Kiedy mówimy o jakiejkolwiek produkcji, możemy wyróżnić straty oczywiste i nieoczywiste. Oczywiste to takie, które odczuwamy w danym momencie, kiedy musimy zapłacić za nie tu i teraz, a nieoczywiste to takie, gdy tracimy pieniądze bez jasnego zrozumienia, że tak naprawdę je tracimy i w którym momencie to się dzieje.
Poniżej pięć punktów wartych przemyślenia:
- Zmniejszenie liczby loch, w przypadku dużego zagęszczenia zwierząt na fermie
- Skoncentrowanie się na ochronie przed infekcjami wewnętrznymi i zewnętrznymi. Oznacza to ograniczenie zakażeń pochodzących z zewnętrz, ale także mniejsze rozprzestrzenianie się chorób między sekcjami
- Skoncentrowanie uwagi na odpowiedniej strukturze paszy, w celu zapewnienia jej optymalnego przyswajania
- Ukryte straty paszy
- Właściwa organizacja produkcji w cyklu zamkniętym.
Zobacz także: Handel mięsem wieprzowym za 11 miesięcy roku
Po pierwsze warto zastanowić się nad zmniejszeniem liczby loch. Nie zawsze „więcej” oznacza „lepiej”. Bardzo często w pogoni za ilością brakuje nam jakości, przez co więcej pracujemy i tyle samo zarabiamy. Budynki produkcyjne nie są z gumy, a pomysł umieszczania i zagęszczania zwierząt w budynkach przekraczających normy utrzymywania zwierząt jest zazwyczaj złą strategią na dłuższą metę, mimo że pokusa jest duża. Większe zagęszczenie zwierząt w gospodarstwie prowadzi do zwiększenia ilości brakowań na każdym etapie produkcji.
Nie mamy wpływu na cenę wieprzowiny na rynku, ale możemy zastosować model szacowania kosztu własnego:
Produkuj mniej, ale taniej.Przeczytaj także:
Dlaczego Duńczycy nigdy nie zdecydowali się na tucz kontraktowy?
Przykład:
Przy prawidłowej inseminacji, wg ściśle określonych zasad możemy uzyskać 18 prosiąt. Przy inseminacji „na szybko” uzyskujemy średnio po 16 prosiąt od każdej lochy.
8 loch × 18 prosiąt = 144
9 loch × 16 prosiąt = 144
Przy tej samej liczbie prosiąt dodatkowo posiadamy koszt utrzymania jednej lochy. Zobaczmy to na większą skalę. Aby wyprodukować 10 000 prosiąt rocznie przy wskaźniku wyproszeń 2,3 potrzebujemy 241 loch, przy produkcji 18 prosiąt na oproszenie; lub 271 loch z wynikiem oproszenia 16 prosiąt na lochę, daje nam to różnicę w kosztach 30 loch na rok utrzymania. W skrócie wygląda to tak:
30 loch × 365 dni × 2,5 € = 27 375 €
(przybliżony koszt (to jest właśnie ten
jałowej lochy dziennie) dodatkowy koszt produkcji)
Czasami rolnicy decydują się na intensyfikację produkcji i zwiększenie liczby loch ze szkodą dla technologii produkcji. Jak zwykle w tym przypadku sekcja porodowa staje się „wąskim gardłem”. Wielu hodowców mówi: „To nie ma znaczenia – skrócimy czas laktacji i zwiększymy rotację loch...”
Przyjrzyjmy się jednak temu bliżej. Czy to prawda, że im więcej porodów w roku, tym lepiej? Jest to prawdą, jeśli osiągniemy to minimalizując dni bezproduktywne naszej lochy tak bardzo, jak to możliwe, ale nie jest prawdą, jeśli próbujemy zwiększyć ten wskaźnik poprzez wczesne odsadzenie prosiąt, co wpływa na redukcję masy odsadzeniowej prosiąt.
Jaka jest zatem różnica pomiędzy osadzeniem w 3 a 4 tygodniu życia prosiąt?
W badaniach wykazuje się, że spożycie suchej masy paszy przez prosięta wzrasta trzykrotnie pomiędzy 3 a 4 tygodniem życia. Przyczynia się to do lepszego rozwoju żołądka i w konsekwencji wzrostu pobrania paszy stałej.
Prosięta wcześnie odsadzone są głośniejsze w wyrażaniu swojego niezadowolenia, co charakteryzuje zwiększony poziom stresu, w porównaniu z prosiętami w późniejszym okresie odsadzenia.
Brak przyrostu masy ciała prosiąt w okresie laktacji jest bezpośrednio związany z tempem przyrostu masy ciała w przyszłości.
Doświadczenia wykazały, że wzrost masy ciała prosiąt przy odsadzeniu o 0,5 kg, daje masę ciała o 1,5-2,5 kg wyższą pod koniec tuczu (przy masie ubojowej 100 kg), w ciągu tego samego okresu tuczu.
Więc wybierając strategię, upewnij się, że rozumiesz, co chcesz ostatecznie uzyskać – więcej prosiąt na lochę lub więcej mięsa do sprzedania. Dodatkowo przy dużym zagęszczeniu loch, z naruszeniem technologicznych standardów utrzymania, ze względu na niemożność zapewnienia warunków do rekonwalescencji (pomieszczenia sanitarne) oraz z uwagi na wzrost obciążenia pracą personelu, który musi pracować szybciej (uwaga – szybciej, nie znaczy wydajniej) może dochodzić do zwiększania obrażeń ciała zwierząt, a co tym idzie wzrostu ubojów z konieczności. Biorąc pod uwagę fakt, że koszty związane z zakupem loszki i jej wychowem przypadają na trzecie oproszenie, możesz sprawdzić procent uboju na farmie po pierwszym, drugim i trzecim oproszeniu – czy to może być Twoja ukryta strata?
Dużo mówi się i porównuje taki ważny wskaźnik, jak liczba prosiąt wyprodukowanych na lochę w ciągu roku. Duńscy producenci uzyskują już ponad 40 prosiąt rocznie od 1 lochy, ale w tym samym czasie wzrasta również koszt każdej kolejnej wyprodukowanej świni?
Więc ponownie, wyznacz sobie cele produkcyjne na swojej fermie.
Solidarne budowanie „jeden człowiek – jeden głos w ruchu spółdzielczym” przyniosło zdrowy rozwój własnych przedsiębiorstw rolniczych, a wypracowany zysk wraca do rolników zrzeszonych w spółdzielniach, i może stanowić źródło inwestowania we własne gospodarstwo.
O tym przeczytasz m.in w najnowszym wydaniu Hodowcy Trzody Chlewnej 1-2.2022
Zobacz spis treści Hodowcy Trzody Chlewnej 1-2.2022