomieszczeniach dla drobiu (w tym także w indycznikach) należy w sposób szczególny monitorować jakość powietrza. Spowodowane jest to dużym zagęszczeniem drobiu na jednostce powierzchni oraz ściółkowym systemem utrzymania. Drób ze względu na intensywną przemianę materii, wyższą temperaturę ciała, dużą produkcję metabolitów i szybkie tempo wzrostu wykazuje wysokie zapotrzebowanie na tlen.
Podstawę dla współczesnych zasad żywienia zwierząt hodowlanych oraz nowoczesnych technologii w produkcji pasz stanowią badania naukowe, dzięki którym hodowca zwierząt gospodarskich (drób, trzoda chlewna oraz bydło) ma do wyboru liczne środki pomocnicze w postaci dodatków do pasz tj. zakiszaczy, zakwaszaczy, premiksów oraz preparatów mlekozastępczych. Stosowanie ich jako dodatków do pasz dla zwierząt poprawia wykorzystanie białka, a także zwiększa przyswajalność pierwiastków śladowych. Głównie jednak ukierunkowane jest na utrzymanie właściwej równowagi mikrobiologicznej w przewodzie pokarmowym zwierząt.
Zapoznając się z analizami Światowej Organizacji Zdrowia Zwierząt (OIE) dotyczących ognisk występowania na świecie grypy ptaków (AI – avian influenza), można popaść w depresję, co znajduje zresztą potwierdzenie w ogólnej opinii.
Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy
Wedle zasady Paracelsusa „Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, bo tylko dawka czyni truciznę” każda substancja dodawana do paszy w nieodpowiedniej proporcji może stanowić zagrożenie dla zwierząt. Toksykologia weterynaryjna należy do jednych z najbardziej skomplikowanych działów diagnostyki gdyż reakcje organizmu na daną substancje w obrębie jednego gatunku mogą być zgoła odmienne. Ponadto odziaływanie na daną substancję może być różne w zależności od typów produkcyjnych danego gatunku. Główną przyczyną zatruć jest pasza, dlatego też monitowanie jej jakości pozwala na kontrolowanie problemu zatruć u drobiu.
Produkcja indyków w Polsce znajduje się obecnie w fazie dynamicznego wzrostu. Wstawienia piskląt indyczych w 2014 r. były wyższe o 12,8% niż rok wcześniej. Za 4 miesiące 2015 r. znów są wyższe o 18,4% niż w roku poprzednim. Jest to najwyższe tempo wzrostu produkcji indyków w Europie.
Pierwszą i podstawową sprawą w przypadku sporu między dostawcą paszy lub piskląt a producentem drobiu jest dokładne zapoznanie się z treścią umowy, odnośnie spraw spornych oraz warunków jakie obie umawiające się strony powinny spełnić podczas reklamacji.
Coraz więcej polskich przedsiębiorców rolnych, pozbawionych dostępu do gazu ziemnego, opiera swój biznes na gazie płynnym głównie z powodów ekonomicznych oraz ekologicznych aspektów i wynikających z nich możliwości uzyskania dopłat unijnych. Każda decyzja zakupowa, a zwłaszcza ta, dotycząca tak ważnego elementu jakim jest źródło ogrzewania, wymaga głębokiej analizy ofert, i to nie tylko w zakresie ceny. Prowadząc gospodarstwo rolne nie można bowiem pozwolić sobie na straty finansowe wynikające ze złej jakości paliwa lub nagłego jego braku. Dlatego też kwestia wyboru i odpowiedniego sprawdzenia dostawcy źródła energii powinna być istotnym elementem rozważań, zarówno w zakresie optymalizacji kosztów, jak i bezpieczeństwa funkcjonowania.