W całej UE gwałtownie rosną ceny tuczników. Ceny niższe o prawie 20% od średniej europejskiej płacone są za tuczniki w Danii, Holandii i w Irlandii. Natomiast z uwagi na brak prosiąt na rynku, drożeje materiał do wstawień. Rynek trzody staje się coraz bardziej interesujący dla polskich hodowców.
Średnia cena trzody chlewnej w klasie E płacona za 100 kg masy poubojowej schłodzonej (mps) w państwach członkowskich UE wyniosła w lutym 2023 r. 217,49 euro. W porównaniu do stycznia 2023 średnie ceny w krajach UE wzrosły aż o 14,71 euro/100 kg (+7,25%). Najdroższa wieprzowina jest obecnie z Bułgarii, gdzie kosztuje prawie 259 euro/100 kg oraz na Cyprze 241,57 euro/100 kg. Obecnie najtaniej mięso wieprzowe można kupić w Danii – za jedyne 170,67 euro/100 kg. Mniej niż 200 euro/100 kg tusz kl. E mps kosztuje także w Holandii, Irlandii oraz w Danii. Polska zajmuje 12 miejsce pod względem wysokości cen wieprzowiny w krajach UE28.
W ciągu roku średnie ceny trzody chlewnej w UE wzrosły o ponad 64%. W ciągu ostatniego roku najbardziej wzrosły ceny na Malcie (+100%), Litwie (+93), Łotwie (+85%), w Belgii (+83%) oraz w Polsce (+80%). W Hiszpanii, u największego producenta wieprzowiny w krajach UE ceny mięsa wzrosły o 50%, a u drugiego producenta w Niemczech wzrosły o 73% w ciągu roku.
W 14. tygodniu 2023 r. średnia cena 100 kg tuszy w klasie E w krajach UE kosztowało 236,97 euro/100 kg, czyli 16% więcej niż na początku roku. Wzrosły także ceny prosiąt, za które w tym okresie trzeba było zapłacić 87,39 euro/sztukę, czyli o 36% więcej niż na początku roku.
Agri Plus, spółka wspierająca i ściśle współpracująca z polskimi hodowcami trzody chlewnej, nie zgadza się z decyzją Prezesa UOKiK w sprawie stosowanych klauzul umownych wprowadzonych w celu minimalizacji negatywnych skutków afrykańskiego pomoru świń (ASF). W związku z odmienną interpretacją przepisów, firma zapowiada odwołanie się od tej decyzji.
Agri Plus niezmiennie od ponad 20 lat współpracuje z polskimi, rodzinnymi gospodarstwami rolnymi w oparciu o przejrzyste, uczciwe zasady tuczu kontraktowego. Filarami partnerskich relacji z hodowcami są dobrowolność i obopólne korzyści ze współpracy na każdym jej etapie. Głównym celem Agri Plus jest zapewnienie zdolności do produkcji żywca wieprzowego w Polsce. W odniesieniu do partnerów w tuczu kontraktowym kluczowe jest zagwarantowanie im stałego przychodu i przejęcie przez Agri Plus ryzyka rynkowego związanego z prowadzeniem hodowli.
ASF niesie za sobą dramatyczne skutki ekonomiczne i społeczne, które są niezwykle dotkliwe dla rodzimych hodowców trzody chlewnej. Agri Plus od zawsze stało ramię w ramię z poszkodowanymi rolnikami, minimalizując negatywne efekty epidemii ASF. Spółka, w odróżnieniu od innych uczestników rynku, stosuje politykę gwarantującą kontrahentom stały przychód ze sprzedaży żywca wieprzowego, niezależnie od strefy ASF, w której aktualnie znajduje się dane gospodarstwo.
Wieloletnie działania Agri Plus są inspirowane pełnym zrozumieniem dla trudu związanego z hodowlą trzody chlewnej. Partnerska postawa firmy, wobec rodzimych gospodarstw rolnych poszkodowanych w związku z ASF, często budzi nieuzasadnioną krytykę ze strony innych uczestników rynku oraz instytucji. Jest to całkowicie niezrozumiałe, gdyż spółka pełni rolę swoistego parasola ochronnego dla hodowców trzody chlewnej. Dzięki współpracy z Agri Plus polscy rolnicy mogą spokojnie funkcjonować, nawet w najtrudniejszym okresie, podczas gdy wielu innym gospodarstwom indywidualnym nie udaje się utrzymać na rynku. Co więcej, decyzja Prezesa UOKiK zostanie z pewnością odebrana przez przedstawicieli sektora wieprzowego, jako poważna ingerencja w swobodę działalności gospodarczej oraz kolejna bariera dla utrzymania rodzimej produkcji trzody chlewnej, podczas gdy rozwój tej branży jest niezbędny dla zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego kraju.
W związku z powyższym, Agri Plus z ogromnym zaskoczeniem przyjmuje decyzję wynikającą z odmiennego postrzegania zagrożeń, jakie ASF stwarza dla uczestników rynku trzody chlewnej w Polsce oraz różnic w interpretacji przepisów w odniesieniu do historycznie stosowanych przez Spółkę praktyk mających na celu mitygowanie tych zagrożeń. Decyzja pomija fakt, że Agri Plus, jako podmiot ekonomicznie odpowiedzialny za proces produkcji żywca, ponosi praktycznie wszystkie ryzyka rynkowe związane z produkcją, włącznie z ryzykiem dotyczącym ASF. Prezes UOKiK nie uwzględnił również w swojej decyzji faktu, że podmiotem poszkodowanym w związku ASF jest Agri Plus, a straty finansowe z tego tytułu szacowane są na ok. 145 mln zł. Nie podzielamy wniosków zawartych w stanowisku Urzędu, a samą decyzję traktujemy jako bezprecedensową i niesłuszną.
Co istotne, działania podejmowane przez Spółkę były zgodne z ówczesną praktyką rynkową oraz neutralne dla uzyskiwanego przez hodowców przychodu, zgodnie z zawartą przez Strony umową tuczu kontraktowego. Jak wskazano wyżej, niezależnie od tego czy producenci trzody chlewnej prowadzili swoją działalność w strefach, gdzie nałożone zostały ograniczenia weterynaryjne wynikające z przeciwdziałania ASF, czy też nie, otrzymywali stałe wpływy finansowe od Agri Plus.
Decyzja Prezesa UOKiK jest nieprawomocna i będzie podlegać weryfikacji w toku kontroli sądowej. Mając przekonanie o słuszności naszych działań, stoimy w obliczu konieczności odwołania się od rozstrzygnięcia Prezesa UOKiK do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Warszawie.
Niezależnie od zaistniałej sytuacji, pragniemy zapewnić, że Agri Plus będzie w dalszym ciągu wspierać polskie, rodzinne gospodarstwa rolne, stanowiące fundament sektora produkcji i przetwórstwa żywności w naszym kraju.
Diana Siebert 1*, Daulat Rehman Khan 1, David Torrallardona 2 1 CJ Europe GmbH, 60549 Frankfurt am Main, Germany; Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. 2 Institute of Agrifood Research & Technology (IRTA), 43120 Constantí (Tarragona), Spain; Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. * Kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., tel. +49-6929-9144-271 https://doi.org/10.3390/ani11051255
Jaki powinien być stosunek waliny do lizyny, w paszy do uzyskania optymalnych parametrów użytkowych u odsadzonych prosiąt?
Istnieje kilka przyczyn stojących za tendencją do obniżania zawartości białka surowego (CP) w paszach dla świń. Z jednej strony rośnie globalny trend obniżania nadmiaru azotu w paszach, który jest wydalany z moczem i kałem oraz jego negatywny wpływ na środowisko [1]. Z drugiej strony, względy ekonomiczne mogą być również motorem napędowym w kierunku pasz niskobiałkowych, zwłaszcza gdy ceny śruty sojowej są wysokie, a białko staje się jednym z najdroższych składników pokarmowych. Ponadto, nadmiar białka, zwłaszcza u prosiąt odsadzonych wiąże się z zaburzeniami żołądkowo-jelitowymi, takimi jak biegunka poodsadzeniowa [2-4]. W jednym z ostatnich opracowań podkreślono dodatkowo, że zmiany w poziomie białka w paszy wpływają na regulację wielu genów [5], chociaż istnieje potrzeba większej ilości badań, aby ocenić związek pomiędzy zróżnicowaną zawartością aminokwasów a epigenetycznym zmianami u świń. W przypadku pasz o niskiej zawartości CP, udział krystalicznych aminokwasów uzupełniających (AA) wzrasta proporcjonalnie, aby zaspokoić zapotrzebowanie zwierząt na aminokwasy egzogenne i utrzymać optymalne wyniki wydajności.
Komercyjne pasze dla świń są rutynowo uzupełniane lizyną (Lys), metioniną (Met), treoniną (Thr) i tryptofanem (Trp). W paszach dla trzody opartych na roślinnych źródłach białka walina (Wal) powinna być piątym ograniczającym aminokwasem (przed izoleucyną) [6-8]. W przeszłości, stosowanie krystalicznej Wal nie było powszechne z powodu jej ograniczonej dostępności i wysokiej ceny, jednak w ostatnich latach sytuacja ta uległa zmianie. Bilansowanie zapotrzebowania zwierząt na AA i uniknięcie nadmiernej podaży lub niepożądanych interakcji wymaga dokładnej wiedzy na temat zapotrzebowania zwierzęcia na AA.
Przeprowadzono różne badania w celu zbadania optymalnego stosunku Met, Thr i Trp do Lys u świń. W przeciwieństwie do tego, optymalny stosunek Wal do Lys został zbadany w niewielkim stopniu, mimo, że dostępna literatura wskazuje wyraźnie, że niedobór Wal prowadzi do zmniejszenia pobierania paszy i w konsekwencji do słabych wyników produkcyjnych u warchlaków [9,10]. Kilka czynników, takich jak płeć, etap produkcji czy stan zdrowia, może wpływać na to zapotrzebowanie.
Ponieważ Wal, leucyna (Leu) i izoleucyna (Ile) należą do grupy aminokwasów rozgałęzionych (BCAA) mają wspólny katabolizm [11], interakcje żywieniowe pomiędzy tymi aminokwasami mogą potencjalnie wpływać na zapotrzebowanie na ten aminokwas [12]. Rzeczywiście, istnieją sprzeczne informacje na temat zapotrzebowania na Wal u prosiąt od 5 do 25 kg w dostępnej literaturze. National Research Council (NRC 2012) zaleca, aby dWal : dLys wynosił 0,63 [13], podczas gdy inni podają, że dWal : dLys wynosi. 0,63-0,65 [14] lub 0,70 [15,16].
Dodatkowo, różne modele statystyczne stosowane do oszacowania zapotrzebowania mogą skutkować zróżnicowanymi zaleceniami. Celem niniejszej pracy było określenie zapotrzebowania dWal: dLys u prosiąt po odsadzeniu przy zastosowaniu różnych modeli regresji.
MATERIAŁY I METODY
Praca została przeprowadzona w gospodarstwie doświadczalnym instytutu Agrifood Research & Technology (IRTA) po uzyskaniu zgody komitetu etycznego IRTA. Research & Technology (IRTA) po zatwierdzeniu przez Komitet Etyczny ds. Experimentation (CEEA); kod badania P-531, kod uchwały E-21/2021.
1. Zwierzęta i pomieszczenia Przeprowadzono 43-dniową próbę żywieniową z udziałem ogółem dwustu odsadzonych prosiąt ((Duroc x Landrace) x Pietrain; różnej płci). Prosięta zostały pozyskane ze stada loch (IRTA, Hiszpania) w wieku około 31 dnia życia (5 dni po odsadzeniu).
Na początku testu (dzień 0) średnia początkowa masa ciała prosiąt wynosiła 8,7 kg ± (1.1). Prosięta zostały losowo podzielone według początkowej masy ciała na dziesięć bloków, a każdy blok składał się z pięciu kojców z czterema prosiętami w każdym. Prosięta były w ten sposób utrzymywane w 50 kojcach w trzech pomieszczeniach do odsadzania (odpowiednio 20, 20 i 10 kojców na pomieszczenie). Pomieszczenia były wyposażone w automatyczne ogrzewanie, wymuszoną wentylację i podłogi rusztowe, a temperatura była regulowana tak, aby stopniowo obniżała się z 30°C do 24°C w ciągu pierwszych 14 dni po odsadzeniu oraz z 24°C do 21°C od 14 do 48 dnia po odsadzeniu. Pomieszczenia wyposażono w świetlówki rurowe i zaprogramowano cykl 16 : 8 godz. światło: ciemność. Wszystkie prosięta były codziennie monitorowane pod kątem nieprawidłowości takich jak: klinicznych objawów chorób, nieprawidłowego zachowania i śmiertelności przez cały okres trwania doświadczenia.
2. Projekt doświadczenia i program żywieniowy Wszystkie prosięta odsadzono w 26 dniu życia i przez pięć kolejnych dni otrzymywały tę samą komercyjną paszę po odsadzeniu. Następnie (dzień 0 testu), prosięta zostały podzielone według masy ciała i przydzielone do grup testowych w losowo wybranym układzie bloków z 10 blokami i pięcioma mieszankami testowymi. Kojce w każdym bloku były umieszczone obok siebie i w tym samym pomieszczeniu. Masa ciała poszczególnych świń i pobranie paszy przez kojec były kontrolowane na początku doświadczenia (dzień 0), w dniu 13, w dniu 29 i na końcu doświadczenia (dzień 43). Średni dzienny przyrost masy ciała (ADG), średnie dzienne pobranie paszy (ADFI), i współczynnik wykorzystania paszy (FCR) obliczono dla każdego okresu doświadczalnego, jak również dla całego okresu trwania testu.
Tabela 1. Składniki paszy w grupach testowych (T)
Mieszanki składały się głównie z kukurydzy, pszenicy i śruty sojowej, a także z aminokwasów, witamin i składników mineralnych (Tab. 1). Zawartość w diecie wszystkich niezbędnych aminokwasów, z wyjątkiem waliny, utrzymywano na stałym poziomie. Wzrastające ilości Wal (BESTAMINO™ L-Valine, CJ Europe GmbH, Frankfurt am Main, Niemcy) w poszczególnych grupach żywieniowych osiągnięto poprzez zastąpienie skrobi kukurydzianej krystaliczną waliną. Pasza została wyprodukowana w doświadczalnej wytwórni pasz IRTA w formie granulatu (3 mm) i podawana ad libitum. Program żywienia podzielono na dwie fazy żywienia: pre-starter (13,8 MJ ME, 12,5 g/kg SID Lizyny) od 0 do 13 dnia testu i diety starter (13,5 MJ ME, 11,5 g/kg SID Lizyny) pomiędzy 13-43 dniem testu (Tab. 2). Stosunek dWal : dLys ustalono na poziomie 0,59; 0,63; 0,67; 0,71 i 0,75 w pięciu paszach typu pre-starter (TP1 do TP5) oraz 0,57; 0,62; 0,66; 0,70 i 0,75 w pięciu paszach typu starter (TS1 do TS5). Wartości strawności są standaryzowanym współczynnikiem strawności jelitowej (SID) zaczerpnięte z opublikowanych tabel [17].
Tabela 2. Obliczona zawartość składników odżywczych w paszach (T)
3. Analiza pasz Wszystkie pasze analizowano pod kątem ogólnej zawartości składników odżywczych zgodnie z oficjalnymi metodami AOAC [18]. Analizę wolnej (dodanej) waliny przeprowadzono zgodnie z oficjalnymi metodami VDLUFA [19]. Obliczone i analizowane wartości odżywcze pokrywały się ze sobą w dobrym stopniu (Tabela 3).
Tabela 3. Zawartość analizowanych składników pokarmowych w fazie pre-starter i starter
4. Analiza statystyczna Dane sprawdzono pod kątem normalności i homoscedastyczności, a zmierzone parametry porównywano pomiędzy poszczególnymi grupami metodą ANOVA z wykorzystaniem procedury GLM pakietu statystycznego SAS w wersji 9.4 (SAS Institute Inc., Cary, NC, USA), a jako jednostkę doświadczalną przyjęto kojec. Efekty bloku (grupa o początkowej masie ciała i lokalizacja kojca) oraz paszy uwzględniono w modelu. Średnie najmniejszych kwadratów, prawdopodobieństwa różnic oraz błędy standardowe średniej zostały obliczone w celu oceny różnic między średnimi pasz. Dane w tabelach są przedstawione jako średnie najmniejszych kwadratów. Kontrast ortogonalny został również użyty do określenia liniowych i kwadratowych odpowiedzi na rosnące stężenie Wal. Wszystkie stwierdzenia istotności statystycznej były oparte na poziomie p < 0,05.
W celu określenia optymalnego stosunku dWal : dLys, dane analizowano za pomocą dwóch nieliniowych modeli regresji przy użyciu procedury NLIN w SAS. Dwa zastosowane modele były następujące: Model 1: wykładniczy asymptotyczny (EA) gdzie: Y = zmienna odpowiedzi (masa ciała, średni dzienny przyrost, średnie dzienne pobranie paszy, współczynnik konwersji paszy); x = stosunek dWal do dLys; y0 = odpowiedź przechwytująca przy 0 poziomie uzupełniającej L-waliny (tj. stosunek dWal: dLys z paszy kontrolnej); c = stosunek dWal: dLys dla paszy kontrolnej; a = maksymalna odpowiedź na suplementację L-waliną (w stosunku do paszy kontrolnej); oraz b = parametr modelu, który ma być oszacowany. Maksymalna odpowiedź była analizowana jako 95% i 99% plateau.
Model 2: Regresji krzywoliniowej-plateau (CLP) gdzie: Y < R; Y = a dla x ≥ R; Y = zmienna odpowiedzi (masa ciała, średni dzienny przyrost, średnie dzienne spożycie paszy, współczynnik konwersji paszy); x = stosunek dWal do dLys; a = maksymalna odpowiedź na suplementację L-waliną (w stosunku do paszy kontrolnej); R = zapotrzebowanie; oraz U = parametry modelu, który ma być oszacowany.
WYNIKI
Próba przebiegła bez komplikacji, a więc nie było konieczności stosowania antybiotykoterapii podczas doświadczenia. Odnotowano niską śmiertelność. Trzy prosięta padły podczas fazy pre-starter (jedno należące do grupy TP1, jedno należące do grupy TP2 i jedno należące do grupy TP4). Dwa prosięta padły w fazie starter (należące do grupy TS4) z klinicznymi objawami choroby układu oddechowego. Dodatkowo, dwa prosięta zostały ubite w 29 dniu z powodu bardzo słabej wydajności (należące do grupy TS1). Dane tych zwierząt, wraz z danymi dodatkowych sześciu zwierząt, które zostały zidentyfikowane jako wartości odstające za pomocą testu Smirnoffa-Grubbsa [20], nie zostały wykorzystane do obliczeń. Ich spożycie paszy zostało oszacowane na podstawie spożycia paszy w ich kojcach do czasu ich usunięcia, przyrostu ich masy ciała oraz przyrostu masy ciała ich kolegów z kojca, według Lindemann i Kim (2006) [21].
Tabela 4. Parametry produkcyjne prosiąt w okresie 0-13 dnia testu (faza Pre-starter)
1. Przyrost masy ciała Dane dotyczące przyrostu masy ciała w fazie pre-starter nie pasowały do żadnego z modeli regresji. Przyrosty masy ciała mieściły się w przedziale od 277 g/d do 328 g/d i nie stwierdzono statystycznie istotnych różnic pomiędzy poszczególnymi grupami (Tabela 4). W fazie starter oszacowane optymalne dWal : dLys wynosiły 0,68 (95% maksymalnej odpowiedzi) i 0,74 (99% maksymalnej odpowiedzi) w oparciu o użycie modelu EA. Wykorzystując model CLP dla tego samego okresu, szacowany stosunek dWal : dLys wynosił 0,67. Oceniając całkowity okres testu (d 0-43), szacowane współczynniki dWal : dLys dla przyrostu masy ciała wynosiły 0,65 (95% maksymalnej odpowiedzi) i 0,70 (99% maksymalnej odpowiedzi) przy użyciu modelu EA i 0,65 przy modelu CLP (Tabela 5).
2. Pobranie paszy Liczbowo, najniższe pobranie paszy w fazie pre-starter obserwowano w przypadku paszy TP1; nie stwierdzono jednak różnic statystycznych pomiędzy poszczególnymi grupami (Tab. 4). W fazie startowej prosięta żywione paszą TS1 zjadły istotnie mniej paszy niż prosięta w pozostałych grupach suplementowanych Wal (p < 0,05; tab. 6), a nie stwierdzono statystycznie istotnych (p > 0,05) różnic wśród grup suplementowanych Wal (TS2-TS5).
Tabela 5. Oszacowane optymalne współczynniki dWal : dLys dla wydajności u prosiąt w różnych fazach przez model wykładniczy asymptotyczny i model regresji krzywoliniowo-plateau *
W przypadku przyrostu masy ciała, w fazie pre-starter, nie było możliwe oszacowanie optymalnego dWal : dLys za pomocą modeli regresji. Jednakże, w fazie starter, oszacowane dWal : dLys wynosił 0,62 (95% maksymalnej odpowiedzi) i 0,64 (99% maksymalnej odpowiedzi) w oparciu o użycie modelu EA, a także 0,64 (99% maksymalnej odpowiedzi) w oparciu o użycie modelu EA oraz 0,63 przy zastosowaniu modelu CLP. Biorąc pod uwagę całkowity okres testu (d 0-43), optymalne dWal : dLys dla spożycia paszy zostały ustalone na poziomie 0,61 (95% maksymalnej odpowiedzi) i 0,63 (99% maksymalnej odpowiedzi) w oparciu o użycie modelu EA oraz 0,63 w oparciu o model CLP (Tabela 5).
Tabela 6. Parametry użytkowe prosiąt w okresie 13-43 dnia testu (faza starter)
3. FCR FCR wahał się między 1,24 a 1,30 dla fazy pre-starter (Tabela 4), między 1,53-1,66 dla fazy starter (Tabela 6) i między 1,48-1,52 dla całego testu (Tabela 7). Odpowiedzi na dodatek L-waliny na efektywność wykorzystania paszy nie były istotne dla żadnej z faz testu.
4. Dyskusja Celem badań było określenie zapotrzebowania na dWal : dLys u prosiąt po odsadzeniu dla uzyskania optymalnej wydajności. W tym badaniu, przyrost był znacznie zmniejszony po zastosowaniu paszy podstawowej z niedoborem Wal, co dowodzi, że niedobór Wal ma wpływ na opóźnienie wzrostu [22]. Niedobory lub brak równowagi pomiędzy aminokwasami rozgałęzionymi (BCAA) w paszy zostały przedstawione jako powód zmniejszonego pobrania paszy przez kilku autorów. W teście podwójnego wyboru Suarez i in, (2012) [23] przetestowali trzy różne poziomy dodatku Wal (0,73; 0,78 i 0,83 Wal: Lys) oraz dietę bez krystalicznej Wal [23]. Najmniejszy stopień preferencji pobrania paszy występował w mieszankach bez dodatku Wal, natomiast pasze z dodatkiem Wal były preferowane niezależnie od poziomu Wal. Dane uzyskane w modelu mysim sugerują, że podwzgórzowa somatostatyna może być związana z dietą z niedoborem Wal jako centralnego czynnika prowadzącego do anoreksji [24]. Podanie szczurom diety z niedoborem Wal prowadziło do ciężkiej anoreksji, w tym spadku stężenia Wal w płynie mózgowo-rdzeniowym, jak również hiper-ghrelinemii [25]. Centralne podanie greliny zwiększało spożycie diety z niedoborem Wal, natomiast w przypadku aplikacji systemowej nie zaobserwowano żadnego efektu [25]. W niniejszych badaniach pasza podstawowa z niedoborem Wal miała najniższe pobranie. Wśród poszczególnych grup suplementowanych Wal nie zaobserwowano różnic statystycznych w pobraniu paszy.
Tabela 7. Parametry użytkowe prosiąt w okresie 0-43 dnia testu (cały test)
Nie stwierdzono dodatkowej poprawy pobrania paszy przy zwiększeniu udziału Wal. Używając pobranie paszy jako kryterium odpowiedzi, szacowane zapotrzebowanie wynosiło odpowiednio 0,61; 0,63; 0,63 (model EA: 95% maksymalnej odpowiedzi, model EA: 99% maksymalnej odpowiedzi i model CLP) dla całkowitego okresu trwania testu. NRC zaleca optymalny stosunek 0,63 [13], jednak w większości badań nad dawką waliny obserwowano wyższe wartości optymalizujące ADFI. W badaniu typu dawka-odpowiedź u prosiąt o masie ciała od 8 do 14 kg [9], najniższe pobranie paszy stwierdzono również w przypadku 0,58 dWal : dLys, która była paszą z niedoborem Waliny. Autorzy ci również donoszą o wzroście pobrania paszy wraz z większym dWal : dLys, a optymalne dWal : dLys dla ADFI określono na poziomie 0,70, czyli wyższym niż w obecnych badaniach. Barea i in., (2009) podali nawet wyższy poziom wymagań dla optymalizacji ADFI (tj. 0,74 przy modelu liniowo-plateu i 0,81 przy modelu krzywoliniowo-plateu) [10]. Nie było jasne, dlaczego zapotrzebowanie na Wal dla ADFI było porównywalnie niskie i nie reagowało w sposób zależny od dawki, jak tego oczekiwano. Niedobory w zawartości BCAA w diecie zostały opisane przez wielu autorów jako mające negatywny wpływ na pobranie paszy. Obniżenie ADFI zaobserwowano w dietach z niedoborem Wal [8,10], ale także w dietach z niedoborem Ile [9]. Nadmiar Leu w połączeniu z niskim poziomem Wal w diecie miał negatywny wpływ na pobranie paszy i w konsekwencji na wydajność prosiąt [26,27]. BCAA są degradowane przez te same kompleksy układów enzymatycznych, dlatego nadmiar Leu może wpływać na zapotrzebowanie na Wal i Ile [12], ponieważ nadmiar Leu aktywuje degradację Wal i Ile. W tym badaniu, pasze zostały sformułowane tak, aby spełnić SID Leu : Lys na poziomie około 1,06 w pre-starterze i około 1,03 w fazie starter, natomiast SID Ile: Lys wynosił 0,58 w obu fazach. Ponieważ poziomy Leu są zbliżone do zaleceń NRC [13] (1,00), wydaje się mało prawdopodobne, że niski wskaźnik ADFI był spowodowany antagonizmem pomiędzy BCAA.
Chociaż nie zaobserwowano znaczących różnic w wydajności podczas fazy pre-starter, to jednak 0,59 dWal: dLys skutkowało najniższym przyrostem masy ciała i pobraniem paszy z liczbowego punktu widzenia, co sugeruje, że ta mieszanka mogła być nadal niedoborowa. Byłoby to zgodne z opinią Soumeh i in., (2015) [9], którzy zaobserwowali istotnie obniżoną wydajność u prosiąt w przedziale 8-14 kg przy zawartości 0,58 dWal : dLys. Brak statystycznej istotności w naszym badaniu może być spowodowany większą zmiennością danych w ciągu pierwszych kilku tygodni po odsadzeniu. Niemniej jednak, gdy wzięto pod uwagę cały okres testowy, stało się jasne, że diety 0,59 i 0,57 dWal : dLys były niedoborowe pod względem zawartości Waliny. Szacowane zapotrzebowanie 0,68 (model EA: 95% maksymalnej odpowiedzi) dla optymalnego wzrostu odpowiadało ogólnie wartości zaproponowanej przez Changa i Baker (1992) [28]. Nørgaard i Fernández (2009) testowali dodatek Wal (0,72 dWal : dLys) i Ile (0,61 dIle : dLys) lub ich kombinacji z dietą dla prosiąt, która była uboga w oba aminokwasy (0,61 dWal : dLys; 0,53 dIle : dLys) [29]. Dodatek Wal lub Wal i Ile do deficytowej paszy podstawowej istotnie poprawiło ADG odpowiednio o 14,8 i 19,4%. Tym samym Wal ograniczała wydajność zwierząt przed Ile [29], dowodząc, że Wal jest ważna w formułowaniu pasz dla prosiąt. W tym badaniu, ADG fazy pre-starter (prosięta 8-12 kg) wahało się między 277 a 328 g/d, podczas gdy Soumeh i in., (2015) [9] obserwowali zakres między. 304 g/d a 428 g/d u prosiąt o masie ciała 8-14 kg. Różnica w liczbach bezwzględnych może być wyjaśniona przez porównywalnie niższe spożycie paszy w tym teście.
Zapotrzebowanie na dWal : dLys dla maksymalnego ADG wynosiło 0,68; 0,74 i 0,67 w fazie starter (model EA: 95% maksymalnej odpowiedzi, model EA: 99% maksymalnej odpowiedzi i modelu CLP). Soumeh i in., (2015) [9] oszacowali zapotrzebowanie dWal : dLys na poziomie 0,67 (model linii łamanej) i 0,71 (model krzywoliniowy plateau), aby zmaksymalizować ADG. Wykorzystując model linear-plateau Barea i in. (2009) podali 0,70 dla maksymalnych przyrostów i 0,75 przy zastosowaniu modelu krzywoliniowego plateau. Gloaguen i in., (2011) wykazali średnie zapotrzebowanie dWal : dLys wynoszące 0,72; jednakże, obserwacja ta została dokonana w przypadku paszy o wysokiej zawartości Leu (165% Leu : Lys) [15], co potencjalnie wpływa na zapotrzebowanie z powodu wzajemnego oddziaływania BCAA. Z drugiej strony, literatura podaje również niższe wymagania dWal : dLys niż te zaobserwowane w niniejszej pracy. Gains i in., (2011) zasugerowali, że 0,65 dWal : dLys jest odpowiednie dla prosiąt o wadze 13-32 kg [30]. W niedawnym badaniu z udziałem 280 świń w wieku okołoodsadzeniowym zapotrzebowanie zostało oszacowane na około 0,63 w celu optymalizacji ADG, przy zastosowaniu modelu liniowego z linią łamaną [31]. W doświadczeniu z udziałem tuczników o masie ciała od 26 do 46 kg, Liu i in., (2015) wykazali. istotny wpływ modelu statystycznego na szacowane zapotrzebowanie [32]. Stosując model liniowy łamany, szacowane dWal : dLys dla maksymalizacji ADG wynosiło 0,62, podczas gdy wynosiło 0,71 przy zastosowaniu modelu kwadratowego [32]. Jako ogólna tendencja, modele EA mogą zawyżać zapotrzebowanie na dWal : dLys [33], podczas gdy modele CLP mogą je zaniżać [34]. W niniejszej pracy, szacowane zapotrzebowanie dla ADG w fazie starter nie było zależne od modelu statystycznego (0,68 model EA: 95% maksymalnej odpowiedzi i 0,67 przy użyciu modelu CLP). Wydaje się więc prawdopodobne, że zapotrzebowanie na Wal dla prosiąt wynosi około 0,68, co jest zgodne z wcześniejszymi badaniami [26].
WNIOSKI
U odsadzonych prosiąt, niedobór Wal jest związany z niższymi przyrostami masy ciała i pobraniem paszy. Suplementacja waliny do paszy podstawowej z jej niedoborem łagodzi obniżenie parametrów użytkowych. Optymalny stosunek dWal : dLys dla przyrostu masy ciała w fazie poodsadzeniowej szacuje się na 0,68, co jest zgodne z wcześniejszymi szacunkami.
Żywienie Jak efektywnie kontrolować najdroższy komponent w produkcji trzody chlewnej?
Prezes Zarządu Agrofeed Polska Sp. z o.o. Krzysztof Kloczkowski od lat 90. zajmuje się współpracą z węgierskimi producentami sektora rolno-spożywczego. Między innymi wprowadzał opakowania konsumenckie do jaj, które dziś są standardem. Ale 30 lat temu przemodelowały rynek detaliczny w Polsce. Dziś wspólnie z zespołem doświadczonych specjalistów wprowadza na polski rynek produkty i rozwiązania żywieniowe AGROFEED.
Jednym z elementów strategii sprzedaży są sympozja i wykłady dla klientów. Właśnie w takim sympozjum miałem okazję uczestniczyć 28 września 2022 r. w uroczym pałacyku „Dwór Sójki” w samym sercu Polski koło Kutna. Miejsce to odwiedziłem wcześniej turystycznie, co polecam Czytelnikom w wolnej chwili. Na spotkanie została zaproszona wyselekcjonowana grupa hodowców trzody chlewnej z centralnej Polski, zarówno obecnych, jak i potencjalnych klientów. Wysłuchaliśmy 4 bardzo merytorycznych wykładów poprzedzonych wprowadzeniem Krzysztofa Kloczkowskiego. Jak dowiedziałem się z zaproszenia dwóch prelegentów – Ferenc Lanko i Gergely Horogh to rodowici Węgrzy.
Krzysztof KloczkowskiFerenc Lanko
Ciekaw więc byłem czy wykłady będą po węgiersku, czyli w języku niepodobnym do żadnego innego. Na miejscu okazało się, że wykładowcy mówią po angielsku, zaś za tłumaczenie, organizację i moderację odpowiada doktor Mariusz Jackiewicz, lekarz weterynarii z trzydziestoletnim doświadczeniem w zakresie żywienia i produkcji pasz dla drobiu i trzody chlewnej, dyrektor Sprzedaży i Technologii Agrofeed Polska Sp. z o.o.
Jednym z elementów strategii sprzedaży są sympozja i wykłady dla klientów. Właśnie w takim sympozjum miałem okazję uczestniczyć 28 września 2022 r. w uroczym pałacyku „Dwór Sójki” w samym sercu Polski koło Kutna. Miejsce to odwiedziłem wcześniej turystycznie, co polecam Czytelnikom w wolnej chwili. Na spotkanie została zaproszona wyselekcjonowana grupa hodowców trzody chlewnej z centralnej Polski, zarówno obecnych, jak i potencjalnych klientów. Wysłuchaliśmy 4 bardzo merytorycznych wykładów poprzedzonych wprowadzeniem Krzysztofa Kloczkowskiego. Jak dowiedziałem się z zaproszenia dwóch prelegentów – Ferenc Lanko i Gergely Horogh to rodowici Węgrzy. Ciekaw więc byłem czy wykłady będą po węgiersku, czyli w języku niepodobnym do żadnego innego. Na miejscu okazało się, że wykładowcy mówią po angielsku, zaś za tłumaczenie, organizację i moderację odpowiada doktor Mariusz Jackiewicz, lekarz weterynarii z trzydziestoletnim doświadczeniem w zakresie żywienia i produkcji pasz dla drobiu i trzody chlewnej, dyrektor Sprzedaży i Technologii Agrofeed Polska Sp. z o.o.
„Bohaterami dnia” były premiksy farmerskie, które Węgrzy oferują w pakiecie z serwisem żywieniowym. Oczywiście ten typ współpracy nie jest nowością i fermy przygotowujące pasze we własnym zakresie są nieustannie nagabywane przez dostawców. To, co wyróżnia AGROFEED, to własna produkcja żywca na komercyjnej fermie A.L.M. Ltd w Somogytarnóca, powiat Barcs (południowo-zachodnie Węgry), gdzie hoduje się 2 500 loch w cyklu zamkniętym. Oprócz tego AGROFEED utrzymuje dwie mniejsze fermy testowe VIVA Farm (badania i rozwój, 200 loch) i VIVA Gen (120 knurów, pobór nasienia, inseminacja etc.). O tym w jakich kierunkach trwają prace badawcze na wspomnianych obiektach opowiadał Ferenc Lanko z Działu Trzody Chlewnej AGROFEED. Wszystkie nowe trendy wymagane regulacjami UE (np. zakaz tlenku cynku czy eliminacja antybiotyków), jak również oczekiwaniami konsumentów – często zmanipulowanych przez influencerów-dietetyków czy „obrońców praw zwierząt” – są przez AGROFEED wnikliwie obserwowane i testowane w wielkotowarowej skali. Od siebie dodaję, że to co sprawdza się i pozwala zarobić w warunkach węgierskich powinno zadziałać również na polskich fermach*. Choć jak wynika z sympozjum w Dworze Sójki węgierscy hodowcy mają większy dostęp do alternatywnych surowców paszowych, pochodnych przemysłu spożywczego. Jest ich tyle, że jedna z plansz prezentacji Ferenca Lanko nosiła tytuł: Żywienie bez soi. Kukurydza, jęczmień, pszenica, śruta sojowa, soja pełnotłusta, ale również kiełki browarnicze, cornex, śruta rzepakowa, DDGS, zarodki kukurydziane itd. – to paleta możliwości dostępnych na węgierskim rynku, z których AGROFEED przygotowuje receptury dla siebie i swoich klientów. Wiele z nich możemy implementować do warunków polskich. Efekty widać wyraźnie na końcu cyklu, gdy podliczymy koszty pasz (Grower, Finisher 1, Finisher 2) i wszystkie składniki ostatecznej ceny żywca. Z obliczeń wynika, że możemy zaoszczędzić nawet 221 zł na tonie paszy. Takie wyliczenia przytoczył doktor Mariusz Jackiewicz w wykładzie podsumowującym pt. „Jak współpracować z hodowcą, aby optymalnie żywić zwierzęta? Unikalna na polskim rynku oferta Agrofeed Polska.” Zważywszy na wieloletnie doświadczenie dyrektora Jackiewicza, dane brzmią wiarygodnie.
Gergely Horogh
Gergely Horogh – specjalista w dziale trzody chlewnej AGROFEED – rozpoczął swój wykład nt. „Najnowsze innowacje w odchowie loszek i zarządzaniu stadem loch” od wyświetlenia dwóch zupełnie niezwiązanych z hodowlą filmów. Pierwszy to wymiana opon w czasie wyścigu Minneapolis 1950. Drugi to wymiana opon współczesnej Formuły jeden. W pierwszym przypadku pit stop trwał trochę ponad minutę. Dzisiejszy rekord postoju serwisowego F1 to 1,82 sekundy (zespół Red Bull Racing w czasie GP Brazylii 2019). Czemu takie filmy? Dla wszystkich oczywistym jest postęp w dziedzinie technologii. Auta, komputery, telefony komórkowe, czy internet – wszystko błyskawicznie poprawia wyniki pracy. Tymczasem wielu nie chce przyjąć do wiadomości, że podobnie szybki rozwój następuje w dziedzinie hodowli.** Zwierzęta są większe, osiągają coraz lepsze wyniki, szybciej przyrastają, lepiej wykorzystują paszę, dają więcej młodych w miocie itd. Dziś na nowoczesnej fermie hodowcy mają w kojcach prawdziwych „ścigantów”. To daje mnóstwo korzyści, ale rodzi również określone konsekwencje. P. Horogh zwrócił uwagę między innymi na prosięta urodzone w niskiej wadze (IURG). Szerzej pisaliśmy o tym problemie w numerze 7-8/2021 Hodowcy Trzody Chlewnej. AGROFEED oferuje pomoc w opracowaniu schematów żywienia loch uwzględniających okres laktacji, rasę (specyfikę genetyki) zwierząt, rodzaj zadawania paszy, oczekiwaną plenność następnego cyklu itd. Tu znów przydają się doświadczenia przeprowadzane na fermie VIA Farm w Lovászpatona (północno-zachodnie Węgry) oraz wsłuchiwanie się w opinie hodowców, którzy zaufali AGROFEED i skarmiają w sumie 160 000 loch rocznie na całym świecie.
Czasy gdy sprzedawcy oferowali „cudowny proszek”, którym wystarczyło posypać po wierzchu paszę w korycie bezpowrotnie minęły. Dziś hodowca oczekuje od dostawcy premiksu wysokich kompetencji i pełnego serwisu. Takie oczekiwania spełnia AGROFEED, powoli, ale konsekwentnie przełamując nieufność wobec nowej na rynku firmy z kraju, w którym mówi się językiem niepodobnym do jakiegokolwiek innego. Jestem przekonany, że warto spróbować i umówić się na kontakt z zespołem Agrofeed Polska.
Piotr Lisiecki
* W portfolio AGROFEED są dostawy do 40 krajów świata, w tym tak egzotyczne kierunki jak Iran czy Kenia, o czym mogę zaświadczyć osobiście. ** Właściwie powinienem napisać „postęp genetyczny”. Ale słowo „genetyczny” wywołuje u wielu histerię i kojarzy się jedynie z „inżynierią genetyczną”.
Bart Matton i Diana Siebert Zespół badawczy, CJ Europe GmbH
Izoleucyna, brakujące ogniwo w kluczowej roli aminokwasów w bezpiecznym odsadzeniu prosiąt
Od 2017 roku producenci pasz, rolnicy, uniwersytety i wielu innych uczestników łańcucha paszowego dokładało wszelkich starań, aby móc dokonać odsadzenia prosiąt bez użycia leczniczych dawek tlenku cynku (ZnO), w związku z potrzebą dotrzymania wyznaczonego przez UE twardego terminu czerwca 2022 roku, po którym terapeutyczne dawki ZnO w paszy nie będą już dozwolone.
Kilka krajów zdecydowało się na wprowadzenie zakazu stosowania wysokich dawek ZnO jeszcze przed upływem europejskiego terminu zakazu jego stosowania, co jeszcze bardziej zmusiło branżę do działania, nie mniej jednak dzięki temu zyskały one wiedzę, jak poradzić sobie z tym wyzwaniem. W tym samym czasie pojawiły się inne przepisy związane ze zdrowiem samych zwierząt, takie jak ograniczenie stosowania miedzi i ciągłe dążenie do zmniejszenia stosowania antybiotyków. W międzyczasie wszyscy uczestnicy łańcucha zgodzili się, że rozwiązania dla bezpiecznego i zdrowego odsadzenia prosiąt należy szukać w podejściu wieloczynnikowym, łączącym zarządzanie, zdrowie i paszę. Zwłaszcza ten ostatni czynnik ma niebagatelny wpływ gdy przyjrzymy się podstawom: żywieniu białkiem i aminokwasami.
Nadmiar azotu nie tylko obciąża środowisko…
Nadmiar białka w paszy zwiększa wydalanie azotu do środowiska, co prowadzi do zwiększenia eutrofizacji i zanieczyszczenia powietrza. Co więcej, UE i poszczególne kraje członkowskie wyznaczyły ambitne cele w zakresie redukcji zanieczyszczeń azotem, co przełoży się na wprowadzenie rygorystycznych przepisów mających bezpośredni wpływ na naszą działalność. Jednak nadmiar niestrawionego białka będzie miał wpływ nie tylko na środowisko naturalne, ale także na samo zwierzę. Niestrawione białko będzie fermentować w przewodzie pokarmowym, co spowoduje produkcję toksycznych metabolitów, takich jak amoniak, szkodząc integralności jelit (rysunek 1), co doprowadzi do większej ilości problemów zdrowotnych.
Rys. 1. Fermentacja białka w jelicie ślepym (zmodyfikowane z J. i K. 2016)
Patogeny powodujące biegunkę po odsadzeniu, takie jak E. Coli, co do zasady lubią fermentować białko. W efekcie przerost patogenów, dysbioza, wzmożone wydzielanie endotoksyn itp. zwiększą zapotrzebowanie na środki antybiotykowe i doprowadzą do poważnego spadku wydajności. Stąd zdrowie jelit jest ściśle związane z podażą białka, jego jakością oraz ilością.
Zmniejszenie ilości niestrawionego białka
Aby zmniejszyć napływ niestrawionego białka, należy pracować nad jakością surowców zawierających białko oraz nad ich ilością. Z jednej strony, wysoko strawne źródła białka, takie jak SPC (koncentraty białka sojowego), stanowią podstawę dobrze przemyślanej mieszanki paszowej. Jednak surowce oferujące korzystny profil aminokwasów strawnych są znacznie droższe. Alternatywnie, bardziej lokalne, często o niższej zawartości białka i mniej strawne odpowiedniki znajdują swoje miejsce w recepturach, zwiększając potrzebę korekty zawartości aminokwasów w celu zagwarantowania optymalnego wzrostu zwierząt. Zmniejszenie ilości białka z drugiej strony ma bezpośredni związek z ograniczeniem ogólnego napływu białka w jelicie, ograniczając możliwość namnażania się patogenów. Niestety, znalezienie właściwej równowagi pomiędzy utrzymaniem wysokiej wydajności a maksymalnym ograniczeniem białka wiąże się z wieloma czynnikami, ale przede wszystkim z prawidłowym bilansem aminokwasów. Aminokwasy odgrywają główną rolę w naszym dążeniu do odsadzenia prosiąt bez ZnO i ograniczenia stosowania antybiotyków w sposób bardziej przyjazny dla środowiska.
Monitoruj kolejne aminokwasy limitujące w paszach o niskiej zawartości białka surowego
Praktyczne ograniczenie białka zależy w dużej mierze od dostępności aminokwasów egzogennych. Obecnie aminokwasy takie jak izoleucyna (Ile), histydyna (His) i w zależności od składu leucyna (Leu) stają się limitujące. Na szczęście L-Izoleucyna i L-Histydyna HCl stały się ostatnio powszechnie dostępne w sprzedaży, pozwalając na dalsze obniżenie zawartości białka w mieszankach paszowych utrzymując jednocześnie zdrowie zwierząt i wydajność produkcji.
Z jednej strony histydyna, z typowym pierścieniem imidazolowym (planarny pierścień 5-członowy) w swojej strukturze chemicznej, służy nie tylko jako aminokwas niezbędny. Pełni też ważną funkcję jako prekursor histaminy, zaangażowanej w odporność, ale także w trawienie białek, ponieważ stymuluje komórki okładzinowe w wydzielaniu kwasu w żołądku. Dobrze zakwaszony żołądek będzie podstawą dobrego trawienia białka, ponieważ pro-enzym pepsynogen staje się aktywny (w pepsynę) w kwaśnym środowisku i zaczyna rozkładać białko na mniejsze peptydy.
Izoleucyna natomiast należy do rodziny aminokwasów rozgałęzionych (BCAA), zaraz obok leucyny i waliny. Aminokwasy BCAA są nietypowe, ponieważ są degradowane w mięśniach szkieletowych, a nie w wątrobie. Co więcej, BCAA są katabolizowane przez te same enzymy. Trzy BCAA mogą stymulować katabolizm, z czego leucyna jest uznawana za główny stymulator prowadzący do transaminacji i utleniania pozostałych dwóch aminokwasów. BCAA stanowią około 35% niezbędnych aminokwasów w mięśniach szkieletowych, przez co ważne jest, aby BCAA były zbilansowane między sobą dla optymalnego odkładania białka w ciele rosnących zwierząt. Izoleucyna stanowi brakujące ogniwo w dietach o niskim białku surowym (CP), ponieważ leucyna jest często w nadmiarze, a walina jest już dostępna w formie niezwiązanej od wielu lat. Dlatego też duże zainteresowanie wzbudza izoleucyna jako kolejny aminokwas ograniczający w dietach o niskiej zawartości białka surowego.
Izoleucyna jako następny aminokwas limitujący
W literaturze można znaleźć wyraźne dowody na to, że niedobór izoleucyny prowadzi do zmniejszenia pobrania paszy i w konsekwencji do słabych wyników produkcyjnych u prosiąt. Chociaż, aby jeszcze bardziej obniżyć zawartość białka w diecie dla młodych prosiąt bez pogorszenia parametrów produkcyjnych, konieczne jest posiadanie odpowiednich informacji na temat zapotrzebowania prosiąt po odsadzeniu na kolejne aminokwasy limitujące, w tym Ile.
To, że możliwe jest obniżenie poziomu białka ogólnego (BO) do 15% u prosiąt nieodsadzonych przy odpowiedniej podaży aminokwasów i ustaleniu poziomu Ile, wykazano w badaniu typu dose-response (dawka odpowiedź) przeprowadzonym w Wageningen Livestock Research w Holandii. W celu określenia zapotrzebowania prosiąt na Ile zastosowano sześć diet z rosnącym udziałem standaryzowanej strawności jelitowej (SID) Ile. Dieta podstawowa (mieszanka 1) była oparta głównie na kukurydzy (43,5 %), pszenicy (29,0 %) i jęczmieniu (8,4 %) i zawierała około 150 g/kg BO, 12,0 g SID Lys na kg i była uboga w izoleucynę (4,4 g/kg SID Ile). Grupy testowe 2 do 6 zawierały rosnący poziom SID Ile poprzez dodanie wolnego aminokwasu L-Ile (BESTAMINOTM) kosztem skrobi, aż do osiągnięcia poziomów odpowiednio 4,95, 5,50, 6,05, 6,60 i 7,15 g SID Ile na kg. Wszystkie pozostałe aminokwasy utrzymywały się na stałym poziomie i były zbilansowane zgodnie z zapotrzebowaniem (tabela 1).
Tab. 1. Idealny standaryzowany profil aminokwasów strawnych jelitowo w mieszankach
Łącznie 384 prosiąt (Topigs Norsvin 70: Norwegian Landrace x czystej rasy York-Z) podzielono na sześć grup. Doświadczenie trwało 28 dni, począwszy od 6 dnia po odsadzeniu, w sztucznie ogrzewanym, wentylowanym i oświetlonym pomieszczeniu. Wszystkie pasze były opracowane bez dodatku leczniczego ZnO.
Obecne badanie zostało przeprowadzone jako dose-response (dawka odpowiedź) na dawkę Ile przy użyciu niskobiałkowej diety bazowej (około 150 g CP na kg), w której aminokwas Ile był ograniczający, podczas gdy wszystkie inne aminokwasy były obecne na poziomie pokrywającym zalecane przez normy wartości zapotrzebowania. W całym okresie doświadczalnym pobranie paszy (FI) i średni przyrost masy ciała (ADG) były znacznie zmniejszone u prosiąt otrzymujących mieszanki paszowe z najniższym poziomem Ile (dawki 1 do 3), wskazując, że dieta bazowa była rzeczywiście uboga w izoleucynę, co spowodowało niskie pobranie paszy i przyrost masy ciała.
Biorąc pod uwagę cały okres doświadczalny (dzień 0-28), Parametry FI i ADG były istotnie uzależnione od rodzaju paszy (P<0,001). Przez dodanie Ile, FI i ADG wzrastały aż do dawki 4. Następnie osiągnięto poziom stabilnych przyrostów (rysunek 2). W przypadku FCR, tylko wartość dla paszy 1 była wyższa w porównaniu do wszystkich pozostałych mieszanek (P<0,05). W całym okresie, szacowane zapotrzebowanie na ile dla najniższego FI wynosiło 6,18 g/kg SID Ile (52 % Ile: Lys) przy modelu wykładniczym. ADG zostało zoptymalizowane na poziomie 6,11 g/kg SID Ile (model wykładniczy).
Rys. 2. Średnie przyrosty masy ciała (ADG) grup 1-6 przez cały okres trwania testu
Jak już wcześniej wspomniano, nadmierna podaż Leu może wpływać na zapotrzebowanie na Val i Ile, ponieważ Leu działa jako stymulator wspólnego systemu enzymatycznego i w konsekwencji zmniejsza dostępność Val i Ile. Jednak w dietach na bazie zbóż o niskiej wartości białka ogólnego, zawartość Leu w paszach jest zwykle dość niska, prowadzi to do porównywalnie niższego zapotrzebowania na Ile. Van Milgen i wsp. (2012) przeprowadzili metaanalizę badań dotyczących zapotrzebowania na Ile u prosiąt po odsadzeniu. Stwierdzili oni, że stężenie Ile w diecie poniżej zalecanego zapotrzebowania powodowało znaczące obniżenie zarówno FI, jak i ADG, co zaobserwowano również w niniejszym badaniu. Obniżenie stężenia Ile poniżej zalecanego normami poziomu skutkowało w metaanalizie 15% redukcją FI i 21% redukcją ADG. Stosowanie produktów krwiopochodnych w diecie prowadzi do wysokiej zawartości Leu. Zatem poziom Leu w paszy jest ważnym czynnikiem odpowiedzi na poziom koncentracji Ile w diecie. W paszach bez produktów krwiopochodnych stwierdzono, że zapotrzebowanie na Ile jest niższe od zaleceń NRC (2012) (52% w stosunku do zapotrzebowania na SID Lys). W wyniku metaanalizy stwierdzono, że stosunek zapotrzebowania Ile: Lys na poziomie co najmniej 50% w przeliczeniu na SID jest zalecany dla prosiąt po odsadzeniu. Jest to zgodne z wynikami prezentowanych badań przeprowadzonych dla CJ Europe przez Wageningen Livestock Research.
Kluczowa rola aminokwasów w dietach o niskim CP
Nadmiar niestrawionego białka będzie miał negatywny wpływ nie tylko na środowisko, ale także na samo zwierzę. Jednak wyniki tego badania pokazują, że prosięta w fazie poodsadzeniowej reagują dość drastycznie na obniżenie poziomu Ile w paszy pod względem zmniejszenia FI i ADG, wskazując, że należy zapobiegać niedoborom Ile przy obniżaniu poziomu białka w dietach dla prosiąt po odsadzeniu. Oczywiście, w przypadku żywienia dietami o niskiej zawartości CP, prawidłowy bilans aminokwasów jest kluczowy do osiągnięcia bezpiecznego odsadzenia bez pogorszenia wydajności.
Po niemal półrocznej przerwie wirus ASF znowu atakuje.
Pierwsze tegoroczne ognisko zarejestrowano 1 czerwca – wyznaczono je w miejscowości Boguszyn, w gminie Włoszakowice, w województwie wielkopolskim. Do dnia dzisiejszego wykryto już w sumie 14 ognisk w wyniku czego zlikwidowano 3041 szt. trzody chlewnej.
Ostatnie zarejestrowane ognisko ASF (nr 2022/14) wyznaczono 6 września 2022 r. na podstawie wyników laboratoryjnych uzyskanych z PIWet-PIB Puławy. Ognisko zostało potwierdzonew gospodarstwie, w którym utrzymywano 15 świń (2 lochy, 13 tuczników), położonym w miejscowości Surminy, w gminie Banie Mazurskie, powiat gołdapski, województwo warmińsko-mazurskie, na obszarze objętym ograniczeniami II wymienionym w załączniku I do Rozporządzenia Wykonawczego Komisji (RWK) 2021/605.
W gospodarstwach, w których wykryto ogniska ASF, Inspekcja Weterynaryjna wdraża wszystkie środki związane z likwidacją choroby, zgodnie z procedurami oraz rozporządzeniem Delegowanym Komisji (UE) 2020/687, w tym m.in. zabicie i utylizację świń, oczyszczanie i dezynfekcję, wyznaczanie obszarów zapowietrzonego i zagrożonego.
Pogłowie świń ogółem w krajach UE-28 wyniosłona koniec grudnia 2021 r. 141,7 mln sztuk i było niższe o 4,2 mln sztuk od pogłowia notowanego w 2020 r., z czego 2,3 mln świń ubyło w Niemczech (-8,85%) i 1,5 mln w Polsce (-12,66%).
Ogólnie liczba świń w krajach UE spadła o 2,8% i była najniższa od 2010 roku. Jest to zapowiedź możliwości wystąpienia braków w podaży mięsa wieprzowego na europejskim rynku. Jedynym krajem, w którym zanotowano w 2021 roku wzrost liczby świń jest Hiszpania, gdzie pogłowie zwiększyło się o 1,7 mln sztuk (+5,06%).
Dane zebrane przez Eurostat wykazały wystąpienie znacznych zmian w strukturze pogłowia świń w krajach UE. Ponad 3% spadek zanotowano w ilości loch hodowlanych a ponad 4% w ilości loch reprodukcyjnych.
Największymi producentami mięsa wieprzowego w UE do tej pory byli Niemcy, z 22% udziałem. Od 2021 r. europejskim liderem tego sektora jest Hiszpania. Produkcja mięsa wieprzowego w tym kraju za cały 2021 r. wyniosła 5194 tys. ton, tj. o 229 tys. ton więcej od wieprzowiny wyprodukowanej w Niemczech. Znacząco swoją produkcję zwiększyła także Dania, która z uwagi na brak zapotrzebowania na prosięta ze strony innych krajów zmuszona została to realizowania tuczu na własnych fermach.
Produkcja mięsa wieprzowego w krajach UE w 2021 r. wyniosła 23 407,79 tys. ton. Było to o 1,63% więcej niż w roku 2020. Do tej pory liderem na europejskim rynku producentów wieprzowiny były Niemcy. Obecnie największym producentem tego gatunku mięsa jest Hiszpania, która w 2021 r. wyprodukowała 5194,46 tys. ton, czyli 22,2% całkowitej ilości unijnego mięsa wieprzowego. W ciągu czterech ostatnich lat wzrost ten wyniósł aż 21%. Na drugim miejscu znajdują się Niemcy z produkcją 4965 tys. ton, czyli z 21,2% udziałem w rynku. W Niemczech spadek produkcji w okresie czteroletnim wyniósł aż 9%. Trzecim producentem wieprzowiny na unijnym rynku są Francuzi, którzy w ub.r. wyprodukowali 2203,84 tys. ton wieprzowiny, czyli 9,4%. Polska z 8,4% udziałem jest czwartym krajem o największej produkcji mięsa wieprzowego. Tuż za nami jest Dania (7,4%) i Holandia (7,3%).
Dane Eurostatu wskazują, że w ciągu ostatniego roku znacząco wzrosła produkcja wieprzowiny w Hiszpanii o +3,82%, co oznacza ilościowy wzrost o 191 tys. ton. W Danii progres produkcji wyniósł 128 tys. ton, czyli +8,03%. Sytuacja taka jest wynikiem obniżenia sprzedaży prosiąt z Danii do Niemiec i konieczność tuczu materiału wsadowego na własnych fermach. Kolejni duzi producenci, a więc Francja i Polska w 2021 roku utrzymali produkcję wieprzowiny na poziomie z 2020 r.
Wojna na Ukrainie ma wpływ na każdy sektor rolnictwa, w tym produkcję trzody chlewnej. Jakich efektów krótko- i długoterminowych można się spodziewać? Francuski Instytut Wieprzowiny i Świni (IFIP) sporządził analizę, aby spojrzeć w przyszłość.
Wojna na Ukrainie jest źródłem ogromnych napięć na rynkach surowców paszowych, z bardzo prawdopodobnymi reperkusjami dla produkcji zwierzęcej. Jeśli chodzi o rynek wieprzowiny, główny wpływ będzie miał przede wszystkim charakter pośredni. Unijny handel produktami wieprzowymi z Ukrainą jest ograniczony, natomiast handel z Rosją wygasł w 2014 roku w wyniku afrykańskiego pomoru świń oraz pierwszego embarga gospodarczego. Niemniej wejście w nową erę dyplomatyczno-gospodarczą może wzmocnić eksport wieprzowiny i pszenicy z Rosji do Azji, a zwłaszcza do Chin, zaostrzając w tym obszarze konkurencję dla europejskich i amerykańskich eksporterów.
Ceny pasz
Główną konsekwencją konfliktu jest wpływ na cenę surowców; w szczególności zwiększą się ceny pszenicy i kukurydzy, których Rosja i Ukraina są głównymi eksporterami.
Na rynku widać wzrost cen pasz. Dalszy konflikt zbrojny przyniesie zmienność i niepewność na rynkach paszowych; importerzy rosyjskiej pszenicy i ukraińskiej kukurydzy znajdą inne źródła zaopatrzenia (Argentyna, USA), a oś chińsko-rosyjska może się wzmocnić.
Na przełomie lutego i marca sankcje gospodarcze nałożone przez mocarstwa międzynarodowe spowodowały gwałtowny spadek ceny rubla rosyjskiego. Jeśli rubel pozostanie słaby, to przewaga konkurencyjna rosyjskiego eksportu mogłaby zrównoważyć wagę sankcji i logistyczne skutki konfliktu. Rosyjski eksport objęty jest również polityką kwotową, której wielkość została ustalona przed konfliktem do czerwca 2022 roku.
Wpływ wojny na produkcję i import wieprzowiny na Ukrainie
Kryzys między Rosją a Ukrainą przerwie ukraińską produkcję wieprzowiny, a także import. Będzie to miało natychmiastowy wpływ na rynek europejski, nawet jeśli będzie to miało charakter ukierunkowany i ograniczony.
Produkcja wieprzowiny na Ukrainie jest stabilna, w ostatnich latach produkowano prawie 750 000 ton rocznie. Popyt krajowy jest słaby ze względu na ograniczoną siłę nabywczą, zwłaszcza od czasu kryzysu z 2014 roku, który skutkuje zużyciem poniżej 20 kg ekwiwalentu tuszy na mieszkańca/rok, znacznie niższym niż w sąsiedniej Polsce. Import ogranicza się do uzupełniających dostaw mięsa, podrobów i tłuszczu dla krajowych przetwórców i stanowi około 5% dostaw krajowych. Produkcja krajowa została w ostatnich latach ograniczona przez rozprzestrzenianie się afrykańskiego pomoru świń w gospodarstwach. Trwający konflikt z Rosją tymczasowo wstrzyma ukraińską produkcję wieprzowiny, a także handel z jej partnerami.
UE eksportuje rocznie na Ukrainę około 93 000 ton wieprzowiny i produktów ubocznych. Odnotowywane są regularne przepływy głównie z Polski. Ponadto Ukraina jest rynkiem ucieczki dla europejskiej wieprzowiny, gdy europejska podaż jest zbyt duża, a azjatycki popyt słabnie. W 2021 r. sprzedaż na Ukrainę wzrosła o blisko 16% w ciągu roku. Spór rosyjsko-ukraiński może więc stanowić realną trudność dla polskich eksporterów (55 3000 ton rocznie).
Kolejnym skutkiem wojny na produkcję ukraińską jest oczekiwany spadek importu żywych zwierząt, w szczególności zwierząt hodowlanych. W 2021 r. Ukraina sprowadziła 6200 zwierząt hodowlanych o wartości 4,9 mln euro. Duńskie (58% dostaw) i francuskie (37% lub 2260 sztuk za 1,3 mln euro) firmy genetyczne najprawdopodobniej odczują skutki tego wpływu w nadchodzących miesiącach.
Wpływ konfliktu na rosyjską produkcję i eksport wieprzowiny
Konflikt może również wpłynąć na rosyjską produkcję i eksport. Obecnie produkcja wieprzowiny w Rosji uległa spowolnieniu z powodu ciągłej obecności afrykańskiego pomoru świń. W 2021 r. wzrost 1 na 1 wyniósł 2,5% w ciągu 1 roku, w porównaniu do 8,6% w 20/19. Długofalową strategią kraju jest dalszy wzrost produkcji (samowystarczalność osiągnięto w 2018 roku) i osiągnięcie pozycji światowego gracza w sektorze wieprzowiny. Podczas gdy jego import wyschnął w ciągu ostatnich 2 lat, kraj osiągnął nadwyżkę w wieprzowinie i rozpoczął eksport.
Konflikt może doprowadzić do ograniczenia eksportu zbóż, a w szczególności pszenicy ze względu na trudności logistyczne wynikające z sankcji międzynarodowych oraz konfliktu na Morzu Czarnym, który jest punktem tranzytowym dla rosyjskiego i ukraińskiego eksportu surowców. Obfitość surowców na rosyjskiej ziemi mogłaby zatem sprzyjać powstawaniu większej nadwyżki wieprzowiny na rynki eksportowe.
Utrata głównych rynków zbytu - Azja jako alternatywa
Pod względem handlowym Ukraina i Białoruś to główne rynki zbytu na rynek rosyjski. Zaburzenia geopolityczne na tym obszarze wpłyną na handel wieprzowiną. Przepływy na Ukrainę, które obecnie wynoszą 4 000 ton miesięcznie, zostaną początkowo wstrzymane. Zapewni to większą dostępność do podbijania innych rynków, szczególnie w Azji.
W kontekście ostrej konkurencji na rynku azjatyckim rozwój udziałów w rynku rosyjskim miałby wpływ na europejskich eksporterów. Od kiedy Rosja osiągnęła samowystarczalność, kraj rozwijał eksport na rynki światowe. W 2021 roku Rosja wyeksportowała 250 000 ton mięsa wieprzowego i produktów ubocznych. Główne rynki znajdują się w Europie (Ukraina, Białoruś), ale także w Azji (Wietnam, Kazachstan, Hongkong).
Handel UE-Rosja: status quo
Rosja przez wiele lat była głównym partnerem Unii Europejskiej w sektorze trzody chlewnej. Jednak od czasu embarga z 2014 r. związek między dwoma blokami prawie nie istnieje. Rosja importuje minimalne ilości wieprzowiny i produktów ubocznych (14 700 ton), a UE odpowiada tylko za 10% jej dostaw. Od czasu europejskiego embarga na Rosję pozostała niewielka część handlu żywymi zwierzętami.
W 2021 r. UE i Kanada wyeksportowały do Rosji prawie 14 100 świń o wartości 12 mln euro. Są to głównie hodowcy. Handel z Rosją może zostać przerwany, co mocno uszczupli Duńczyków (25% dostaw) i Holendrów (37%). Co więcej, firmy genetyczne cierpią obecnie z powodu zamknięcia rosyjskiej przestrzeni powietrznej. Trzeba zreorganizować podróże do Azji, zwłaszcza do Chin. Alternatywy rosyjskich firm lotniczych są rzadkie, a koszty podróży są wyższe.
Bilans gry dla Brazylii
W grudniu 2017 roku ze względów zdrowotnych Rosja zakazała importu wieprzowiny i wołowiny z Brazylii. To embargo zostało częściowo zniesione w grudniu 2021 r. Rosja ponownie otworzyła kontyngent 100 000 ton na brazylijskie mięso. Jak dotąd rząd brazylijski nie potępił bezpośrednio ataków Rosji, ale brazylijski minister spraw zagranicznych wezwał do zawieszenia działań wojennych przeciwko Ukrainie. Taka postawa polityczna wobec Rosji może wpłynąć na stosunki między obydwoma krajami. Jednak obecna i oczekiwana nadwyżka w Rosji oraz słabość rubla powinny skutkować szczególnie słabym popytem importowym z Rosji.
Zakłócenie międzynarodowego handlu trzodą chlewną i wieprzowiną
Podsumowując, konflikt między Rosją a Ukrainą zakłóci handel międzynarodowy. Jednak bezpośrednie skutki konfliktu są ograniczone dla większości głównych międzynarodowych eksporterów, biorąc pod uwagę stosunkowo niewielki udział Ukrainy i Rosji w międzynarodowym handlu produktami wieprzowymi.
Konflikt najbardziej odczują europejskie firmy zajmujące się genetyką trzody chlewnej, a handel materiałami hodowlanymi na Ukrainę i Rosję to 13,7 mln euro rocznie. W średnim okresie napięcia między Rosją a Zachodem oraz zacieśnianie więzi z Azją mogą sprzyjać rosyjskiemu zbytowi zbóż i wieprzowiny, konkurując tym samym z innymi producentami, w szczególności pochodzącymi z UE.
Kiedy mówimy o jakiejkolwiek produkcji, możemy wyróżnić straty oczywiste i nieoczywiste. Oczywiste to takie, które odczuwamy w danym momencie, kiedy musimy zapłacić za nie tu i teraz, a nieoczywiste to takie, gdy tracimy pieniądze bez jasnego zrozumienia, że tak naprawdę je tracimy i w którym momencie to się dzieje.
Poniżej pięć punktów wartych przemyślenia:
Zmniejszenie liczby loch, w przypadku dużego zagęszczenia zwierząt na fermie
Skoncentrowanie się na ochronie przed infekcjami wewnętrznymi i zewnętrznymi. Oznacza to ograniczenie zakażeń pochodzących z zewnętrz, ale także mniejsze rozprzestrzenianie się chorób między sekcjami
Skoncentrowanie uwagi na odpowiedniej strukturze paszy, w celu zapewnienia jej optymalnego przyswajania
Ukryte straty paszy
Właściwa organizacja produkcji w cyklu zamkniętym.
Po pierwsze warto zastanowić się nad zmniejszeniem liczby loch. Nie zawsze „więcej” oznacza „lepiej”. Bardzo często w pogoni za ilością brakuje nam jakości, przez co więcej pracujemy i tyle samo zarabiamy. Budynki produkcyjne nie są z gumy, a pomysł umieszczania i zagęszczania zwierząt w budynkach przekraczających normy utrzymywania zwierząt jest zazwyczaj złą strategią na dłuższą metę, mimo że pokusa jest duża. Większe zagęszczenie zwierząt w gospodarstwie prowadzi do zwiększenia ilości brakowań na każdym etapie produkcji. Nie mamy wpływu na cenę wieprzowiny na rynku, ale możemy zastosować model szacowania kosztu własnego: Produkuj mniej, ale taniej.
Przykład: Przy prawidłowej inseminacji, wg ściśle określonych zasad możemy uzyskać 18 prosiąt. Przy inseminacji „na szybko” uzyskujemy średnio po 16 prosiąt od każdej lochy.
Przy tej samej liczbie prosiąt dodatkowo posiadamy koszt utrzymania jednej lochy. Zobaczmy to na większą skalę. Aby wyprodukować 10 000 prosiąt rocznie przy wskaźniku wyproszeń 2,3 potrzebujemy 241 loch, przy produkcji 18 prosiąt na oproszenie; lub 271 loch z wynikiem oproszenia 16 prosiąt na lochę, daje nam to różnicę w kosztach 30 loch na rok utrzymania. W skrócie wygląda to tak:
30 loch × 365 dni × 2,5 € = 27 375 € (przybliżony koszt (to jest właśnie ten jałowej lochy dziennie) dodatkowy koszt produkcji)
Czasami rolnicy decydują się na intensyfikację produkcji i zwiększenie liczby loch ze szkodą dla technologii produkcji. Jak zwykle w tym przypadku sekcja porodowa staje się „wąskim gardłem”. Wielu hodowców mówi: „To nie ma znaczenia – skrócimy czas laktacji i zwiększymy rotację loch...” Przyjrzyjmy się jednak temu bliżej. Czy to prawda, że im więcej porodów w roku, tym lepiej? Jest to prawdą, jeśli osiągniemy to minimalizując dni bezproduktywne naszej lochy tak bardzo, jak to możliwe, ale nie jest prawdą, jeśli próbujemy zwiększyć ten wskaźnik poprzez wczesne odsadzenie prosiąt, co wpływa na redukcję masy odsadzeniowej prosiąt. Jaka jest zatem różnica pomiędzy osadzeniem w 3 a 4 tygodniu życia prosiąt? W badaniach wykazuje się, że spożycie suchej masy paszy przez prosięta wzrasta trzykrotnie pomiędzy 3 a 4 tygodniem życia. Przyczynia się to do lepszego rozwoju żołądka i w konsekwencji wzrostu pobrania paszy stałej. Prosięta wcześnie odsadzone są głośniejsze w wyrażaniu swojego niezadowolenia, co charakteryzuje zwiększony poziom stresu, w porównaniu z prosiętami w późniejszym okresie odsadzenia. Brak przyrostu masy ciała prosiąt w okresie laktacji jest bezpośrednio związany z tempem przyrostu masy ciała w przyszłości. Doświadczenia wykazały, że wzrost masy ciała prosiąt przy odsadzeniu o 0,5 kg, daje masę ciała o 1,5-2,5 kg wyższą pod koniec tuczu (przy masie ubojowej 100 kg), w ciągu tego samego okresu tuczu. Więc wybierając strategię, upewnij się, że rozumiesz, co chcesz ostatecznie uzyskać – więcej prosiąt na lochę lub więcej mięsa do sprzedania. Dodatkowo przy dużym zagęszczeniu loch, z naruszeniem technologicznych standardów utrzymania, ze względu na niemożność zapewnienia warunków do rekonwalescencji (pomieszczenia sanitarne) oraz z uwagi na wzrost obciążenia pracą personelu, który musi pracować szybciej (uwaga – szybciej, nie znaczy wydajniej) może dochodzić do zwiększania obrażeń ciała zwierząt, a co tym idzie wzrostu ubojów z konieczności. Biorąc pod uwagę fakt, że koszty związane z zakupem loszki i jej wychowem przypadają na trzecie oproszenie, możesz sprawdzić procent uboju na farmie po pierwszym, drugim i trzecim oproszeniu – czy to może być Twoja ukryta strata? Dużo mówi się i porównuje taki ważny wskaźnik, jak liczba prosiąt wyprodukowanych na lochę w ciągu roku. Duńscy producenci uzyskują już ponad 40 prosiąt rocznie od 1 lochy, ale w tym samym czasie wzrasta również koszt każdej kolejnej wyprodukowanej świni? Więc ponownie, wyznacz sobie cele produkcyjne na swojej fermie. Solidarne budowanie „jeden człowiek – jeden głos w ruchu spółdzielczym” przyniosło zdrowy rozwój własnych przedsiębiorstw rolniczych, a wypracowany zysk wraca do rolników zrzeszonych w spółdzielniach, i może stanowić źródło inwestowania we własne gospodarstwo.